Ulubiony błyszczyk do ust

Jaki jest Wasz ulubiony błyszczyk do ust? :) Ja nie rozstaję się z błyszczykiem colorescience. Zawsze mam go w torebce. Fajnie błyszczy i długo trzyma się na ustach :)

ja nie lubię błyszczyków. czerwona szminka z inglota to jest to.

Ostatnio chyba widziałam jakiś artykuł o tym błyszczyku colorescience. Opis był całkiem zachęcający, ale z tego,co kojarzę to trochę kosztował. Powiesz o nim trochę więcej? Jaką ma konsystencję? Nie roluje się na ustach? Kupiłabym go, ale w sumie wole się upewnić, że to będzie dobry zakup:)

Owszem, czerwone szminki też są super, ale na wieczór. W ciągu dnia się właściwie nie maluję więc błyszczyk jest idealny :) Błyszczyk zdecydowanie jest najlepszy, nie klei się, nie roluje. Ma się wrażenie jakby usta nie były w ogóle pomalowane. Ponadto je nawilża, co na lato jest dużym plusem.

ja polecam spermazol

Ja tam lubię błyszczyki celia delice, nie kleją zbytnio, ładnie się błyszczą, długo utrzymują się na ustach. Za szminkami nie przepadam.

Karolina już mi się obiło o uszy że są fajne, ale powiem Ci szczerze, że nie spotkałam ich nigdzie. Gdzie je można dostać? I za jaką kasę??

Wstawiam Ci linka do E-sklepu http://www.sklep.dax.com.pl Tam sobie zobacz co i jak, może coś Ci się spodoba :)

Ja przekonałam się do puregloss o dzialaniu nawilzajacym wygladzajacym i ochronnym dzieki ekstraktow z JOJOBA ,z pestek winogron i zielonej herbaty ;) rewelacyjnie wspomagaja kondycje ust a tym samym swietnie sie prezentuja :)

cela delice, nr 12, boski odcień :) a sam błyszczyk bardzo trwały, nie klei się i cena jak najbardziej do przyjęcia :) na lato chyba kupię jeszcze jakiś bardziej szalony i soczysty kolorek :)