odpowiedzialność materialna

Zmienił się mi pracodawca, właściciel, pracuję w sklepie z odzieżą ( Benetton). Mam umowe zlecenie, mamy pokrywać wszelkie braki, czyli kradzieże. Sklep jest spory, w weekend nie jesteśmy w stanie upilnować towaru.... Jestem załamana, bo wiadomo, kradli nam nie raz, a teraz bede musiala pokrywać wszystko z mojej marnej pensji :( I moje pytanie, czy mimo wzmianki w umowie, jestem odpowiedzialna za kradzież???

po pierwsze ma być zrobiony spis, inwentaryzacja na początku gdy bierzesz odpowiedzialność za towar i na końcu gdy odchodzisz w firmy. Papier mają podpisać wszyscy, a nie że ileś osób pracuje a jedna ponosi odpowiedzialność. A pracodawca ma zabezpieczyć sklep tak, żeby uniemożliwić kradzież. Można zwolnić się od takiej odpowiedzialności, ale tylko udowadniając, że szkoda powstała z przyczyn od pracownika niezależnych, a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia Jeśli udowodnisz, że szkoda powstała z przyczyn od ciebie niezależnych a w szczególności wskutek niezapewnienia przez pracodawcę warunków umożliwiających zabezpieczenie powierzonego mienia to to cię zwalnia od odpowiedzielności. Czyli jeśli nie ma kamer w przymierzalniach, gdzie klienci np.wycinają czipy, żeby wynieść ubranie w torbie to to działa na niekorzyść pracodawcy. Jeśli nie ma bramki z czipami (działającej!) to działa na niekorzyść pracodawcy. Ale to trzeba na bieżąco kontrolować, bo oni sobie braki puszczą w koszty a was obciążą. I uważaj, czy sam pracodawca tak nie planuje