Kiedy pierwszy raz dalyscie dziecku frytki

dzis na obiad robimy sobie frytki. moja corka ma 14 miesiecy i zastanawiam sie czy moge jej pare dac-nie jako danie glowne tylko kilka do sprobowania. kiedy wy dalyscie dziecku pierwzy raz frytki? kiedy inne smazone dania typu kotlet?

mój syn jadł frytki dokładnie 3 razy - po raz pierwszy na tych wakacjach.W listopadzie skończy 3 lata. Za to kotlety jadł mając około 1,5 roku.

mój ma 17msc , kotleta jadl pierszy raz jak mial ponad 13msc (bylam starsznie chora i mialam gdzies co mąż gotuje:P ) frytki pierwszy raz spróbował jakoś ok 2msc temu i jadl je akurat wczoraj w zakopanem :D nie mialam mu co dac a bylam u lekarza i kolejka sie przeddluzyyla .. i tyle, Frytek wiecej juz mu nie daje -to nie danie dla niego:) ogolnie je ziemniaki,ryz,makarony mieskko gotowane choc i zdarzy sie smazona cukinia:)

smazone np kotlety je odkad mial okolo roku. Frytek sprobowal tez cos kolo tego, do tej pory raz na jakis czas je, ale wlasnie nie traktuje tego jako jednego z posilkow, od razu nawiaze do dyskusji jaka sie pewnie zaraz zacznie-nie uwazam, ze zjedzenie frytek zaszkodzi dziecku, jesli nie je ich kilka razy w tygodniu i w duzych ilosciach, i jesli nie zastepuja one zdrowych, odzywczych produktow w diecie dziecka

frytki jak miała ponad roczek i kilka zębów którymi dała radę pogryżc

miała 13 miesięcy jak sprobowala dwie czy trzy . wyrwała nam z ręki i jej smakowaly . jeszcze nikt od dwóch frytek nie umarł

moje 16 miesięcy i nie dostanie w najbliższym czasie na pewno

Mój miał ok roku i bardzo mu smakują ;)

3.5 roku na wakacjach w domu nie jadamy frytek więc ku temu okazji nie było ale raczej staram się nie przesadzać w uszczęśliwianiu mojego dziecka na siłę podając takie produkty sama pewnia pierwszy raz jadłam frytki w wieku 6. Teraz panuje taka moda wszystko dla ludzi ale każdy powinien się kierować swoim rozumem

Moja na 10 miesięcy i bardzo frytki jej smakują oczywiście 1 lub dwie

Mój syn ma 4 lata i jeszcze nie miał okazji jeść. Nie ma tak naprawdę okazji spróbować, bo my nie jemy