3 miesięczne nie mowlę nie chce jeść

Moja 3-miesięczna córcia to straszny niejadek;(była 2 miesiące na piersi ale ssała co 2-3 godzinki po 3 minuty, ani sekundy dłużej...w pierwszym miesiącu przybrała ponad kilogram , w drugim już ledwie 400 g, pzreszłam na mleko modyfikowane Bebilon , początkowo zjadała jako tako z butli co te 3 godzinki po ok. 70 ml, teraz zdazra się że 70 a czasem 120 ml...raz wypiła 140 ml...problem w tym że robi długie pzrerwy, po 3 godzinach musze jej dosłownie tą butle na siłe trochę wciskać...bo wypluwa...dzisiaj chciałam sprawdzić kiedy zgłodnieje ...w nocy jadła o 1.00 około 120 ml , potem o 6 rano dopiero jakieś 100 ml...o 9.20-100 ml i o 12.30 też 100 ml i potem po 3 godzinach za cholere butelki nie chciała, wypluwa i koniec!!!!o 17.00 troszkę udało mi się wcisnąć ale ledwie 40 wypiła...potem dopiero o 18.00 wypiła 90 ml i śpi już swoim mocnym, nocnym snem... Nie wiem co jest ale inne dzieci jak poczują smoka w buzi to zaciągają..a ta jak poczuje smoka butelkowego to zaraz wypycha językiem...:(:(Butelkii mam Dr browna...ale wypróbowywałam też aventa i tommee t.,,,-efekt ten sam...nawet po 3 godzinach jest niechętna...;(

mm zazwyczaj jest bardziej syte . poza tym 3 miesięczne dziecko już nie je co 3 godziny tak jak noworodek więc spokojnie

ja co prawda karmię piersią, ale mam w domu awaryjnie puszkę mm i na niej jest napisane, że dziecko 3-miesięczne powinno jeść 5 posiłków dziennie. Więc jeśli próbujesz nakarmić córeczkę mm co 3 godziny, a ona nie chce, to najzwyczajniej nie jest jeszcze głodna. Mój niemowlak obżartuszek ciągnie w ciągu dnia pierś co 3 godziny, a mleko matczyne się szybciej trawi. Myślę, że powinnaś karmić co 4h.

no ale taka pzrerwa długa jak od 12.30 do 18.00????:(:(....nie wiem jak z wagą..będę ja ważyła dopiero za tydzień...ale mam juz stresa...mając 2 miesiące ważyła 4700g...waga urodzeniowa 3310..a spacek do 3100 był w szpitalu...

wcale nie je mało,moja też tyle jadła,każde dziecko jest inne i ma różne zapotrzebowania,a czy oprócz tego ma problemy np.z brzuszkiem? płacze lub pręży się przy jedzeniu? jeśli nie to nie ma się co martwić

Spróbuję w takim razie jutro co 4 godziny....ehhh wolałam piersia;(miałam pokarm i w ogóle..teraz czasami jeszcze odciągam ale jest coraz mniej...:(:(chciałam piersią ale lekarka i położne wolały dmuchać na zimne ponieważ mam starszego synka i był na piersi do 7 miesiaca...jadał właśnie po 3 minuty i ledwo łapał się na 3 centyl...dzisiaj jest grubo poniżej 3 centyla i wiecznie problem z jedzeniem...dlatego wolały już dmuchać na zimne i tym razem mm...

moja też potrafiła robić takie przerwy,choć nie codziennie i też się zamartwiałam tak jak Ty ,a zupełnie niepotrzebnie

Bambaryła ..czasami się pręży na samym początku jak zaciągnie...przez kilkadziesiat sekund...potem już jest dobrze....a tak poza tym to dziecko anioł!!!!! Strasznie grzeczna, zabawi się sama w łóżeczku, nie płacze, chyba że rzeczywiście juz się nudzi...ale to raczej marudzi...no i jak się budzi to uśmiech od ucha do ucha...:)

Moje dziecko od poczatku bylo na mm, pilo co 4 godziny najpierw 90 ml jako noworodek, potem porcje sie zwiekszaly, ale mala domagala sie ich nadal co 4 godziny. W sumie w wieku 3 m-cy odpadlo nam nocne karmienie-mala pila ok 21 a potem dopiero o 6 rano.