Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaczynamoszczedzac

na czym by tu ZAOSZCZĘDZIĆ

Polecane posty

Gość zaczynamoszczedzac

musze zacisnąc pasa, chcę zrezygnować z pewnych rzeczy, a na inne poszukuję zamienników. zrezygnuję z -płynu do płukania prania -kupowania jedzenia w nadmiarze -kupowania chemii, wszytsko będę czyścić płynem pur lub sodą z octem -zero kupowania słodyczy, serków, jogurcików i innych bzdur -koniec z allegro, nawet tam nie wchodzę... -rezygnuję z picia i kupowania rozpuszczalnej kawy jacobs i nie wiem co jeszcze, nie wiem na czym można zaoszczędzić podzielcie sie swoimi patentami na zaoszczędzenie trochę kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynamoszczedzac
wszyscy bogaci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wafel Power
Przede wszystkim, Twój facet powinien przestać chodzić na dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynamoszczedzac
ok przekaze, co jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość Twoich pomysłów jest głupia. Przede wszystkim planuj menu i zakupy. Dzień przed zakupami przejrzyj gazetki promocyjne i niejako pod to zaplanuj jadłospis. A co do chemii to lepiej kupić produkt marki własnej hipermarketu niż myć wszystko purem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniuśka
Gotuj obiady na dwa dni Zawsze troszkę przy tym zaoszczędzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu a moze to ty glupi jestes cwelu jeden najlepiej to napchac chemii w domu i wdychac to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscigosci
zamiast kupowac wode butelkowana gotuj kompot i np wekuj i pij, gotuj zupe w wiekszym garnku bedzie na dluzej, np zrob rosol na dwa dni bedzie, w trzeci dzien na tym zrob pomidorowke, kupuj w lidlu, rzuc fajki i alkohol, ubrania tania odziez mozna sporo zaoszczedzic, ogranicz imprezy chyba ze beda ci stawiac, nie jedz na miescie, zrezygnuj z fastfoodow itp, kosmetyki kupuj w rossmanie na promocjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
r***ajcie sie bez gumy bo durexy drgie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrezygnuj z internetu, korzystaj z kompa u kumpla, potem weź u niego prysznic, zrób małą przepierkę. Jak masz 7 kolesi to tydzień z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o te zupy to nie zamrażaj tych z ziemniakami w środku bo po rozmrożeniu są niezjadliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak w ogóle ktoś mógłby zrobić akcję _ usługa za usługę. czyli nie płacisz za żadną usługę, np elektryk idzie do fryzjerki, ta go strzyże a on jej robi jakąś naprawę w domu. czytałam dziś o takiej akcji w Niemczech i innych krajach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscigosci
np po co ci zel pod prysznic dove jak mozesz kupic isana w rossmanie za 3,50 i ładnie pachnie i skora tez super po umyciu, tak samo szampon do wlosow, antyperspiranty ziaja za 5zl super, na jedzeniu nie doszukiwalabym sie tak oszczednosci bo jesc trzeba ale bardziej drozsza jest chemia, kosmetyki i ubrania, paliwo tez, wiec jak masz okazje i rower jezdzij wszedzie rowerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co wy z tą "chemią"?! przecież, to tanie jest i nie kupujesz tego na raz. macie chałupy 200 m, 3 łazienki wszyscy albo jakąś fiksację i codziennie polerujecie płytki i czyścicie okna? nie kumam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gosciu a moze to ty glupi jestes cwelu jeden najlepiej to napchac chemii w domu i wdychac to" Jaka kultura. :o Wdychanie octu jest za to bardzo zdrowe. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscigosci
hm np proszek moze byc tanszy z lidla niz np vizir bo i tak to czy ubranie bedzie czyste zalezy od pralki głownie, plyn do mycia naczyn rowniez czesto sie kupuje,papier toaletowy, plyn do wc rowniez moze byc tanszy odpowiednik, plyn do podłóg, do mebli, do okien wystarczy plyn do naczyn lub ocet i ściągaczka, zel pod prysznic, dezodorant to raczej sa rzeczy ktore często sie kupuje. I jest wiele wiele innych przykladow przeplacania za marke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaliczam dezodorantu do kategorii "chemia"- zresztą nie widzę sensu oszczędzać na kosmetyku, który starcza mi na pół roku. nie wiem- może wy się podlewacie dezodorantem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to czy ubranie bedzie czyste zalezy od pralki głownie" Możesz mi wyjaśnić w jaki sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goscigosci
no ja widze roznice np w pobraniu proszku z dozownika, niektore pralki pozostawiają duzo proszku zalezy od kamienia tez, ja np mam dobra pralke teraz i nie widze roznicy czy piore w vizirze czy w dosi czy w tym z lidla,ubrania czyste i pachną. w starej pralce choc stara nie była bo miala 2lata ale cos bylo w niej z*****e to proszek sie wyplukiwal razem z woda i ściekał dolem albo pralka nie pobierala calego proszku i w rezultacie ubrania trochę prały sie w proszku a głównie w samej wodzie chyba, tak ja to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj domowe sposoby czyszczenie typu soda ocet woda ,,soda lepiej wyszorujesz armature do zlewow i zlewy orzaz wanne...ja nigdy nie uzywalam i nie bede uzywac odkamieniacza do czajnikow po tym jak widzialam na filmie ze ktos przez pomylke wypil...uzywam ocu i wody zagotuje czajnik poczekam az ostygnie i kamnien zejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj domowe sposoby czyszczenie typu soda ocet woda ,,soda lepiej wyszorujesz armature do zlewow i zlewy orzaz wanne...ja nigdy nie uzywalam i nie bede uzywac odkamieniacza do czajnikow po tym jak widzialam na filmie ze ktos przez pomylke wypil...uzywam ocu i wody zagotuje czajnik poczekam az ostygnie i kamnien zejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"chyba, tak ja to widze" Czyli coś sobie raczej wymyslilas. Ja próbowałam w tej samej pralce Vizira i Dosi i widzę ogromną różnicę, na korzyść Vizira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba Cie pojeebało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys gotowalam duzy gar wywaru zamrazalam i mialam na 2 tygodnie podstawe do zup...zamrazam z mlodej wloszczyzny zielenine potem dokupie marchew i pietruszke porobie porcje mam do mrozow..robie kotlety z jaj mielonego plus ryz i ser zolty rozne wejdzcie w google nie przesol tam sa tanie przepisy nowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczynamoszczedzac
czy jak bede wylaczac tv z czuwania to to cos da czy minimalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja duzo
no ja tez dużo oszczędzam (chyba): - zamiast grzać gazem, pale w kominku i tylko w kominku, jak ide na popołudniu to rozpalam dopiero wieczorem i cala noc pale a jak mi się nie chce to zakładam gruba pizame i jest ok (rachunki z 1800 spadly na 300) - do prania białych ciuchów (skarpety przeważnie) nie używam zadnych wanishow tylko sode oczyszczona- tak samo białe pranie - wyłączam wszystko jak wychodzę z domu ( oprócz lodówki i akwarium) telefon laduje tylko w pracy ( może ktoś powie ze kradzież ale ja mam to gdzies) - robie sama odswierzacze do powietrza( gdzies to znalazłam na kafe i jest super) - kupuje często w lumpeksach i się nie wstydzę -jak zostanie mi trochę makaronu ugotowanego od obiadu, jakas resztka sosu, kasza, itp. wszystko do zamrażarki wsadzam, -jak jest jakas wedlina w super okazji albo mieso to tez kupuje na górke i do zamrażarki - nie kupuje słodyczy,przewaznie sama cos w domu ukręce np. galaretke z owocami(oczywiście z ogródka) itp. - nigdy nie jem na miescie, no może czasami wyskoczymy gdzies z mezem ale to bardziej na jakąs uroczystos do fajnej knajpki (walentynki, urodziny itp.)a nie tak sobie - robie przetwory na zime (ogórki, sałatki, kompoty itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja duzo
no ja tez dużo oszczędzam (chyba): - zamiast grzać gazem, pale w kominku i tylko w kominku, jak ide na popołudniu to rozpalam dopiero wieczorem i cala noc pale a jak mi się nie chce to zakładam gruba pizame i jest ok (rachunki z 1800 spadly na 300) - do prania białych ciuchów (skarpety przeważnie) nie używam zadnych wanishow tylko sode oczyszczona- tak samo białe pranie - wyłączam wszystko jak wychodzę z domu ( oprócz lodówki i akwarium) telefon laduje tylko w pracy ( może ktoś powie ze kradzież ale ja mam to gdzies) - robie sama odswierzacze do powietrza( gdzies to znalazłam na kafe i jest super) - kupuje często w lumpeksach i się nie wstydzę -jak zostanie mi trochę makaronu ugotowanego od obiadu, jakas resztka sosu, kasza, itp. wszystko do zamrażarki wsadzam, -jak jest jakas wedlina w super okazji albo mieso to tez kupuje na górke i do zamrażarki - nie kupuje słodyczy,przewaznie sama cos w domu ukręce np. galaretke z owocami(oczywiście z ogródka) itp. - nigdy nie jem na miescie, no może czasami wyskoczymy gdzies z mezem ale to bardziej na jakąs uroczystos do fajnej knajpki (walentynki, urodziny itp.)a nie tak sobie - robie przetwory na zime (ogórki, sałatki, kompoty itp.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×