kiedy usiąść

Kochane mam pytanie jak to u was jest/ było, mam synka 5 miesięcznego, który jest dość żywiołowy i nie potrafi długo uleżeć na pleckach, non stop chciał by być w pozycji siedzącej, ale sam jeszcze nie potrafi siedzieć. Pytałam pediatrę czy mogę już go sadzać to stwierdziła, ze do póki maluch nie będzie sam potrafił usiąść to nie powinnam go sadzać i powinien jak najwięcej leżeć. OK ale mój mały potrafi drzeć się w niebogłosy bo woli siedzieć :-) jak to u was było, kiedy zaczęłyście " sadzać" swoje dzieci? bo jak na razie to jeszcze boję się go posadzić obłożonego poduszkami żeby jego kręgosłup nie ucierpiał :/

zainwestuj w bujaczek-lezaczek nie sadzalam na sile, bo to nie ma sensu moim zdaniem, ale wlasnie taki bujaczek uratowal mi tylek, bo dziecko bylo w nim bezpieczne i dobrze sie czulo, bo mialo wszystko "na oku" ;)

nie sadzaj w poduszkach bo zrobisz mu krzywdę, mój syn też tak się rwał do siadania ale poczekałam aż był gotowy na samodzielne siadanie, kładź go w pozycjach pół siedzących np w leżaczku

wiem co czujesz!!!! ja mam wcześniaka (35tc) ma 6,5 mca i chce chodzić, jeszcze dobrze sztywno nie siedzi a potrafi mi wstać!!! z siedzeniem było to samo :) ja miałam leżeczek bujaczek tiny love i go w tym sadzałam :) a teraz pod pachy i chodzimy, bo chociaż siądzie trzymając się np. moich rąk to jeszcze sam nie siada, ale pozycja siedząca mu się znudziła-więc chodzimy :) pediatry o opinię nie pytałam

witaj w klubie:) mój synek w środę skończy 5 miesięcy. Używam leżaczka, ale pomaga w niewielkim stopni, bo po 10 minutach jest wrzask do siedzenia. Sadzam go na kolanie od ok 2 tygodni. Poduszkami nie obkładam nigdy. Chwilę siedzi, później go noszę na rekach, kładę i zagaduję albo grzechotam setką grzechotek, bo leżenie to dramat. I znowu jest gotowy do siedzenia i noszenia na rękach. Jest trochę "rozdziadowany" :) ale to pierwsze dziecko, więc mam dla niego mnóstwo czasu i jeszcze sporo energii:)

Dziecka nie powinno sie sadzac. Kladz w pozycji pol lezacej, bardziej lezacej niz siedzacej, albo bujaczek. Moja tez ma 5 miesiecy I siedziec to ona by mogla non- stop z tym, ze moje dziecie juz pare razy usiadlo samo z pozycji raczkujacej I podciaga sie np. W wozku I siada ale I tak nie pozwalam jej za dlugo siedziec. Jak nabierze wprawy w siadaniu to dluzej posiedzi ;)

gościu z 22:01-krzywdzisz dziecko-jak siada to niech siedzi, a potem będziesz plakac ze kaleka...

Nie klade jej na sile ale jak widze, ze juz zmeczona I gibie sie na boki ale uparcie trzyma sie czegos zeby nie runac do tylu to wtedy staram sie ja polozyc. Nie wyliczam jej czasu na siedzenie.

"I tak nie pozwalam jej za dlugo siedzieć" albo nie pozwalam jej siedzieć jak jest zmeczona albo za długo i nie krec

dzięki wielkie za radę, macie rację na wszystko przyjdzie czas, jakoś musimy sie jeszcze pomęczyć a co do bujaczka to mam dwa i na chwilę pomaga :) tak jak jedna mamusia napisała trochę na rękach, trochę na brzuszku, trochę w leżaczku, na macie z masą zabawek i jakoś leci :-) poczekamy, już nie dużo zostało, dzięki jeszcze raz i pozdrowienia dla wszystkich niecierpliwych maluszków :-)