Duphaston w ciązy

Hej dziewczyny,licze że ktos mi tutaj doradzi,jestem w 9 tygodniu ciązy ,przez 4 dni po przebudzeniu sie zauwazyłam na papierze nawet nie na wkładce troszkę brązowego śluzu,spanikowałam trochę,i to było tylko rano,potem cały dzień spokój,od 2 dni nie miałam już,ale wczoraj dla świętego spokoju poszłam do mojej ginki zapytac się co to może być,ona mnie zbadała na fotelu,powiedziała że wszystko w porządku,szyjka długa,zamknięta,potem na usg mnie wzieła,dzidziuś tez w porządku,serduszko mu bije,kosmówka się nie odkleja i powiedziała że być może to sprawa hormonów i przepisała mi d*phaston 2razy po jednej tabletce,i sama niewiem xzy go brać???? Nic mnie nie boli,śluz mam normalny,a skąd ona wie jaki ja mam progesteron jak nie miałam badanego nawet,tylko tak w ciemno mi to przepisała? mam mętlik w głowie zupełny,a jak on mi zaszkodzi bardziej niz pomoże,może ktos był w takiej sytuacji jak ja???

d*phaston Ci nie zaszkodzi, a jedynie może pomóc, ja na Twoim miejscu słuchałabym lekarza, a brązowy śluz świadczy właśnie o spadku progesteronu

d*phaston w ciąży na pewno Ci nie zaszkodzi, to progesteron który utrzymuje ciążę, po 16 tyg. przejmuje tę funkcję łożysko, ja bralam do 16 tyg. mimo że żadnych plamień nie mialam

Może i macie racje dziewczyny,bo ja niepotrzebnie czytam te głupie ulotki a tam pisze że dopiero po nim można plamić.

W pierwszej ciąży również brałam i tak w 13 tyg lekarz mi odstawić i w nocy dostałam krwotok ,pojechałam na IP lekarka mnie zbadała i miałam wybór zostać w szpitalu albo w domu leżeć plackiem brać d*phaston z powrotem i jeszcze relanium mi zapisała ,relanium nie brałam ,brałam tylko d*phaston jeszcze z 2 tyg i leżałam chodząc tylko do wc ,po czym po 16 ty mogłam odstawić na dobre i mogłam wstać z wyra .Lepiej brać nie zaszkodzi a może pomóc .

Raczej ci nie powinien zaszkodzić,ale pomóc może bardzo,a ulotek to razcej nie czytaj bo się będziesz nakręcac niepotrzebnie:)

MI niestety zaszkodził więc omijaj to świństwo z daleka

Ja biore po 3tabletki d*phastonu. On nie zaszkodzi jedynie pomaga utrzymac ciaze. Standardowo po poronieniach go daja na podtrzymanie. A jak sie zaczyna cos dziac to kaza od razu 4 tabletki tego leku brac.

a jak ci zaszkodził?

Kobito co ty piszesz jeszcze nie słyszałam żeby ten lek komus zaszkodził

Nie słuchaj bzdur, że d*phaston zaszkodził w ciąży! Ja podczas 4,5 letnich starań o dziecko miałam 5 lekarzy i KAŻDY (z innych klinik, miast) po owulacji zalecal d*phaston albo luteinę! Noi słuchaj lekarza a nie dziwnej babki na forum!

Kolezanka poroniła 4 ciąże zanim inny gin zapisał jej d*phaston i urodziła 2 zdrowe córeczki!

Dzięki dziewczyny za odzew,w takim razie będę go brać ,miałam watpliwości ale po Waszych wypowiedziach widzę że duzo kobiet to łyka:)