CO MYŚLICIE O TYM WYZNANIU

,,Miłości nie da się opisać, ale można ją pokazać. Pokazuje Ci codziennie jak bardzo Cię kocham i nigdy nie przestanę tego robić. Twój uśmiech sprawia, że mam lepszy dzień, Twoje oczy mówią mi jak bardzo mnie kochasz i niech tak zostanie. Chwilę z Tobą są piękne. Pamiętasz staruszków trzymających się za ręce w parku? Pamiętasz co powiedziałam ? Tak właśnie chce skończyć z Tobą. Kocham Cię skarbie". Co pomyslelibyscie o takim wyznaniu zapisany na kartce. Kartka dla narzeczonego od narzeczonej.

Pięknie.

brzmią jak oświadczyny. ale w sumie ładne wyznanie :)

bardzo fajny pomysl

O ile te wyznanie nie było poprzedzone np zdradą.

ksiazkowe. niestety faceci czegos takiego nie czuja. my kobiety mamy potrzebe ubrac wszystko w slowa.

Jakies romantyczne bzdety! strasznie jakies takie poetyckie i gornolotne, dokladnie to, czego faceci nie lubia. Powiedz po prostu "cholernie cie kocham" i wystarczy. Chyba za duzo amerykanskich romansow sie naogladalas!

a tak na marginesie to milosc miedzy facetem a kobieta nie istnieje. to tylko chwilowe zauroczenie popedu naturalnego.

Dzisija weszlam do gabinetu szefa żeby zostawić mu papiery a tam jej zdjęcie w ramce na biurku. Na tablicy gdzie są jakieś dokumenty a pod nimi karta w kształce serca zajrzalam do niej i było napisane właśnie tak. Teraz są już po ślubie ale wtedy to była tylko jego narzeczona.

Przeegzaltowane.

o boshe to znowu ta kretynka:o

Jak ja bym chciała być na miejscu jej. Kocham go. Nie daje rady już.

Kto to jest? :D Jakiś temat o miłości do szefa? Ja jebie. Zostaw faceta, skoro kocha swoją narzeczoną.

dokladnie,to ta sama juz dzis jakis watek z rana tworzyla:o

no nie wiem, to zdanie o staruszkach może go wystraszyć :D jeśli facet nie jest typem romantyka