Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kahahaha

Niedowład tylnich łap u psiaka

Polecane posty

Ja bym go wzięła,bo to nie problem mieć psa na wózeczku,ale... No właśnie jest to ale... Mam swojego psiaka - chłopczyka.dwa psy płci męskiej nie jest najlepszym pomysłem,bo wiem jak one się zachowują jak są razem...:/ warczą na siebie,chcą się kąsać,trzeba ich uspokajać ciągle... Dwie suczki,żaden problem zawsze się dogadają,ale niestety,każdy pies chce być samcem alfa :/ też mam takie wrażenie,że ona go mniej kocha... zawsze go oddaje na week do dziadka...zostaje tylko ta "nowa pieska",zawsze tamtą wszędzie zabierają a gapcio prawie sam... :( Dla mnie to przykre :( A to taka fajna podusia ;)Normalnie jest tak super,że naprawde a w dodatku pieszczoch ;)Można go wytarmosić,oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu,bo lubi,aż ogon się cieszy ;) heh.chyba faktycznie to on teraz to dla niej kula u nogi :( A ona się nie zgodzi,żeby mu poszukać nowego domu za cholere.z drugiej strony.nie rozumiem jej. Teściowie mają dom z ogrodem przecież mógł by tam mieszkać,choć tam on zawsze miał wstęp tylko na ogród nigdy do domu :/ niby to moja ciotka,ale ja to bym jej dożywotni zakaz zakupu zwierząt dała,nawet chomika :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy od psa. Czasem lepiej się dogadają dwa psy niż dwie suczki. Moja by żyć nie dała jakiejś rywalce. A mój pies to by ukatrupil wszystko co si rusza,nawet suczkę w rui. Najwyżej później by ją przeleciał.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz no ja wiem jak się tolerują :) Nie najlepiej właśnie :/ Dziś będę u rodzinki to ciekawe co ciotka będzie mówić,ale nie spodziewam się szału :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jest tak jak mówiłam,bez szału:/ Ciotka wkurzona,bo pies sika pod siebie i wlecze się na inne miejsce,a więc siłą rzeczy siuśki wszędzie :/ Dla mnie wniosek jeden,brak pomysłu na ten problem :/ bo teraz ta gapcia jest jak dzidzia piesek,więc 1.należało by porozkładać gazety w jego najbliższej przestrzeni bądź większą szmatke lub ceratke ;) czy nie mam racji? ;) Wolałabym gazety wyrzucać i przemyć ten kawałek niż co troche myć podłoge w całym domu albo tą ceratke myć ;) 2.myślę,że w takiej sytuacji spacer (mimo,że jak ona mówi to katorga dla niej) 3x dziennie to za mało jeśli pies się nie porusza... ja rozumiem,że spasła psa do niespełna 30kg i jej cięzko może być z 1piętra,ale swoją drogą siaty z zakupami wleczone przez całe miasto to lżej?? :/ heh.ja współczuje temu psu właścicieli,naprawde,mimo,że to moja rodzina.siłą rzeczy gapcio jest śmierdzący :/ Ona kategorycznie nie chce się zgodzić na kółka dla niego... bo to męczarnia przede wszystkim dla niej!więc ciotka mówi,że jak chodzic nie będzie,to go uśpi... ja tego nie rozumiem... przecież to członek rodziny,nie pluszowy miś! sory,ale ciekawe jakie by było jej myślenie,gdyby czlowiek tak dostał niedowładu...że też męczarnia?i co wózka nie kupić tylko oddać do ośrodka,bo eutanazji nie ma?? wstyd mi za nią :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze,że chociaż 3x dziennie masuje mu łapki i uskutecznia domowy psi basen-podobno to pomaga ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysle, ze można znaleźć lekarza, który wyleczy twojego pieska... lepiej isc na wizyte, popytać niż od razu decydować się na uśpienie. dużo pieskow zmaga się z niedowładem tylnych lapek i nadal zyja. często potrzebna jest operacja. w wawie takimi przypadkami zajmuje się dr nowicki w vet4pet. zadzwon i zapytaj o szczegoly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×