Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zdajecie sobie z tego sprawę

Polecane posty

Gość gość

jakie macie szczęśćie że wciąż żyjecie? Ile niebezpieczeństw czeka na wasze życie w każdej chwili, życie to rosyjska ruletka, moje było spokojne do póki nie weszłam na pewn forum hcfor :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było na tyłku siedizeć a nie łazić byle gdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dopóki oczywiście razem, ale spieszę się, spieszę jak sobie pomyślę ile zagrożeń czeka na mnie w mieszkaniu, a dużo w nim przebywam to aż mi słabo, byla kropla wody może człowieka zabić odkąd zdałam sobie sprawę z delikatności życia i jego chwili, inaczej patrzę na świat, chciałabym żeby to nie było chwilowe, a jak jest z wami, pewnie w ogóle o tym nie myślicie, o śmierci, o chorobach, które was omijają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i do czego tak się śpieszyć ? :) umrzesz i tak , prędzej czy później to pewne ,ale czy warto zatruwać sobie chwilę obecną myślami o chorobach czy nieszczęściach ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe to prawda, ale od dłuższego czasu jakbym czuła oddech śmierci na ramieniu myślałam że oswojenie się z najgorszym mi pomoże, ale lęk jest jeszcze większy, nie sądziłam że można umrzec na tyle spsoobow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
umrzeć m ozena wiele sposobów ale efekt ten sam . Jaki więc jest sens sie tym zamartwiać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz rację, ale świadomość może skutkować większą uwagą, wiele tych śmierci nie musiało się wydarzyć, z drugiej strony na wiele nie mamy wpływu, nie chodzi o to zebym byla przerazona a bardziej doceniala zycie i wiedziala ze jest niezwykle nietrwale, ludzie mysla ze sa niesmietelni i zatracaja sie w niewaznych sprawach, moze gdyby wiedzieli jak bardzo ich zycie jest kr***e, bardziej by sie nim cieszyli, celebrowali kazdy dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też kiedyś wchodziłem na te forum i tylko myślałem o wypadkach i śmierci ale już nie wchodzę tam, ja tam oglądałem samobójców najczęściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda , ze teraźniejszość kreuje taki wizerunek czlowieka jakby miał on nigdy nie umrzeć - nawet z powodów naturalnych . Choroba , starość , niedołęstwo a wreszcie śmierć jest przez naszą kulturę spychana , marginalizowana , bagatelizowana a przecież .... to jedyna pewna rzecz w życiu i wszyscy jej doświadczymy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×