Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lekarzkontratesciowa

Mam miec cesarke a tesciowa oburzona wyraza sprzeciw

Polecane posty

Gość lekarzkontratesciowa

Jestem w 36tc, maly ulozony posladkowo, wiec lekarz dal mi skierowanie na cc. Tesciowa gdy sie dowiedziala powiedziala ze ona sie nie zgadza, ze mam rodzic naturalnie, ze wszystkie kobiety w rodzinie same urodzily (w tym takze dziecko ulozone posladkowo), ze cc to nie porod i to bedzie dla niej wstyd ze jej synowa sie poddaje...to chore, tak zadecydowal lekarz, ja jestem za, bo to pierwszy porod, co to znaczy ze ona sie nie zgadza??? mam psychiczna tesciowa, chcialam sie wygadac bo placze ze smiechu jak sobie o tym pomysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takiego typu teściowe ma się głęboko w .d.. poważaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miej to w głębokim poważaniu, jeśli chcesz się wdawać w dyskusję, choć z ludźmi tego pokroju raczej nie trzeba bo i tak nie zrozumieją ;), to możesz spytać czy jeżeli podczas porodu coś się stanie złego to kto będzie sie z tym męczył potem całe życie, ona czy ty? daruj sobie płacze i miej to w tylku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona sobie może, kupę zrobić :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby mi tak powiedziała to bym wybuchła głosnym smiechem. A co ja to obchodzi jak Ty będziesz rodzić? i na co ona sie nie zgadza? ona to może ewentualnie czasem swoim tyłkiem porządzić a nie tym czy Ty będziesz miała cesarkę czy nie. Psycholka jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym Ci radzila wyprowadzic sie tak 200 km od tesciowej :D Bo to dopiero poczatek z takim psycholem. Skoro sprzeciwia sie cesarce, to bedzie sprzeciwiac sie wszystkiemu. "moze za malo je" "dlaczego dokarmiasz go butelka" "za cieplo ubrany" "nie przegrzewasz go" "dlaczego uzywasz pampersow" "nie nos go w tym nosidelku/chuscie/na rekach" "no wez go na rece" "po 2 miesiacu zycia mozesz podawac juz normalne jedzenie" Witamy w klubie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal jej d**ę ściska, że ona rodziła w męczarniach kilkanaście godzin, a Ty nie będziesz musiała tego przeżywać. Tak to właśnie jedna kobieta drugiej życzy. Chyba nie wie, że po cc tez nie jest łatwo i też kobieta twarda musi być, żeby z łóżka wstać, chodzić itd. A jeżeli to nie jest Twoja jakaś jak to stare baby by stwierdziły "fanaberia" tylko decyzja lekarz TO TAK MUSI BYĆ. A jak rodzice proszę o cc a lekarz upiera się przy sn i dziecko rodzi sie chore, bo poród z komplikacjami. Sn może jest dobry jeśli wszystko przebiega prawidłowo, ale jak tak nie jest to cc jest bezpieczniejszy. Nienormalna baba jak ona może Ci takie rzeczy mówić, ja to bym chyba z taką kontakty zerwała, moja to by się nie ważyła uwagi zwrócić nawet gdybym się na cc na życzenie zdecydowała- nie miała by odwagi, bo bym ją... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OLEJ WARIATKĘ!!! Kochana! to Twoje zdrowie i Twojego dziecka!!! Nie ryzykuj absolutnie!! P.S. Może ucieszyłaby się jakbys umarła przy ciężkim porodzie..mogłaby zostać "mamusią" dziecka... co za walnięte babsko z tej twojej pożal się boże teściowej... Nie daj sobie dmuchać!!! Pozdrawiam i życze mądrych wyborów- swoich właśnych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś ograniczyć z nią kontakt, bo jeszcze pokarm przez nią stracisz (po cc też można piersią karmić). Jest niedouczona i zacofana, medycyna poszła do przodu, kobiety już nie muszą umierać przy porodach tak jak w dawnych czasach i tzw. "mamki" potem wychowywały te sierotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co moim zdaniem to twój maż powinien pójść do szanownej mamusi i już teraz jej powiedzieć ze to jest wasze dziecko i ze to co ona na ten temat myśli niema żadnego znaczenia bo wy i tak zrobicie po swojemu bo jeśli to powiesz jej ty to może to zignorować wiem cos o ty i zawsze jest wymówka ze dla syneczka ona to robi bo ty to mu dziecko marnujesz. Dziewczyno nie zazdroszczę jak teraz ona juz tak do tego podchodzi jak by to za przeproszeniem jej d**a była a co będzie jak sie urodzi dziecko. Musicie juz teraz wyraźnie jej powiedzieć może sie obrazić trudno ale tak to wam na głowę wejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczonażona
No ja tez myśle ze zbieraj tyłek w troki i jak najdalej od tego starego babska. Wtrącać sie będzie napewno a przez to jeszcze z mężem ci sie może przestać układać. Bo ona pewnie jemu te swoje racje będzie wpychac a on nie będzie wiedział czy za matka czy za żona. Ojjj uciekają gdzie pieprz rośnie. Albo powied jej raz a dobrze jak ja swojej i mam spokój święty :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja reakcja byłaby taka sama jak kogoś wyżej - wybuch śmiechu. I to nie jakiegoś ironicznego, tylko autentycznego rozbawienia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, współczuję ci dziewczyno. Rób tak jak mówi lekarz a nie teściowa. A z teściową lepiej teraz się rozmów i trzymaj ją krótko na przyszłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za wariatka ta Twoja tesciowa, chyba bym jej do domu nie wpusciła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa żona
wiesz co ja tez mam taką p*****ną teściową co to się we wszystko wtrąca i nawet nie zwracam już na to uwagi ale jeszcze trochę musze sie z nią pomęczyc bo za kilka tygodni wyjezdzamy z męzem za granice. kiedyś powiedziała nam że mamy zrobić sobie dziecko, urodzić a potem zostawic jej na wychowanie a sami mamy jechac za granicę. Jak jej powiedziałam swoje opierdzieliłam z góry na dół to od tego czasu spokój i tylko czasami z czymś wyskoczy. Tobie radze nie słuchac teściowej tylko lekarza bo on wie lepiej co jest dobre dla ciebie i maluszka. powodzenia życzę i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma trochę racji......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby mi teściowa z takim tekstem wyjechała to chyba zabiłabym ją śmiechem. Dobrze że moja jest normalna. Nie kumam takiego podejścia.Wg niej masz ryzykować zdrowie lub życie swoje i dziecka bo wszystkie kobiety w rodzinie rodziły sn? A od kiedy cc jest wstydem? No bez jaj.A co na to twój mąż? Nie opierdzielił jej za gadanie głupot?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja teściowa to głupia idiotka która kieruje się stereotypami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ludzie ludzie, co Wy się tak podniecacie :D teściowa wymyślona w znudzonym umyśle, a Wy przeżywacie jakby to wam powiedzała, dziwne w ogóle że wierzycie w to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×