Gdy próbuje być stanowcza i pewna siebie to wszyscy faceci ode mnie uciekają

Ja to mam szczescie :O Poznalam ostatnio pewnego chłopaka, bylo fajnie do momenu az on zaczal mowic mi co mam robic, probowal wplywac na moje codziennie zachowanie, jak sie ubieram, co mowie...nie mowil tego wprost ale podczas rozmowy, nie umiem tego wyjasnic, tak jakbym nie pasowała mu w 100%. Nie dałam sobie wejsc na głowe, nikt nie bedzie mnie zmienial i mowil co mam mowic a co nie, jak sie ubierac i z kim spotykac...i koniec, coraz czesciej sie klocilismy, w koncu przestal sie odzywac. :( to nie jedyny facet z ktorym tak sie skonczylo :(