Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak sie zachowac na pierwszym spotkaniu z chlopakiem

Polecane posty

Gość gość

Jutro mam sie spotkac z chlopakiem ktorego poznalam na portaluu spolecznosciowym, jest bardzo fajny, zalezy mi zeby mu sie spodobac. I pytanie mam takie - jak sie zachowac? - jak sie ubrac i pomalowac? (Myslalam tylko podklad i tusz, bo ostry makijaz nie wypada chyba, moze sie przestraszyc) - jak podejdziemy do siebie co mam jemu powiedziec? Prosze o pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernark
jeżeli chcesz jego wystraszyć na dzień dobry to mam sporo pomysłów !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernark
zależy , gdzie będziecie ale wykuj na pałę wszystko na temat pomnika Kopernika albo Chopina lub harcerzy z Gliwitz , gdy zacznie opowiadać o historii wieszcza to na początek zaskocz historycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernark
a odnośnie ubioru to kiecka obowiązkowo i niech się domyśla, czy masz majtki pod sukienką !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie będzie się zastanawiał jak się ubrałaś,umalowałaś,co powiedziałaś,tylko będzie myślał jak cię w******ć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie stresuj się :) - to przede wszystkim, chociaż łatwo tak tylko powiedzieć :P ubierz się normalnie, żadnych dekoltów do pępka, ale też może nie golf ;) Mini też bym nie ubierała. Załóż coś, co naprawdę lubisz - przecież każda z nas ma jakieś swoje ulubione ciuchy :) Masz być wyluzowana po prostu. Jeśli o makijaż chodzi, to mocnego jakiegoś nie rób na pewno :) Podkreśl ładnie oko, podkład jak najbardziej - faceci i tak tego nie widzą, a twarz wygląda lepiej jakoś ;) Może być eyeliner, kredka, albo jakiś makijaż w jasnych barwach. Ust też nie smaruj nie wiadomo czym, bo będzie się bać Ciebie pocałować choćby na koniec. Z licznych obserwacji zauważyłam, że faceci nie lubią, jak babki mają pomalowane usta :) No i jakaś fajna biżuteria, ale też nie nałóż za dużo, żeby nie przesadzić i stać się bożonarodzeniową choinką ;) Uśmiechaj się często i to jedyna moja rada :) A przywitasz się z nim ... hmm .. no nie wiem, tak normalnie. "Cześć, Kasia jestem, fajnie, że się w końcu spotkaliśmy" lub jakaś bzdura, żeby tylko jakoś zacząć spotkanie ;) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"poznalam na portaluu spolecznosciowym, jest bardzo fajny" Jak by był fajny to by sie nie ogłaszał na portalach społecznościowych bo by go jakaś jego koleżanka wyrwała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam w takiej sytuacji. Przede wszystkim zachowuj się naturalnie! Kiedy do siebie podejdziecie możesz po prostu powiedzieć zwykłe 'hej' albo przytulić się do niego. Na pewno poczujecie się swobodniej. Unikaj krępującej ciszy. Zawsze możesz pociągnąć rozmowę tak aby nie kończyła się na krótkich odpowiedziach. Co do makijażu, pomaluj się tak jak się dobrze czujesz. Jeżeli wolisz mocniejszy makijaż, taki zrób! Chłopak ma polubić Ciebie, a nie osobę, którą udajesz żeby mu się spodobać. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak się spotkałam z chłopakiem z neta, to go zamurowało przy przywitaniu i było lekkie spięcie :D Później mi powiedział, że aż mu się w głowie zakręciło z wrażenia. Więc wydaje mi się, że on nie ma jakichś wielkich wymagań, bo stresuje się może nawet bardziej niż Ty :) Także radzę wyluzować, to podstawa. A ubierz się w to co lubisz, ja byłam w dżinsach i jakiejś bluzce. Nie wyobrażam sobie ubrać się w najładniejszą sukienkę i buty na szpilkach i czuć się niewygodnie cały czas. No chyba, że taki jest Twój styl, to inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoras z was napisala ze zadna kolezanka go nie chce, i co z tego? Juz go troche ocenilam i wydaje mi sie ze jest ulozony bardzo... boje sie ze ze stresu nie bede wiedziala co powiedziec , co odpowiedziec na jakies pytanie. Zawsze sie stresuje w takich sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×