czy ja go jeszcze kocham

Mój chłopak dwa lata starszy z którym jestem od 8 miesięcy jest idealny. Słodki, uroczy, może nie jest przystojny ale nadrabia inteligencją. Jednak od pewnego czasu czuje sie zagubiona w naszym zwiazku. Mówię: kocham cię ale czy aby na pewno? Uprawiamy seks i może to chodzi tylko o tą przyjemność? Już raz nie wytrzymałam. Chciałam to wszystko skończyć ale on mi nie pozwolił..W koncu się przełamałam i zostałam. Nie wiem także czy zadecydowała moja słabość czy to, że go kocham. Wiem, że 8 miesięcy to krótki okres czasu ale często wydaje mi się, że to ten jedyny. A może to ze mną jest coś nie tak? Jak się dowiedzieć co do niego czuje? Mogłabym z nim o tym porozmawiać ale to będzie krzywdzące dla nas obojga.

poznacie prawde a prawda was wyzwoli...

Zapytaj ksiedza :-)

Pogadaj z nim :-). Po co na sile trwac w tym zwiazku? I ty sie meczysz i on. Jak znajdziesz prawdziwa milosc, to nie bedziesz soe zastanawiala czy go kochasz i za co :-)

Ricola a co jeśli on mnie kocha bardzo?

przecież nie wzmusisz się do uczuć a wydaje mi się jak byś właśnie tego próbowała

jesli sie zastanawiasz czy go kochasz przestałas go kochac dawno temu

""nie jest przystojny ale nadrabia inteligencją"" x x Jeżeli facet "nadrabia" to chyba nie jest inteligentny. Ale jeżeli to ty użyłaś niefortunnie takiego określenia, to chyba ty nie jesteś inteligentna i nadrabiasz wyglądem. A to świadczy że go nie kochasz i jesteś głupia jak but z jego lewej nogi. Zresztą ten but ma więcej inteligencji niż ty i jest bardziej przywiązany do swojego właściciela.:)