Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madzilaena

Była mojego chłopaka

Polecane posty

Gość madzilaena

Jestem z chłopakiem od dwóch lat. Niedawno było kilkumiesięczne "rozstanie", ale już się pogodziliśmy. Tymczasem pojawiła się znikąd jego była. Zerwał z nią parę lat temu i od tej pory nie utrzymywali kontaktu, a teraz ona przeprowadziła się do naszego miasta i zamierza tu kończyć studia. On strasznie nerwowo reaguje na jej widok - kręci się, wierci, zerka często w tamtą stronę, nie jest sobą. Ona bardzo się stara na niego nie patrzeć. Pytałam go o tę sytuację, ale mówi, że już nic do niej nie czuje, tylko kiedyś była dla niego ważna i ma z nią liczne wspomnienia i jest mu przykro, bo z jego winy się to rozpadło i ona cierpiała. Moim zdaniem nie powinien już o tym myśleć. Czy powinnam się tego bać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt Ci na to pytanie nie odpowie, wszystko zależy od tego jaki jest on jaka jest ona, całkiem możliwe że wrócą do siebie, ale równie możliwe jest to że on zawsze będzie Twój, nie można niczego przewidzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
Wiem, że nikt nie odgadnie, co przyniesie przyszłość. Liczyłam tylko na kilka cudzych historii, żeby wyciągnąć z nich odpowiednie wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ciebie zdradził Madziadaj se spokoj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
Przecież nie powiedziałam, że mnie zdradził! Jestem absolutnie pewna, że tego nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
violka??:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie tylko jestem jak gdyby tą była. Nie masz się co bać, nie patrzę na byłego bo staram się zachować "przestrzeń", żebyśmy nie musieli sobie wkraczać w drogę nawet wzrokiem. On reaguje nerwowo, bo pewnie mu przykro lub coś czuje i boli go obojętność. Tu coś musi być po jego stronie. Może powinien z nią wyklarować sytuację, oczyścić atmosferę żeby nie było nerwowo, a obojętnie. Nawet jeśli się kogoś rani, a Ci na tej osobie nie zależy to ma się to w poważaniu, tutaj coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz się czego bać, nie chciałabym takich słów usłyszeć, że była ważna itp. Była i wogóle nie powinnaś o niej wysłuchiwać, teraz ty powinnas byc najważnejsza, a nie ogladac sie za była, szczególnie w twoim towarzystwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gryzą go wyrzuty sumienia, ale trzymaj rękę na pulsie i w odpowiednim momencie, gdyby naszła go ochota na spotkanie, na którym będzie chciał się jej tłumaczyć, przepraszać, zażądaj, by definitywnie zakończył znajomość z nią albo Ty odejdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
No jeśli ona była jego dziewczyną, to na pewno mu na niej zależało. To nie jest zwykły roochacz... Tylko że przez tyle czasu on dalej... No nie wiem. Mówi właśnie, że nie chciała z nim rozmawiać, że tego nie wyjaśnili, ale przecież to jej decyzja, czemu on się tym przejmuje? A u Ciebie jak jest z byłym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pandzia123
hej witajcie ja tez mam problem z była mojego chłopaka w sumie to potrzebuje rady ze strony tzw osób 3:) a mianowicie była jego wysyła mu jakieś buziaki, wiecznie do niego pisze jak tylko nie ma go na gg wysyła mu wiadomości tęsknię za Tb i różne takie. go juz ona zaczyna wkurzac podkreslam ze w przyszłym roku ona bierze slub a niedawno napisala do mojego chłopaka z propozycja ze może by w przyszłości na jakiś romans by dał sie namowic pozatym wkurza mnie to ze mój chłopak pisze do niej także między innymi wysyła buziaczki ostatnio przylapalam go jak usuwal wiadomości tłumacząc sie ze wie ze mnie te buziaczki i ich styl pisania wkurza i dlatego usuwa żebym sie nie denerwowala jak myslicie co moge zrobic ? jak na to wszystko reagować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
No ja sama pytałam, dlatego mi powiedział. Wiem, że była ważna, skoro była jego dziewczyną. Zresztą zanim staliśmy się parą, byliśmy przyjaciółmi i on mi wtedy opowiadał o swoich związkach, między innymi o niej. A jeśli chodzi o ich znajomość, to ona tak naprawdę nie istnieje. Kilka lat milczenia między nimi i dopiero teraz spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama napisałaś ZALEŻAŁO, no chyba dalej zależy skoro się nią przejmuje. Ona widać odcierpiała, ma go gdzieś i nie chce kontaktu-co pokazuje nie patrzeniem. A ten widocznie widzi, ze drzwi zamkniete i z tym mu zle. Zranił ją, ale jak widac dla niej to czas przeszły, a on nie ruszył dalej. Nie powinnas o niej nawet słowa słyszec, a nie wysłuchiwać historii. Moj byly wlasnie tak robi, gapi sie, specjalnie przechodzi obok, szuka kontaktu chocby wzrokiem, czasami tak gdzie ja tam sie zjawia i tylko patrzy. Nie chciala z nim wyjasniac bo pewnie dla niej to nie do naprawienia, a on moze liczył ze jednak tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
A to nie może jej zablokować? Ile ta laska ma lat? Widzę, że ta "moja" była, to jakaś lepsza wersja. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to sentymenty? W każdy razie unikajcie jej, jej tematu, nie chciej tego słuchać-szanuj się. Ja bym się poczuła gorsza gdyby mi facet powiedział, że ona była ważna i się nią przejmuje. A Tobą się nie przejmuje, że może Ciebie to zaniepokoić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
Tzn. wiesz, ona nie ma go gdzieś, bo ewidentnie "stara się" nie patrzeć, ale widać, że łatwo jej to nie przychodzi i czasem zerknie, ale zaraz zamyka oczy, odwraca głowę i się krzywi. Ja słyszałam o niej, jak jeszcze nie byliśmy razem i oboje się sobie zwierzaliśmy z poprzednich związków. Teraz o niej mówił, bo sama spytałam. On chciał z nią dalej się przyjaźnić po zerwaniu, ona odcięła się od niego całkowicie. Wątpię, że dzień po zerwaniu chciał to naprawić. Inaczej by w ogóle nie zrywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
Tzn. wiesz, ona nie ma go gdzieś, bo ewidentnie "stara się" nie patrzeć, ale widać, że łatwo jej to nie przychodzi i czasem zerknie, ale zaraz zamyka oczy, odwraca głowę i się krzywi. Ja słyszałam o niej, jak jeszcze nie byliśmy razem i oboje się sobie zwierzaliśmy z poprzednich związków. Teraz o niej mówił, bo sama spytałam. On chciał z nią dalej się przyjaźnić po zerwaniu, ona odcięła się od niego całkowicie. Wątpię, że dzień po zerwaniu chciał to naprawić. Inaczej by w ogóle nie zrywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego zerwaliście i czy jesteś pewna że przez ten czas nie mieli kontaktu? Ile nie byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
Akurat o to, że była dla niego ważna, nie mam pretensji. Bardzo sobie cenię dojrzałość mojego chłopaka i to, że się nie wiąże z laskami bez uczucia. To dla mnie cecha na plus.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
Kilka miesięcy nie byliśmy razem. Na pewno nie mieli wtedy kontaktu. Zerwaliśmy, bo czułam, że trochę mniej się mną przejmuje. Jednak nie wytrzymaliśmy razem osobno i teraz znowu było wspaniale. Co ja mówię - jest wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ŚiwaWierzbaIwa
A jak się ma dziewczyna zachowywać jako była? Nie patrzy bo nie chce być posądzona o zaloty i uczucia do Twojego. Co ma czuć? Chcia8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie nie chce jej zablokowac.laska ma 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
No nie wiem, mogłaby być naprawdę obojętna, a nie robi się blada i się odwraca. Trochę mi się wydaje, że ona gra, żeby obudzić w nim wyrzuty sumienia. Niby po co się tu przeprowadza. Nie mogła skończyć studiów u siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
No nie wiem, mogłaby być naprawdę obojętna, a nie robi się blada i się odwraca. Trochę mi się wydaje, że ona gra, żeby obudzić w nim wyrzuty sumienia. Niby po co się tu przeprowadza. Nie mogła skończyć studiów u siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
To czemu nie chce? Oo Normalne to to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewiem kiedy z Nim rozmawiam mówi ze nie mam co sie marteic bo ona za maz wychodzi .bo to w żartach wszystko ale kurcze no chyba nikt w żartach nie pisze sms buziaki tęsknię itp. nie zdrabnia imion i nie ukrywa przed dziewczyna sms i wiadomości mówiąc ze to po to żebym sie nie.denerwowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pozatym łaska sie wyprowadziła praktycznie na drugi koniec Polski ale pytałam sie Go czy cos to by zmieniło gdyby dalej mieszkała tam gdzie my odpowiedział ze nic ale czuje ze nie w porzadku cos jest i niewiem czy do niej pisać żeby sie odczepila od mojego chłopaka czy jak bo nie jestem w stanie zrobic cos by On chciał zerwać z nią kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
No to jak w żartach, to to niewykluczone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzilaena
To znowu ja! Piszę, bo dzisiaj miała miejsce przykra sytuacja. Byliśmy gdzieś paczką z moim chłopakiem i naszymi znajomymi. Było zupełnie spoko, już prawie nie myślałam o tamtej lasce, a nagle któryś z naszych kolegów rzucił coś w stylu, że mój chłopak to pewnie się cieszy, że ta laska przyjechała, a kilku innych zachichotało. On się wkurzył i powiedział, że niby dlaczego ma się cieszyć i że to nie jest ich sprawa, tylko jego. Oni też od razu zerknęli na mnie i chyba głupio im było... Sama już nie wiem, co o tym myśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowanowatu
jak chlpoak ci ekocha to nie powinnas sie obawiac ..to tylko od tego zalezy..porozmawiaj z nim i powiedz o swoich obawach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×