Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem co mi potrzeba dla dziecka listopadowego

Polecane posty

Gość gość

mam wózek, przewijak, wanienkę, kilka kocyków, pościel i jakieś śpiworki, troche ubranek. Co jeszcze? Wiem ze łóżeczko i jakaś komoda na ubranka, fotelik samochodowy bo nie ma go w zestawie z wózkiem i nie wiem co jeszcze powinnam mieć. Nie chce kupować za dużo pierdół bez których można się obejśc ale z takich podstawowych rzeczy to co jeszcze się przyda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kosmetyki ale tylko te niezbędne, elektroniczną nianię, ręcznik do kapieli, pieluchy tetrowe. Ja tez kupiłam tylko to co niezbędne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niania mi niepotrzebna, a ręczniki zaraz sobie zapiszę. Wydaje mi się że gdzieś miałam ze dwa ale nie jestem pewna czy jeszcze je mam. Starsze ma 7 lat. pieluchy tetrowe jeszcze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalamila
Nie wiem czy wymieniałaś ale termometr do wody się przydaje, jakieś buteleczki chociaż do przepajania, ja kupiłam też od razu taki smoczek z dozownikiem lekarstw bo sezon to będzie jesienno zimowy:) rożek usztywniany, kilka pieluszek flanelowych do podkładania, gruszke do noska, ja kupiłam też takie podkłady do przewijania przydatne do zabiegów kosmetycznych na przewijakach w przychodni czy u znajomych na kanapie :) i otulacz taki pasujący do fotelika - świetna sprawa:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa mama 07
Cieplejszy kombinezon jeśli na spacer się wybierzecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie gruszkę do nosa! Aspirator jakiś, Frida lub Katarek. Usztywniany rożek jak dla mnie zbędny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu nie gruszkę do nosa? w czym jest gorsza od aspiartora (oprócz tego że tańsza?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fride mam, o butelkę jakąs wpisze choć chciałabym piersią karmić, smoczek uspokajający, rożek. reszta mi się nie przydala żadne termometry, otulaczyki i inne takie to nie. Kombinezon jakiś mam ale niespecjalnie on ładny, zastanawiam się czy kupować nowy czy tą pierwszą zimę jakoś przeboleć w tym (to taka kurteczka raczej i do niej jest doczepiany dół- ocieplany worek z miejscem na pasy od fotelika, tylko kolor ma taki łososiowy niezbyt fajny mdło wygląda)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ciuchach poszukaj kombinezonu. Ja teraz dla córki zakupiłam niechcący za całe 15zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa mama 07
Jeśli planujesz spacery, weź coś używanego na allegro. Chyba że ten się nada normalnie do wózka :) Ja termometr do wody miałam, z czasem już na wyczucie nauczyłam się szykować kąpiel. Rożek miałam jakiś zwykły, ale swobodnie może być kocyk. Butelkę też miałam w razie W do przepajania, ale z czasem przydała siędo mleka, bo krótko karmiłam piersią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bede sie musiała wybrać i obejrzeć. nie wiem jaki rozmiar kupić bo pierwsze dziecko się 4 kg urodziło i 56 cm a podobno każde nastepne większe. 62 mi chyba na długo nie starczy w takim wypadku a znów jak się jednak małe urodzi to w 68 będzie pływać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryczaca trzydziecha
Kombinezon jak znajdziesz jakis uzywany za pare groszy to mozesz kupic, bedzie cieszyl oko. Ale jak nie znajdziesz to ten co masz uzywaj, nie ma sensu wydawac wiekszych pieniedzy jak masz. Z potrzebnych rzeczy to jeszcze przescieradlo do lozeczka (conajmniej dwie sztuki na zmiane). Lezaczek tez by Ci sie przydal, zawsze mozesz ciagac za soba do innego pokoju/kuchni/lazienki, ale nie jest niezbedny. Kup jakas cieplejsza czapeczke na zime. Myjke do butelek i jakas butelke. Nie pamietam teraz co jeszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryczaca trzydziecha
Co do rozka to wg mnie zupelnie zbedny, nie mialam, nie uzywalam i zupelnie nie byl mi potrzebny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gruszki do nosa już od dawna się nie używa:/ te aspiratory nie są aż takie drogie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowa mama 07
Rożki dostałam, oba :P Miałam przewijak, ale praktycznie była to dla mnie rzecz zbędna. Bardziej przydały się podkłady do przewijania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×