Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

WStydze się tego

Polecane posty

Gość gość

"bogactwa".. Mieszkam w jednorodzinnym domu..z garażem, z bramką na domofon, z ogródkiem.. płotkiem, pieskiem.. I wstyd mi za to. duży telewizor w domu. łazienki.swój pokój.. No odpicowany.. I wstydze się.. jak miałam koleżanki jak młodsza byłam to jakoś tego nie zauważałam, nikt nie robił jakichś uwag.. ale teraz w życiu tam nikogo bym nie zaprosiła.. Wstydzę się. Kiedyś jakos 2 lata temu jak zaprosiłam koleżankę to się tak gapiła i że łał że domofon coś tam.. Prawie się ze wstydu spaliłam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam videofon, dom tez fajnie urzadzony.Jaki to wstyd? gdybym pieniadze na swoj dom ukradl to bym sie wstydzil,ale uczciwa praca-nie musze wiec miec wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz znaleźć sobie koleżanki na swoim poziomie zamożności a plebs olać i nie zapraszać do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wstyd mi, bo inni tego nie mają. Ja mimo tego domu nie nosze w kieszeniach tysiakow jak niektórzy mysla.. To jest moich "rodziców".. Nie moje. Ja nie mam kasy, oni mają. A czuję tą bariere miedzy sob a a reszta ludzi - oni mysla ze ja jestem niewiadomo jak bogata.. A ja nie jestem.. Wiem, że to niewdzieczne.. Ale nie cieszy mnie to że tak mieszkam. Jest mi cholernie wstyd. Inni tego nie mają, a bardziej zasłuzyli.. Wolałabym mieszkać biednie ale szczęsliwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce uczciwą pracą to można się jedynie garbu dorobić. (Mieszkam i pracuję w Pl, żeby nie było, że w UK :-P ) Jakiś czas temu oglądałam reportaż, w którym starszy, spracowany mężczyzna powiedział, że kiedyś bogactwo wskazywało na pracowitość i mądrość a dzisiaj wręcz przeciwnie. Coś w tym jest i dlatego rozumiem co autorka miała na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale te pieniedze są zdobyte cieżką pracą, własna firmą rodzica i to jest uczciwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam na odwrót wstydzę się zaprosić znajomych, zawsze gdy ktos zbliza sie do domu (slychac samochod lub psina szczeka) ja jestem pelna strachu... ja sie wstydze swojej chałupy bo nie jest w niej pieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale masz problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
własna uczciwą firma - a pracownicy najczęściej za najniższą bez zaplecza socjalnego. w dzisiejszych czasach żeby mieć zysk to trzeba "jechać po kosztach" . ale Ty może nie zostałaś jeszcze wtajemniczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehh tez nam to uczucie wstydu gdy ma sie tyle kasy :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ojciec to mafioso więc stąd te pieniądze, na ulicach go kojarzą mimo żę wszyscy są, wiadomo cicho. Dlatego mi wstyd każdy wie zkąd się te pięniądze wzieły ale nikt mi nic wprost nie powie tylko sę dziwnie patrzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam problem. Bo nie zawsze kasa równa się szczęście. To nie moje pieniadze, ale ich. Nie mam z czego być dumna. A tym bardziej jak ludzie niektorzy patrzą na mnie tak, ze czuje się gorzej jak gówno.. Jakby to była moja wina, że w Polsce jest bieda a ja mam pod dostatkiem. Oceniają mnie po tym co "mam" niby. Czuję ta sciane Czuje ze inni myslą, że jestem jakąs p**********a ksiezniczką a wcale tak nie jest. Nie wiem jak inni z kasą mogą sie dobrze czuć ja czuję sie okropnie. I wiem jestem niewdzieczną idiotką. i wiem mam "problemy".. Moze dla niektórych to nie problem, ale mnie zżera poczucie winy, ze ja mam a inni nie! Bo kim ja k***a jestem, że mam pod dostatkiem? No kim ! Nikim. A inni nie mają co jesc, pić, nie mają się w co ubrać! Jak widzę jak ludzie mieszkają, jak chodzą, jak nie mają kasy to mam ochotę do nich podejśc i ich przeprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta mafioso.. Nie chodzi o źródło kasy ale o samo ich istnietnie. o to, że się na nie nie zasługuje i nie zastąpią przyjazni,miłosci, rodziny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czego tu się wstydzić? Nie mówię, że się chwalić trzeba ale "normalnie żyć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem rozrzucam dolary ojca w swoim pokoju na łóżku i tarzam się w nich , tak jak w jednym z teledysków co facet z laską się w forsie tarzali i wogóle.... ale potem nachdzi mnie refleksja że chyba źle robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu mi wstyd. Wstyd mi, że ja mam a inni nie. Wstyd mi, bo nie zasługuje. Wstyd mi po prostu nie wiem, bo tak. Bo inni oceniają mnie przez pryzmat tego co mam a nie jaka jestem. Nie wiem po prostu mi głupio, wstyd i w ogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jogko Lono
tak też widziałam ten teledysk ;) nawet palili tam te dolary ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×