Ile może kosztować wynajęcie mieszkania

w Kielcach? Chodzi mi o mały metraż, jeden pokój, łazienka i kuchnia. Wiem, że mogę sobie pooglądać ogłoszenia, ale chciałabym znać Wasze doświadczenia, bo ja widzę same wygórowane ceny. Serio 1200 wraz z opłatami? HORROR po prostu. Wypowiedzcie się :)

1200 plus opłaty.

No to coś strasznego. Jak tu żyć z jednej wypłaty? A gdzie jakieś jedzenie, rzeczy codziennego użytku itd. :(

Patrz się na ogłoszenia, bo jeśli ktoś Ci napisze że 600zł, ale to po znajomości mieszkanie od koleżanki cioci to chyba nic Ci nie da. Okropnie drogie jest własne lokum, mam 21 lat i to stało się już chyba moją obsesją, już zacząłem pracować i odkładać na własne mieszkanie, może za 15 lat uda mi się uciułać na jakąś kawalerkę, chyba że wcześniej wskrzeszą Gierka... a tak na poważnie, u mnie całkiem fajną kawalerkę można wynająć za te 600-700zł ale to średnia mieścina 60.000 ludzi na dolnym śląsku i z drugiej strony cieszę się że nie Wrocław, bo zarobki tam niewiele większe a kawalerka minimum prawie dwa razy drożej...

1200 + opłaty w Kielcach? Nie wierzę.... mój brat dokładnie tyle płaci za kawalerkę prawie w centrum Warszawy!!!

Na pewno byłaś adoptowana

1200 ŁĄCZNIE z opłatami. Czemu adoptowana?

hm...

1200 zł+opłaty za pokój z kuchnią w Łodzi.

A ja myslałam, że w Warszawie jest tak drogo... za 1100 można kawalerkę wynająć bezproblemowo...