Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest tu ktos komu dobrze sie zyje w Wielkiej Brytanii

Polecane posty

Gość gość
polowa wegetuje ale dla polka wegatacja to norma wiec jak pojedzie za 300e na wczasy to sie cieszy raz na rok, z anajnizsza anawet ciut wiecej masz gowno w i w pl i uk sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale trzeba się kształcić, szkolić, to można mieć lepsza prace, jak za minimum, w UK możliwości są duże Jak w każdym kraju są tu biedni, średnio zamożni i bogaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem zadowolona
mam dobra prace, fakt, ze stresujaca i dosc ciezka, bo nie kazdy sie nadaje do takowej, ale nie narzekam. Placa dobrze, za mieszkanie placa mi takze zle nie mam. Gdybym miala pracowac w fabryce to pewnie i mialabym lzej, bo stoisz robisz swoje i zero stresu, ale warunki kontraktu bylyby gorsze. Zgadzam sie, ze nie kazdy polak musi w UK robic za najnizsza i zyc na niskim poziomie by odlozyc. Ja zyje dosc dobrze, w dodatku mam super ludzi w zespole i nad soba. W Polsce pracowalam w zawodzie, po studiach i to podobno dobrych, a zarabialam na reke 1380zl:O Oplacic mieszkanie to minimum z rachunkami 1000zl a za co zyc? jakies przyjemnosci? Mieszkac wiecznie w pokoju tez nic fajnego, a tu mam luz, firma mi nawet pralnie oplaca:D Takze nie powiem, ze zyje mi sie zle, oby tak dalej tylko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ja jestem zadowolona co to za praca mozesz powiedziec chociaz tylko jaka masz funkcje ciekawi mnie to bardzo bo pierwszy raz slysze zeby pracodawca pralnie placil chyba ze jest to jakis osrodek wypoczynkowy/hotel , zgadlam ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem bardzo zadowolona z zycia w Wielkiej Brytanii ale mieszkam poza granicami Polski od prawie 10-ciu lat wiec minelo duzo czasu odkad wszystko sobie ulozylam. W obecnych czasach jest bardzo trudno dla nowo-przyjezdnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mieszkam od 95roku i jedyny plus to kasa oprocz niej nic nie ma tutaj aby sie cieszyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matka pracujaca
jestem w Londynie od 11 lat, maz od 13. Od 8 lat splacamy dom (20 lat kredytu), mamy w miare ok prace z mezem. Raz jest lepiej, raz gorzej, bo maz ma wlasna dzialanosc, a ja pracuje na niepelny etat. Po podatku mamy srednio ok 5 tys miesiecznie, kredyt jest bardzo nisko oprocentowany. Nie szalejemy, zyjemy na srednim poziomie oczywiscie, ceny w Londynie sa wysokie, spozywka bardzo poszla w gore. Dzieko 3 letnie chodzi do prywatnego przedszkola. Na wakacje za granice typu Grecja, Wlochy (nie jezdzimy do krajow arabskich) jezdzimy raz do roku na tydzien. Raz w roku wyjezdzamy sami na weekend bez dziecka. Do Polski latamy srednio 2-3 razy spedzajac tam w sumie ok miesiaca. Mamy zaoszczedzone ok 40 tys funtow w tym momencie. Dwa samochody uzywane, ok 5-6 letnie. Wyjscia we dwojke raz na miesiac, wtedy z dzieckiem zostaje niania lub kolezanka. Wyjscie z dzieckiem na lunch raz na tydzien w sobote lub niedziele. Ubieramy sie sieciowkach typu zara, mango, gap. Srednie zycie, nie narzekamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem zadowolona
zgadlas:) hotel, ja jestem zastepca managera, mam mieszkanie na terenie hotelu (normalne czyli salon, sypialnia, kuchnia, lazienka, bo np. osoby pracujace na nizszych stanowiskach maja tylko pokoje). Mam w zasadzie wszystko wliczone w prace, jedzenie, pranie, srodki czystosci nawet. Takze jak pisalam ja nie narzekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest mi bardzo dobrze w UK;) Pozdrawiam Moorland!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Również pozdrawiam. Do innego gościa - nie wyobrażam sobie przebywać tyle lat w miejscu w którym nic mnie nie cieszy. Jak każdy lubię pieniądze...no ale bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×