Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zadam pytanie

Czy on chce mnie tylko przelecieć

Polecane posty

Gość zadam pytanie

Poznaliśmy się w kwietniu w klubie. Fajnie nam się rozmawiało, więc wymieniliśmy się numerami telefonów. Pisaliśmy przez kilka dni na gg, mieliśmy się spotkać, ale mi nie pasowała parę razy. Potem on odkładał spotkanie. Wkurzyłam się na niego. Ponadto myślałam stale o eks i zerwałam kontakt. Po dwóch miesiącach znowu wybrałam się do tego samego klubu i znowu się tam spotkaliśmy. Oświadczył mi, że w czasie kiedy przestałam się do niego odzywać to on wrócił do swojej eks i po miesiącu odszedł. Ja też spotkałam się ze swoim eks na stopie koleżeńskiej. On chciał odnowić kontakt i pytał czemu przestałam się odzywać. Zgodziłam się, znowu pisaliśmy do siebie. Mieliśmy się umówić i przekładał spotkanie dwa razy. Potem bywało tak, że od czasu do czasu odzywał się, ale nigdy nie proponował spotkania w sobotę. Po półtorej miesiąca umówiłam się z nim. Spędziliśmy ze sobą świetną randkę, na koniec w samochodzie pierwszy raz pocałowaliśmy się i doszło do robótek ręcznych. Chciał seksu, ale się powstrzymałam, a już blisko było. Potem dzwonił do mnie, w nocy pod wpływem alko napisał mi głupie teksty, żebyśmy pojechali do hotelu i że będzie dyskretny. Zapytałam o co mu chodzi, nie odpisał,a następnego dnia jak zdałam to samo pytanie to powiedział, że tak mi napisał,m bo długo nie odpisywałam. Pisze do mnie codziennie, ale jakoś nie kwapi się, żeby się ze mną umówić. Stale mówi, że dużo pracuje. Wie, że będę wyjeżdżała co weekend do miasta i chce ze mną jechać. Czy zależy mu tylko na seksie? Czy zmarnowałam tę znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze na poczatku myślał o tobie inaczej, teraz ma Cie za łatwą zdobycz do seksu, bo zerwał z eks. Spieprzyłaś to. kto na pierwszej randce daje sie macac po ćmosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie tak myślę. Nawet sobie poczytałam rozmowy na gg i on mnie uważał za bardzo porządną i poukładaną dziewczynę. Po prostu jak mnie pocałował tak namiętnie to jego ręka powędrowała dalej i dalej, a ja nie potrafiłam przestać. Nie uprawiałam seksu od roku i mnie poniosło. Czy w ogóle sens jest kontynuować tę znajomość i udowadniać, że nie jestem łatwa czy odpuścić, bo nic mi już nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkaaaaaaaaaaaaaaaaa
Nie koniecznie musi od razu uważac Cię za puszczalską, meżczyźni lubią takie konkretne kobiety, wiec nie załamuj sie moim poprzednim postem. Tyle tylko, że oni lubią gdy kobieta sie nimi bawi. rozumiesz.. ze nie odmawia seksu, ale nie chce angażowania emocjonalnego. Lubią czuć, ze mają wśród swoich znajomych taką femme fatale. Ale Ty chyba taka nie jesteś. Dlatego on to wyczuł i pewnie juz pozamiatane. Proponuje Ci pogadac z nim o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On chce Cię tylko przelecieć. Uważaj na niego. Nie wart jest Ciebie. Znajdziesz wartościowego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie to było tak, że jak on mnie pocałował to wyczułam, że ma niezły temperament, zresztą jak ja i bardzo namiętnie się całowaliśmy. Zdjął koszulkę, rozpiął sobie spodnie, położył rękę na swoim penie, a mi zdjął majtki i popieścił mnie. Był moment, że próbował mi włożyć penisa do pochwy, ale spanikowałam i mówiłam mu, że nie możemy tego zrobić, bo prawie się nie znamy, a on, że się poznamy. Potem znowu się całowaliśmy i był taki moment, że ja chciałam i znowu spanikowałam. Potem dokończyłam ręką i odwiózł mnie do domu. Powiedział mi, żebym też czasem się do niego odezwała. Zastanawiam się czy szczerze z nim porozmawiać czy po prostu sam ma dojść, że nie ma liczyć na seks bez zobowiązań. Dodam,że pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się coś takiego,a mam już swoje lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalkaaaaaaaaaaaaaaaaa
Gdyby chciał Cię przelecieć to nie odmawiałaby spotkania. Moze mu własnie zależeć i nie chce niczego przyspieszać, bo zoabczył, ze nie jestes taka chop do przodu i nie chcialas seksu. Tez o tym pomyśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tej randce to mi zaczęło na nim zależeć. Dzisiaj zadzwonił do mnie z pracy, mówił, że jutro będzie długo pracować i że niestety nie będziemy mogli się zobaczyć. W niedzielę też mi się tłumaczył, że nie da rady. W sumie sam z siebie się tłumaczy. Z drugiej strony jak facetowi zależy to zrobi wszystko, żeby spotkać się z kobietą, przynajmniej na początku. Wstyd mi za tą randkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szanujesz się dziewczyno. Nie znasz faceta, a już takie akcje robisz, jakbyś z nim była rok. Nie pomogę Tobie, bo i tak, to co bym pisała, by do Ciebie nie trafiało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek321
Jestem facetem i nie wyobrazam sobie takiej sytacji. Takie rzeczy w acie na uboczy robi się za 100 złotych podejrzewam. a nie z kimś z kims mysli sie o przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomek321
Nauczka na przyszłośc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadam pytanie
Jak wyjść z tej sytuacji z twarzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczera rozmowa skutkuje na wszystko. Na prawdę wytłumacz, ze to byl impuls, ze nie chcesz zeby źle o Tobie myślał, że nie jesteś taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cudujecie:) same cnotki niewydymki się znalazły, faktycznie tragedia się stała, laska zmarnowała sobie życie, przyszłość, zszargała dobre imię rodziny, no wydziedziczyć i ukamienować ją po prostu:D krew nie woda przecież. autorko - podejdz do tego normalnie, nic na siłę i za wszelką cenę. nie oceniaj siebie przez perspektywę mężczyzny, i nie zastanawiaj się non stop jak on ciebie postrzega. bądz sobą. spędziliście razem miło czas;), jeśli znów się umówicie- tym lepiej. zaproponuj konkretną date spotkania, i jakiś plan na ten dzien, jeśli będzie chciał to się spotkacie, jeśli mu nie zależy to nie, i nic więcej nie poradzisz. przede wszystkim zajmij się sobą, bądz aktywna, miej pasje i swój świat - wtedy to, o czym marzysz przyjdzie samo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalkaaaaaaaaa Szczera rozmowa skutkuje na wszystko. Na prawdę wytłumacz, ze to byl impuls, ze nie chcesz zeby źle o Tobie myślał, że nie jesteś taka. xxxx nie sluchaj dziecka z gimnazjum, które nawet poprawą polszczyzną pisać nie potrafi, najgorsze co możesz robić teraz, to tłumaczyć się przed obcym facetem:O litości. jesteście dorosli, namiętność i erotyka jest dla ludzi, nic wielkiego się nie stało. to dobrze, że między wami iskrzy i jest chemia, a jak poprowadzicie tę znajomość to już od was zalezy. generalnie wyluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sasanko, autorka sama napisała, ze źle się z tym czuje. Że zrobiła coś na przekór sobie, dlatego opisała ten problem. Niektorzy faceci sa chętni na przygodny seks, ale nie chcą za zadne skarby swiata sie wiazac z ta dziewczyną. A autorce na owym kolesiu zalezy..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadam pytanie
Natalko myślę,żeby to zrobić, ale czy przez takie wyznania nie stanę się bardziej żałosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleżanka skakanka czy sasanka (kto tam cie wie) ma problemy z kulturą osobistą, ale to internet pełnu tu takicj dziewczynek:) Pani ma pewnie 16 lat i jest dojrzała:) Dobrze Ci kiedy obrażasz ludzi?:) Oh..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żałosna? Dlaczego żałosna. Słuchaj... Skoro Tobie zalezy to próbuj. Nic Cię to nie kosztuje. Ale nie pozwól, zeby myślał o Tobie, ze uprawiasz seks na pierwszej randce z kazdym w aucie. To poszłoby w świat, a skoror taka nie jestes takie plotki bardzo by Cię krzywidziły, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalko, skocz po bułki do sklepu:) xxxx autorko, tłumaczac sie przed obcym facetem z tego, dlaczego go dotknęłaś, pogrążysz się ;) ale powodzenia - niektórzy lubią samobiczowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na pewno dostrzegł twoje cechy charaktru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadam pytanie
Zaczęło mi zależeć, wcześniej mi nie zależało i jak urwałam z nim kontakt to nawet o nim nie myślałam. Usiłuję się zająć czymkolwiek, żeby nie myśleć, ale niestety co chwila spoglądam na telefon i wyczekują na wiadomości od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadam pytanie
Nie zamierzam proponować spotkania, żeby nie wyjść na desperatkę. Skoro sam codziennie odzywa się to i wyjdzie z propozycją spotkania. Niedługo kończy mi się urlop i będę bardziej zajęta, może zmądrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj niebieskiej sasanki. Na prawde prponuje ci rzeczy ktore robi d****a na wiejskiej dyskotece w oborze. Miej klase i pogadaj o tym. Skoro on się do ciebie odzywa to mu tez zalezy. Bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RAMA dan
to daj mu d**y i w*******l z zycia na pysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadam pytanie
Chyba chce mnie tylko przelecieć. Napisał co dzisiaj robię, odpisałam, że nie mam planów. Zapytał czy wyskoczymy nad jezioro, zgodziłam się. Za chwilę pisze, że najlepiej gdzieś na domek do jutra, a ja na to, że nie mogę. On pyta czemu, a ja napisałam, że wolałabym, żebyśmy się normalnie spotkali (on ma do mnie ok. 60-70 km) tak jak ostatnio, czyli powrót do domu po spotkaniu. Napisał,że zobaczy o której skończy pracę i dam mi znać i dodał, że wolałby na noc. A ja odpisałam, że jak chce to może coś wynająć (w domyśle i sam sobie nocuj), a ten odpisał, że faktycznie. Zatem chce mnie tylko przelecieć, niestety. Żaden normalny facet, który traktował mnie poważnie nie miał takich propozycji. Kurde to boli, bo mi się spodobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×