chcialabym pracować

chciałabym pójść do pracy, ale tej pracy nie ma ! chodze na rozmowy , wysyłam setki cv i nic ! i po co tu studiować jak i tak pracy w tym kraju nie ma...

dokładnie...

Do Tuska napisz gdzie ta praca

Ja nie studiuję a też pracy nie mogę znaleźć, trzymaj się, ofiary losy, łączmy się, w kupie siła robocza!

Ja nawet matury nie zdałam i mam prace :D oczywiście nie jakąć tam ambitną ale ważne że kasa się zgadza.. A co do studiów to jest to stracony czas.. bo i tak o prace po studiach baaardzo ciężko.. moje znajome po studiach i w swojej dziedzinie nic nie mogą znaleźć ;p

ja tez szukam szukam i nic porażka,urzedzie pracy nie mogę nawet isc na szkolenie bo dla mnie nie ma sa tylko dla osob po 50 roku zycia i orzeczeniem o niepelnosprawnosci

ostatnio super oferte pracy znalazłam, nie byly to Bóg wie jakie wielkie pieniądze, dzwonie dowiaduje się a oni mi mowia ze tylko ze stopniem niepelnosprawnosci przyjmuja. no ręce opadaja !

jakie pracodawca ma korzyści z zatrudnienia osoby ze stopniem niepełnosprawności bo też często się z tym spotykam??

Najśmieszniejsze jest to, że zaraz ktoś wyskoczy z pomysłem własnej firmy. A po roku zje każdego zus i podatki. :D

maja korzysci i to duze,u mnie w urzedzie pracy bedzie spotkanie z pracodawcami korzysci przyjmowania osób z orzeczniem o niepełnosprawnośći,to jakaś masakra na szkolenie też chciałąm z urzedu nie moge bo nie mam 50+ i orzeczenia to jest jakas,naprawde rece opadaja

Też szukam pracy od roku. Bez rezultatu. Setki cv i nic. Za stara (39 i pół)? Czy średnie wykształcenie to nic nie znaczy dziś?

Nie martw sie. Mieszkam w UK (Wielka Brytania) tutaj juz na dzien dzisiejszy jest to samo: nie ma pracy, duze bezrobocie, ludziom Rzad odbiera zasilki, osoby po studiach pracy nie maja, nowych przybywa wciaz z calego swiata, stawki za prace zalosnie niskie, koszty zycia bardzo wysokie, na 1 miejsce pracy po 100 i wiecej chetnych... Pracuje tylko maz, ja stracilam prace i mimo szukania na wszelkie sposoby nic nie ma :( Wysylam CV, roznosze CV gdzie sie da, dzwonie, odpowiadam na ogloszenia... Z pensji meza starcza na skromne zycie, nie jest ciekawie. To niestety nie tylko moja opinia, coraz wiecej ludzi to mowi o Anglii...:( :( No i co ja mam robic? Do Polski wracac tez chyba nie ma po co, tu tez nie mam czego szukac juz...

Nie martw sie. Mieszkam w UK (Wielka Brytania) tutaj juz na dzien dzisiejszy jest to samo: nie ma pracy, duze bezrobocie, ludziom Rzad odbiera zasilki, osoby po studiach pracy nie maja, nowych przybywa wciaz z calego swiata, stawki za prace zalosnie niskie, koszty zycia bardzo wysokie, na 1 miejsce pracy po 100 i wiecej chetnych... Pracuje tylko maz, ja stracilam prace i mimo szukania na wszelkie sposoby nic nie ma :( Wysylam CV, roznosze CV gdzie sie da, dzwonie, odpowiadam na ogloszenia... Z pensji meza starcza na skromne zycie, nie jest ciekawie. To niestety nie tylko moja opinia, coraz wiecej ludzi to mowi o Anglii...:( :( No i co ja mam robic? Do Polski wracac tez chyba nie ma po co, tu tez nie mam czego szukac juz...