Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lauraaaaaa333333

Moj facet to ideal sama nie wierze ze tacy istnieja

Polecane posty

Gość lauraaaaaa333333

Mysle, ze moj facet jest idealny.. Nie pisze zeby sie pochwalic sama nie wierze, ze tacy faceci istnieja. Jest przystojny, inteligentny, zaradny, uczuciowy, jest duzo bardziej wyrozumialy niz ja, w lozku idealny - stawia mnie na pierwszym miejscu i ma czym pracowac, o co go nie poprosze to robi dla mnie - wstanie o 3 w nocy zeby pojechac do sklepu, sprzata, robi zakupy, nigdy sie nie kloci - jesli ja zaczne to rozmawia normalnym tonem i chce mnie uspokoic, przeprasza nawet jesli ja zawinilam, ani jedna klotnia nie byla z jego winy, nie jest zazdrosny i pozwala mi spotykac sie z kim chce, ufa mi w 100 procentach, ja jemu rowniez. Codziennie mi powtarza, ze jestem najpiekniejsza na swiecie, nosi mnie na rekach. Moglabym tak pisac i pisac, ostatnio ktos mnie zapytal co mnie najbardziej wkurza w moim facecie.. nie umialam odpowiedziec - to bylo przy nim i chcialam mu w zartach dogryzc i nic mi nie przyszlo do glowy, serio. Az sama w to nie wierze, ze mozna miec takie szczescie w milosci... Dodam, ze mieszkamy razem i jestesmy ze soba 3 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia29poznan
ale ci zazdrosze :( moj jest przeciwienstwem twojego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja Tez Nie Wierze Ze Tacy Istnieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluje! To chyba prawdziwa milosc:) Jestescie po slubie? Planujecie? Ile maci lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość here
masz szczescie ciesz sie moim zdaniem tacy istnieja sama mam moze nie az tak ale tez bardzo dobrego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie i gratulujemy! jest tylko jedno ale. puscisz go kantem bo niedostarsza ci wrazen. nie! nie za rok ale kiedys na pewno. albo on. cicha woda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaa333333
Planujemy slub w przyszlosci - jeszcze nie teraz :) Ja jestem obecnie w ciazy, bedziemy miec coreczke :) mamy ja 27 on 28 lat. i powiem wam, ze wczesniej bylam w nieudanym zwiazku i ogolnie mialam problemy w milosci.. Az powiedzialam sobie nigdy wiecej nie bede w zwiazku z byle kim - uwierzcie mi juz na pierwszych kilku randkach widac z kim ma sie do czynienia. Ludzie sie tak nie zmieniaja - jesli cos wam od poczatku nie odpowiada nie bierzcie tego. Ja dlugo czekalam, splawialam facetow i sie doczekalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyycie
obawiam sie ze gosc ma racje albo on jest cicha woda albo co bardziej wiarygodne ze to ty go zostawisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wierzę , nie ma faceta który nie wkurzałby swojej kobiety . Choćby tym że za dobry jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój jest bardzo podobny,z jedną wadą-jest zazdrośnikiem,ale przyznam,że kilka razy nadwyrężyłam jego zaufanie. Ogólnie jestem bardzo trudnym człowiekiem i nie wiem jak on to znosi juz od 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaa333333
gosc - watpie, ze tak sie kiedys stanie. Kocham go tak bardzo, ze nie umiem tego opisac slowami.. na sama mysl, z moglabym go zdradzic chce mi sie plakac bo wiem jak bardzo by go to zabolalo. Nie wiem co bedzie w przyszlosci masz racje ale dzien dzisiejszy jestem wiecej niz pewna, ze razem sie zestarzejemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój jest prawie taki sam tylko ... nie jest przystojny ;) ale o dziwo widze ze wyrosłam ze zwracania uwagi na wygląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ciebie rozumiem, tylko w zaczasem wszystko brzydnie nawet slimaki i trufle popijane francuskim winem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaa333333
Ja nie napisalam, ze mnie nie wkurza bo wkurza i to nie raz :) dlatego sie czasem z nim kloce - ale jak juz napisalam te klotnie sa z mojej winy ja to wiem. Nie klocimy sie czesto ale czasami potrafi mnie wkurzyc tym, ze mowi za glosno (ma donosny glos i kazdy go slyszy) albo, ze za glosno puscil muzyke itd Ale czy to sa wady/powody? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieplo sie na sercu robi jak sie to czyta:) Gratulujd jeszcze raz. Prawdziwa milosc istnieje. Ja w to wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinska agusinska
ja mam prawie podobnie, oprocz noszenia na rekach (nie jest az tak silny) i mowienia mi, ze jestem najpiekniejsza na swiecie, bo wiadomo, ze nie jestem, choc niektorzy mili ludzie mowia, z wygladam jak modelka ;) no i wkurza mnie, ale nie tym, jak mnie traktuje, tylko jakimis swoimi wlasnymi przywarami, np. niedbaniem o zdrowie). super, autorko, ciesz sie i raduj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" przeprasza nawet jesli ja zawinilam," omg pantofel i cienias masakra:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinska agusinska
nie pantofel, tylko pacyfista i gentelmen. tylko glupi bedzie sie klocil o swoja racje. madremu to jest niepotrzebne do podbudowania wlasnego ege :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka racja taka prawa
gratulacje. mój też wspaniały. aż mi głupio że ja mam tyle wadów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milusinska agusinska
ja tez mam wady, potrafie byc upiertlifa, a on sie mnie w ogole o nic nie czepia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A już myślałem,ze żona go tak wychowała,a raczej wytresowała.Doczytałem się,że jesteście młodzi jeszcze.Pożyjemy,zobaczymy. Kamuflowałem się przed ślubem,bo moja żona nie była mną zainteresowana,ona jedyna.Nabiegałem się ,fortunę straciłem na kwiaty,było o kogo kruszyć kopię.Niestety,po ślubie okazało się,że moja wybranka okazała się charakterną kobietą,z charyzmą.Wpadłem po uszy.A była taka układna,grzeczniutka,pokorna,a teraz jak diabeł w nia wstąpi,to tylko trzasnąć drzwiami.Potem przechodzi i wszystko wraca do normy.Nie nudzimy się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaa333333
Wiesz po wspolnym mieszkaniu itd wszystko wychodzi, nie jestesmy ze soba 2 miesiace. :) moze kiedys bedzie nudniej, moze nie bedziemy juz tak szalec za soba - ale nigdy nie przestaniemy sie kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tylko ciekawi to, że on jest taki przykładny, nie denerwuje Cię to? Przeprasza Cię mimo iż to Ty zawiniłaś? Dlaczego to robi? Ja lubię facetów z charakterem, musi mieć własne zdanie. Sprząta, robi zakupy, chodzi do sklepu o 3 w nocy... Dziwnie to brzmi, naprawdę. Pozwala Ci się spotykać z kim chcesz. To też jest dzwine. Miłości potrzebna jest zazdrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę! Ma coś ukrytego.Poczekaj!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaa333333
wcale nie potrzeba zazdrosci - my sobie ufamy w 100 procentach, moze ty tego nie rozumiesz bo bylas w samych zazdrosnych zwiazkach ale bez zazdrosci jest 1000 razy lepiej. Wystarczy mi to, ze mowi mi jaka jestem idealna, ze nie potrzebuje make upu, ze zawsze wygladam pieknie. :) Wstaje o 3 w nocy bo ja nie raz mam takie zachcianki (jestem w ciazy) ze nie umiem wytrzymac.. on to rozumie - on stawia mnie na pierwszym miejscu dla niego nie liczy sie on tylko ja. Oczywiscie ja tego nie wykorzystuje, taka sytuacja miala miejsce raz czy dwa ale wiem, ze robilby to i co noc gdybym chciala. :) Przeprasza bo mnie kocha. Ja zawsze przepraszam go po klotni i wtedy on mowi ' ja ciebie tez przepraszam ' dla mnie to nie oznaka slabosci tylko dobrego wychowania. On tez stawia na swoim jesli to jest w powaznej sprawie nie slucha sie mnie ze wszystkim, rozmawiamy razem i razem decydujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraaaaaa333333
Aha i dlaczego ma nie sprzatac i nie robic zakupow? Ja nie bede w ciazy ciezkich siatek dzwigac - on to wie :) tak samo ja gotuje on sprzata, musi byc jakis podzial obowiazkow - on lubi sprzatac. Oboje pracujemy wiec wszystko dzielimy - moze on robi teraz troche wiecej niz ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie to super zwiazek. Myslalam, ze jest tak, ze on przeprasza mimo iz nic nie zrobil, ale jezeli Ty pierwsza przyznajesz sie do bledu to super! Chyba po prostu pasujecie do siebie jak te dwie polowki jablka. I to wstawanie w nocy, ciaza - rozumiem:) Dziecko na pewno was jeszcze bardziej scali. Zycze duzo szczescia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koles nie ma swojego zdania jest na maxa niemeski i to ma byc ideal?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super zwiazek. A jaki jest w lozku...?:) moze jakies szczegoly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×