Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Załamana wciaż walcząca

Nowa Grupa Wsparcia w staraniach o Dzidziusia

Polecane posty

Gość Załamana wciaż walcząca

Cześć Dziewczyny zakładam ten wątek który już choć tyle razy się pojawiał jest wciąż aktualny, zapraszam do rozmowy i wspierania się. Ja staram się już prawie 2 lata i ciągle nic. Liczę dni, kupuje testy, staramy się, ale ciągle zamiast dwóch kreseczek pojawia się @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leczysz się, czy tylko testami się sugerujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpuśc, nie wyliczaj owulacji nie myśl o tym. Sex ma byc wyrazem i oddaniem miłosci a nie służyc tylko do produkcji. tez bardzo chciałam a zajść nie mogłam, gdy miałam zostać dawca szpiku nie pozwolono starac mi sie przez 3 miesiace, wiec przestałam myślec o dziecku i co? bach ciąza :) wszystko jest w twojej psychice - za bardzo chcesz, zajmij mysli czym innym a ujrzysz 2 kreski czego Ci zycze, powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rodzyneczka123
dołanczam się do ciebie, wciąż słysze czy wszystkie badania zrobione............, wyluzuj................, odpuść ................... a stanie się cud, Już nie chcę słuchać takich rad, wszystko jest w porządku i jestem wyluzowana na maxa, a ciąży nie ma, właściwie to staram się dość intensywnie1,5 rokumoże 3x w tym czasie test wyszedł poz a potem za kilka dni dostawałam okres. Wciąż walcze bo mam jeszcze na to siłe, testy ciążowe już kupuje na allegro bo wychodzi taniej przy zakupie większej ilości, tak więc koleżanko nie jesteś sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzyneczka123 dołanczam się do ciebie ,,, Skocz po słownik poprawnej polszczyzny, a czas oczekiwań szybciej minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety, ile wy macie lat, czy życia nie macie poza ta chęcią bycia w ciąży? Rozumiem chęc bycia mamą, ale po co się nakręcać?? Ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nazwa grupa wsparcia mówi sama za siebie tak więc wypad wszystkie nieprzyjazdne, krytykujące, złe i negatywne istotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość nazwa grupa wsparcia mówi sama za siebie tak więc wypad wszystkie nieprzyjazdne, krytykujące, złe i negatywne istotki ... Nie emocjonuj się, starajcie się choćby do śmierci. Pytam tylko, czy to jedyny pomysł na życie i ile macie lat. Brak odpowiedzi - pewnie siusiurawki z pipidówy, co chcą ubierać dzidziulka :D I byc mamunią albo sexi mam jak Ania Mucha czy Kasia Cichopek - a może one dla was za stare?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie przejmujcie sie glupimi komentarzami. Ja wam polecam dobrego gina ktory wysle na koknretne badania ustawi plan dzialania/leczenia. Bo powyzej roku jak nie wychodzi to same testy owulacyjne czy mierzenie temp nie wystarcza. Podstawa to badanie hormonow, badanie nasienia, monitorong i sprawdzenie droznosci jajowodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne a ty pewnie bezpłodna więc cię trafia, i żółcią zioniesz bo sama nigdy nie będziesz mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wam się nie udaje tyle czasu to raczej wy bezpłodne :) Ja mam juz wnuki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez bardzo chcialam miec dziecko... Tez kupowalam testy owulacyjne... Pilam rowniez ziolka O. Sroki, lykalam rozne witaminy, i dodam ze tez bylam w grupie ''staraczek'' na kafe. Co miesiac czekalam na II kreski, a zamiast tego byl okres. I zawsze zalamka. I po co to wszystko bylo tak teraz sobie takie pytanie zadaje? W koncu przestalam myslec o tym wszystkim. Olalam testy, mikstury, fora dla staraczek. I wystarczyl tylko miesiac. I bach! A tu ciaza :). A tego szoku nigdy nie zapomne :). Moja rada: przestancie sie nakrecac, zamiast na testy przeznaczac kase to kupcie lepiej ladna bluzke, kochajcie swoich mezow/partnerow tak mocno jak przed staraniami, kochajcie sie z milosci a nie dla produkcji. Bo w koncu na nich sie odbije to i wyczuja ze tylko ich potrzebujecie do zrobienia dziecka. A mezczyzni tez potrzebuja czulosci! Wiec zamknijcie kafe, wyrzuccie testy do kosza, wyluzujcie, odprezcie sie, idzcie przytulic sie do mezow! :). I dopiero pozniej pochwalcie sie II kreskami :)! Pozdro ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×