Mandat za prędkość

Mój mąż dostał mandat za przekroczenia prędkości. Radar stoi podobno ukryty z krzakach i nie robi zdjęć. Dostaliśmy tylko druk do wypełnienia i mamy zaznaczyć, kto tamtego dnia kierował tym autem. Czy można go nie zapłacić? I w ogóle, czemu nie dostaliśmy zdjęcia?

Nikt z Was nie dostaje mandatów?

bardzo dziwne to co piszesz, ja jak dostałam mandat z radaru to przyszło zdjęcie a na nim dane samochodu tzn numer rejestracyjny, data, godzina i inne oznaczenia, może to jakieś oszustwo i ktoś nabija sobie kase.

Bez zdjęcia to napisz że nie będziesz zgadywać.złodziejstwo w tym kraju sięga zenitu.kto głosował na tych oszustów?

W zeszłym roku dostał mandat ze zdjęciem, a teraz tylko dane auta i data wykroczenia. MOgę napisać, że nie wiem , kto prowadził, bo my np. byliśmy na urlopie, a auto stało w domu ?

Możesz złożyć odmowę przyjęcia mandatu,wtedy sprawa idzie do sądu i tam obejrzysz zdjęcie.Jeżeli fotoradar należy do straży miejskiej i jest stacjonarny to znaczy zawsze stoi w tym samym miejscu na słupie to mandat jest niezgodny z przepisami,chyba że jest przenośny wtedy trzeba płacić.Na początek upewnij się że mandat nie został sfałszowany to jest teraz popularne

jeszcze dodam że nie muszą przysyłać zdjęcia