Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pokazywanie krocza na obchodzie

Polecane posty

Gość gość

Jak to wygląda w praktyce, przeciez sale sa wieloosobowe i nie wyobrażam sobie, żeby moje rozwalone krocze miały oglądac wszystkie kobiety na sali i ich mężowe czy kto tam będzie w odwiedzianch. Czy faktycznie nie da się uniknąc tego, przecież lekarz może mnie poprosić do gabientu i tam zobaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie pokazywałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ale obchod był poza godzinami odwiedzinq

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podczas obchodu nie ma gości na sali jak będą oglądać twoje krocze, to najprawdopodobniej inne panie z sali będą patrzeć w inną stronę - tak samo jak Ty nie będziesz się gapić na krocze sąsiadki nawet jak są inne osoby na sali, to (przynajmniej u mnie tak było) lekarz i tak zagląda tak, że inni nic nie widzą - to jest chwila moment, a nie godzina z odsłoniętym kroczem teraz się martwisz, a prawdopodobnie po porodzie (gdzie co chwilę będzie zaglądać położna, lekarz itd.) nie będzie już Ci to robić różnicy, że ktoś 1-2 razy dziennie przez 2 dnia zajrzy Ci pod koc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu nie ma wyznaczonych godzin odwiedzin, rodzina może siedziec od rana do wieczora co jest męczące dla innych pacjentek. bo choćby wstanie do toalety, gdy po nogach leje się krew a z piersi cieknie mleko to nie jest zbyt komfortowe, gdy ktoś się patrzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas na obchodzie nikt w krocze nie zagląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokokokokj
u mnie tylko badali palpacyjnie obkurczanie macicy, nikogo krocze nie interesuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim szpitalu nie ma tych dziwnych praktyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie były sale2 osobowe a druga pacjentka nie miała nawet zajrzeć co lekarze robią tej pierwszej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w szpitalu tylko pytano, czy wszystko jest ok. Jak któras mówiłą, że coś boli czy się paprze to szła do zabiegowego pokazać. Pełna kultura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jak przychodzil lekarz na obchod to po pierwsze wypraszal gosci a po drugie zaslanial lozko parawanem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
100 lat minie zanim w polskich szpitalach pojawią sie parawany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie ma szans, by inna pacjentka zajrzała ci w krocze. Ta z boku na penwo nie, a z łóżka na przeciwko jest zasłonięta zaglądającym lekarzem. Żadna pacjentka z sali nie będzie przecież podchodzić i podgladać, bo sama musi być na swoim łóżku podczas obchodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale juz nie chodzi o to czy by zagladala czy nie, chodzi o dyskrecje! U mnie nawet jak przyjdzie polozna tylko cos powiedziec czy zapytac czy pogadac to za kazdym razem oddziela pacjentke od reszty sali parawanem. Zreszta ja mialam depreche wiec wiekszosc czasu siedzialam pozaslaniana, nie mialam ochoty gadac z sasiadkami. Siedzialam sobie jak w prywatnym pokoiku czy chcialam poplakac czy pospac to nikt sie na mnie nie gapil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja leżałam w szpitalu po porodzie 2 doby i na żadnym obchodzie nie pokazywałam krocza ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się nie zgodziła, przeciez jak ide do ginekologa to jestem z nim w odrębnym pomieszczeniu, inne pacjentki czekają w poczekalnie, nie widzą mnie nago. Jakby postawic w gabinecie np. asystetnkę przy badaniu to byłoby wielkie oburzenie. Ale w szpitalu rozkąłdac nogi w obecności osób postronnych już jest w porządku i nikt się nie wstydzi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdy jest obchód czy ogolnie gdy pielęgniarka musi cos zrobic przy pacjencie to osoby odwiedzające zawsze sa wypraszane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do takiego gabinetu byś nie weszła poprostu, a w szpitalu nie masz wyjścia, jak już tam trafisz, jesteś skazana na tamtejsze procedury, a jak buzi nie otworzysz (a zazwyczaj tak jest, bo się każdy boi), to takie podstawowe nawet rzeczy, jak zapewnienie intymności, stanowią fanaberię pacjentki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma wyjścia? Przecież do łóżka nikt pacjetnki nie przywiązuje, żeby nie mogła wstać i przejść do zabiegowego. Idąc tym tokiem rozumowania do toalety nie wolno chodzic tylko walić pod siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma wyjścia, bo jest uzależniona od tych osób i jeśli jako jedyna będzie narzekać i ''fochy'' robić, że się nie da zbadać przy innych, to jak ją potraktują? Tego się boisz, a jesteś obolała i nie masz ochoty jeszcze na jakieś ''rewolucje'' organizacyjne, znosisz to bo za parę dni wychodzisz do domu i masz w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w szpitalu po porodzie połozna wkładała pacjentkom pod tyłek kaczke i polewala krocze wodą.To wygoda bo nie musialam wstawac z łozka.Zadna nie zagladala drugiej w krocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co polewała wodą? Waliłaś przy innych kobietach kupę? Nie wstyd, że potem j***ło na sali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powieidzałam na obchodzi, że czuję się dobrze jak na kobietę, która urodziła dzień wcześniej i nie widze powodu, abym musiała to potwierdzać poprzez pokazywanie krwawiącego krocza. Dali mi spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha je*** na sali dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za wiesniary zacofane tu pisza, przeciez to jest szpital a nie kawiarnia, na salach leza czasami kobiety po komplikacjach I nie moga nawet sie ruszyc, zeby cos sie nie stalo ich organom wewnetrznym, to jak maja sie zalatwiac, jak nie do kaczki, ktora zaraz potem zabieraja. Losie wy wiecie ze jest XXI wiek, czy was z jakiejs wsi wypedzili. Jak jestes po porodzie, w bolach to najmniejsze co cie obchodzi to sprawy innych ludzi... Nikt nikomu w krocze nie zaglada, kazda ma swoje sprawy, bole I zmeczenie poporodowe, a jak ci sie po porodzie cos nie tak goi, to masz gdzies co sie dzieje, tylko chcesz sie z tego wyleczyc... A wy takie wstydliwe, niektore tu o porodzie pisaly, najlepiej to by w pelnym ubraniu rodzily, ale d**y daja nago...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta jak takie hrabianki wstydliwe jestescie to zaplacicie ekstra za sale tylko dla was po porodzie I wtedy bedziecie mialy plena prywate, jezeli leczycie sie na panstwowe to mordy w kubel I przyjac, ze takich jak wy jest wiecej I szpital za panstwowa kase nie moze sobie pozwolic spelaniac wszystkie fanaberie kazdej pacjetki, bo zwyczajnie za biedne jestescie na to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szpital za panstwowa kase
szpital za panstwowaą kasę? hehe dobre sobie a skad ta państwowa kasa? z naszych podatków! pracujemy, odciągaja nam składki i mamy prawo wymagac aby byc dobrze potraktowane a nie jak bydło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak? placicie skladki? a ilu z was legalnie w Polsce bez zadnych oszustow placi skladki do budzetu? Umowy smieciowe, praca na 3/4 etatu, albo pol etatu a pracuje na caly, zeby skladki placic mniejsze, a pracuje na caly etat, albo umowa o dzielo, I inne sraty. Ile mamusiek placi skladki do budzetu, a ile wyciagnie za opieke nad ciaza, nad dzieckiem. Zauwaz, ze ze tych waszych nedznych groszy jakie ok 90% spoleczenstwa placi, trzeba utrzymac jeszcze inne miejsca, jak szkoly, przedszkola, policja, wojsko, drogi, pogotowie, straz pozarna. Wiesz ile operacja w szpitalu kosztuje? Jak bedziesz miala powiklania w czasei porodu I jakbys miala operacje, jakby ci wystawili rachunek za to, to bys klekla...Wiec skoncz cwaniaczyc, bos nie ksiezna Kate tylko jedna z wielu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Polsce ludzie placa takie skladki, ze conajwyzej moga byc traktowani jak bydlo, jezdzie do no Norwegii to zobaczycie jakie trzeba placic skladki I wtedy masz standard normalny. W UK tez masz sale, gdzie wszystkie kobiety razem leza, wiec Polska nie jest wyjatkiem. Chcesz prywatnosci to musisz zaplacic za to extra, bo twoja skladka obejmuje tylko standardowa opieke przewidziana dla kazdej pacjentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę że
U nas w szpitalu też sie nie pokazuje krocza ana obchodzie. Lekarz pyta czy wszystko w porządku, czy boli, czy ew naciecie lub pęknięcie sie goi, nie krwawi, czy nie ciągnie za bardzo, sprawdza w karcie jaka temp i tyle. Jak któras z pacjentek powie że coś jest nie tak to idzie do gabinetu na badanie. Goście odwiedzający na czas obchodu są wypraszani z sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×