Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile mieliście partnerów seksualnych

Polecane posty

Gość gość
21 lat około 70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 lat miałam 32 partnerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 34 lata miałam 124 w tym 3 w stałym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26 lat 0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pojutrze kończę 56 latek, miałam 346 chłopów tyle doliczyłam, ale mogło mi coś umknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostytucja :) ja miałam z 80 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 18 lat miałam 12

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość satanistkaaaaaaaaa
ja miałam 666 kochanków, każdy był księdzem lub mnichem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuj kto cie chciał dymać ?! takie paskudztwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylesyle
27lat,6facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylesyle
żaden nie byl przelotną znajomością,zawsze były to związki minimum 6mies-natomiast żałuję wszystkich 5 poza jednym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też żałuję więkrzości facetów z którymi się przespałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Google 94 - kiedy? Kto to byl ? Nic sie nam nie pochwaliłes :-D" To było z miesiąc temu :-D Kto to był nie powiem :-D !! Nie zrobiłem tego za pieniądze !! :) . . . Kiedyś tu założyłem dwa tematy dla jaj :-D że zrobiłem to za 3000 lub 5000zł :-D A wy w to uwierzyliście :-D To sprostowanie że nie jestem prostytutkom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam to :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyimagiowaych
456 ale kazdemu jestem lojalna i wierna i ufam kazdemu i ie chca wprowadzic partersta to ... to... to...pospolita...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyimagiowaych
...granda jest o zemdlalaem na chwile kocham facetow a prawo mie zmusza do kochania kobiety i to 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyimaginowanych
807 to za komuny to sie nieliczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyimaginowanych
mialem powodzenie jako gornik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyimaginowanych
utrzymywalem 1/2 ameryki polud i 3/4 afryki a tylko 1/23000 azji australi i oceani i ameryki pln nieutrzymywalem tam nie ma nie was niemajacych pieniedzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Google 94 - jakiś kolega czy ktoś z internetu ? :P ile lat miał ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyimaginowanych
kiedys szczesliwy:) teraz to d**a:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyimaginowanych
wszyscy maja pieniadze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyimaginowanych
wiec coz im moge dac za seks:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madroscmadrosc
madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc madrosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 prostytutki jedna z roksa druga tzw. tirówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie liczylam - nawet bym sie nie doliczyla. Wiecej niz 50.. mam 25 lat. Od 2 lat jestem w szczesliwym zwiazku i NIGDY bym nie zdradzila partnera. Co do chorob to badalam sie i dalej badam - jestem czyta. Pojawiajece sie pytania: jak tak mozna? a no widzisz, takie zachowanie nie jest normalne. Tak zachowuja sie ludzie z powaznymi problemami psychicznymi. Na prawde malo takich dziewczyn robi to dla przyjemnosci. Ja bardzo rzadko mialam z tego jakas przyjemnosc. Z reguly nic nie czulam (pilam przed), czulam bol. A wiec dlaczego... Od dziecka nie zaznalam w domu milosci. Nigdy mnie ani jedno z rodzicow nie przytulilo za to czeste byly wyzwiska i bicia. Nie bili mnie mocno to fakt, bardziej chodzi o upokorzenie. Mialam siostre, ktora w ich oczach byla idealna, ja bylam nikim. Caly czas mi powtarzali, ze jestem nikim, nic nie osiagne, jestem gruba i nie powinnam jesc (wazylam ok. 46 kilo przy wzroscie 163 cm), jestem glupia, nic nie robie dobrze. tak bardzo brakowalo mi bliskosci i spokoju... siedzialam zamknieta w swoim pokoju calymi dniami. Mialam depresje odkad pamietam - juz jako 12 latka myslalam o samobojstwie. Na szczescie za bardzo sie balam to zrobic i moze to glupio zabrzmi ale mialam ukochanego kotka, ktory byl dla mnie najblizsza istota na ziemi i nie chcialam go zostawiac. Bylam strasznie niesmiala - balam sie odezwac. Wydawalo mi sie, ze jak cos powiem to wszyscy sie beda smiac, nazwa mnie glupia. Nie mialam przez to znajomych - moze jedna kolezanke. Bylam tak bardzo samotna. W wieku 16 lat zostalam zgwalcona - nie chce pisac o szczegolach ale strasznie to przezylam. Nie mialam nikogo komu moglabym o tym powiedziec. Po paru tygodniach matka znalazla kartke na ktorej pisalam, ze brzydze sie swojego ciala i tego co sie stalo. Przewiesila swoj recznik w lazience i powiedziala, ze nie bedzie wisial kolo recznika kur.. Wtedy myslalam, ze sie zabije napisalam nawet list, mialam bardzo silne tabletki nasenne - matka znalazla list i wysmiewala sie z niego razem z kolezankami. Wtedy tez moi rodzice sie rozwiedli. Niedlugo po tym zobaczylam, ze po alkoholu juz nie jestem taka niesmiala i moge ' normalnie ' rozmawiac z ludzmi. Zaczelam wychodzic w piatek, sobote.. Pilam przed wyjsciem. Poznalam duzo ludzi, czulam sie dobrze w ich towarzystwie. Tak bardzo pragnelam miec chlopaka - to bylo moje marzenie. Nie wiedzialam, jak sie ich zdobywa.. Nie bylam asertywna wiec szybko zaczelam sie calowac raz z jedym raz z drugim. Po paru miesiacach zaczelam sypiac z niektorymi, poznanymi przypadkiem. Robilam to gdyz wiedzialam, ze po pojdziemy spac przytuleni - tak bardzo pragnelam tej zludnej bliskoci, ze bylam w stanie robic straszne rzeczy dla niej. Czulam sie wtedy tak bardzo bezpieczna bedac w kogos ramionach jakby cale zlo, ktore mam na codzien przestawalo istniec. Prawie z kazdym z tych chlopakow chcialam sie wziazac.. tzn. nigdy im tego nie powiedzialam, czekalam cicho w nadziei ze napisze. Ale oni albo sie nie odzywali albo chcieli sie spotkac w wiadomym celu. Po tym czulam sie jak strasznie, zalowalam ale dalej to robilam. A sex... chcialam zeby bolalo. Chcialam czuc sie zle, chcialam praktycznie plakac i pozniej zeby mnie przytuli i zebysmy poszli spac. Wiem jak zle to brzmi ale tak bylo. Jakby najpierw mnie mial skrzywdzic zeby pozniej mnie przytulic i powiedziec ' wszystko juz dobrze '. trwalo to kilka lat. W miedzy czasie wyprowadzilam sie z domu (praktycznie ucieklam) majac 18 lat. Zaczelam zarabiac na siebie, nie mialam znajomych bo zamieszkalam bardzo daleko gdyz w mojej miejscowosci ludzie zaczeli nazywac mnie imionami. Dalej bylam bardzo nieszczesliwa ale przynajmniej w domu mialam spokoj (mieszkalam w wynajmowanym pokoju). Dalej sypialam z chlopakami w piatkowe wieczory i dalej nie chcialam ich puscic w sobotnie rano. Tak mijaly miesiace. W koncu wzielam sie za siebie, bylo ciezko ale przestalam to robic.. Zaczelam chodzic do psychologa. Po niedlugim czasie poznalam mojego obecnego chlopaka. On wie o wszystkim. Jest ze mna i kocha mnie nad zycie, Przytula mnie ciagle, caluje, jest troskliwy, dba o mnie i jest najlepszym facetem jakiego w zyciu poznalam. Stawia innych nad siebie - nie ma ani jednej wiekszej wady. Ja mam teraz dobra prace, zmienilam sie przez te lata, nie jestem juz taka niesmiala - mam duzo kolezanek. Ja i moj chlopak zamieszkalismy ze soba, za pare miesiacy pojawi sie na swiecie nasza coreczka. Moje zycie jest jak bajka - i tak wstydze sie tego co robilam ale wiem, ze mialam powazne problemy i wiem, ze gdybym miala kogos kto by mnie wspieral nigdy bym sie tak nie zachowywala... Gdybym miala komu sie wygadac.. Do dzis budze sie w nocy z krzykiem, na szczesnie mam kogos kto mnie zaraz przytuli i wszystko znowu jest idealne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temu s*********i obcięłabym jaja za to, co Tobie zrobił. Ja p*****le, co sie dzieje z tymi rodzicami, że olewają takie zdarzenia, które dziecko potem pamięta do końca swoich dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawikator
g***t był zbiorowy? chcesz o tym pisać? cierpienie leczy się tylko zrozumieniem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
26l. - ZERO facetow:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×