2 badania usg jednego dnia

Witam, Jestem w 12 tyg ciąży. Wczoraj byłam na usg, po 40 min badania lekarz powiedział że wynik jest zły. Brak kości nosowej oraz błędy przepływ zylny , kazał iść na amniopunkcje.Od razu pojechałam di drugiego lekarzaktory po badaniu usg stwierdził że wynik jest idealny a kość kosowa widoczna, dla mojego spokoju zlecił badanie pappa. Dodam że mam 24 lata. Co widzicie?

Konsultacja u trzeciego lekarza

Jutro z samego rana jadę, ale nie daje mi to spokoju.i bardzo się denerwuje

Drugi lekarz dal nadzieje ze jest ok i tego ci zycze i tego sie trzymaj

Wyniki pierwszego badania: Crl 49,1mm NT 2mm Dv nieprawidłowe Wyniki drugiego: Crl 57 mm NT 1,8 Dv 1,44 Mówi wam to coś?

Autorko jest to podejrzane, bo jeśli faktycznie jest idealnie, to ten pierwszy lekarz musiałby być kompletnym idiotą. Przepływy widoczne są za pomocą dopplera, na kolorowo. Rozumiem, że można czegoś nie dostrzec, czy nieprecyzyjnnie zmierzyć (np. badając na starym sprzęcie), ale żeby przepływy źle ocenić to już nie rozumiem. Niemniej życzę Ci, aby wszystko było dobrze. U mnie w drugiej ciąży wyszła podwyższona przezierność i albo tak poprostu było bez związku z wadami, albo był to błąd lekarza. Miałam zrobiony test z krwi (wynik wyszedł super, obnizył prawdopodobienstwo wady ocenione na usg). Dziecko urodziło się zdrowe.

Dv - nie znam takiego parametru. Pierwszy lekarz nic nie napisał o NB, a to jest kość nosowa. Jesli nie była widoczna obowiązkowo powinien o tym napisać. NT na obu pomiarach prawidłowe (przezierność karkowa), choć jest różnica w wymiarze. Ogromna róznica w ocenie długości dziecka!!!! (CRL)

Naprawdę nie wiem co myśleć, tak bym chciała żeby było dobrze

Tak naprawdę w opisie jeszcze lekarz zazwyczaj pisze kość nosową widoczna. A w opisie na zdjęciach powinien być wymiar NB. Dostałaś opisy oprócz paramentrów policzonych na zdjęciach??

Pierwszy napisał NB nie uwidoczniono hipokryzja. A drugi kość nosowa widoczna

Słuchaj, myśl pozytywnie. Idź do trzeciego lekarza. O tym, że któryś z panów się myli najlepiej świadczy fakt takiej kolosalnej rozbierzności w CRL, a to wazny wymiar, bo jeśli NT jest na granicy (u Ciebie nie jest) to NT odnosi się do wymiaru CRL. Jak może być rozbieżność o 8 mm!!!!

Dostałam, u obu lekarzy

Bardzo Ci współczuję ogromnego stresu. Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.

Pierwszy lekarz mówił że dzidzia się bardzo wierci dlatego badanie tak długo trwalo. Na zdjęciu usg widać mu nosek.

A czy obaj pisali coś o przepływach?? Dla mnie to niesamowite, żeby wyniki mogły się tak różnić. Jeden z tych lekarzy naprawdę jest niekompetentny.

Kari, często maleństwa w tym okkresie ciąży sa bardzo r***liwe, ciężko je uchwycić, bo ma mnóstwo miejsca. No ale od lekarza, który po pierwsze ma prawo do wykonywania zawodu, a po drugie płaci się mu 150-250 złotych za chwilę skupienia w bardzo ważnej dla pacjentki sprawie... Można czegoś wymagac...

Drugi mi pokazał na ekranie że tworzy się tak jakby literką M i przepływ jest prawidłowy mam na zdjęciu. A u drugiego nie za bardzo wiem jak odczytać?

Myśl pozytywnie. trzymam kciuki.

:(