jestem zla ocieralam sie o chlopaka

Jestesmy razem dopiero miesiac,wiem niektorzy chodza na sekx po jednym spotkaniu,a my nieraz ladowalismy w lozku,spalismy,przytulalismy sie i calowalismy .ale dzis doszlo do czegos wiecej;( w dodatku ja to zainoicjowalam i czulame sie jak szmata- podniecilam sie i ppocieralam oboje bylismy w ubraniu,ale czulam weza ;/ czuje sie grzeszna i slaba;( on pewnie mysli,ze jestem zdzira.

na znak pokuty powinnaś się wychłostać !

nie chciałabyś wiedzieć jak j się czuję

Jak sie czujesz?

to co czujesz nazywa się sumieniem :)

Popełniłaś straszny czyn, podnieciłaś się w obecności chłopaka. To jest niedopuszczalne.Kto to słyszał aby kobieta podnieciła się w kontakcie z atrakcyjnym facetem. Powinnaś ponieść karę chłosty i to publicznie. A tak na poważnie to dziewczyno czym ty się przejmujesz? że masz zdrowe odruchy? Tylko cieszyć się. Pozdrawiam

Sumienie?a to dobrze? Najgorsze co pomyslal moj chlopak, do tej pory mnie szanowal i chyba uwazal za porzadna i niewinna,a tu wyszlo,ze jestem jak kazda albo i gorzej,ze nadaje sie tylko do lozka ;(

Zenobiusz podniecic sie moglam,ale nie musialam sie od razu ocierac;( on nieraz byl podniecony i umial powstrzymac sie ;(

A nie pomyslalas że chłopak teraz wie że skoro dziewczyna sama zainicjowałas pieszczoty to on cię podnieca czujesz do niego porzadanie, zaufalas mu i go musisz kochac?

ile ty masz lat, że masz takie dylematy? Zresztą wakacje sprzyjają takim zachowaniom :)

Autorka zachowuje sie jakby chciała zostać zakonnica... Ma faceta, jest w zwiazku, no chyba że rodzice nakazują żyć w czystości do ślubu, tylko czy pozwalają wchodzić na to forum?

To pomysli,ze go kocham? To nie wiem czy tak dobrze,nie wyznalismy sobie jeszcze uczuc.bardzo go lubie. Nie wiem czu mu ufam...lat mam 23

Jesteście razem a nie wyznaliscie uczuć, a czy nie powinno byc na odwrót?

Tu nie chodzi o rodzicow...mialam wczesniej chlopaka,przespalam sie z nim po miesiacu i wszystko sie popsulo miedzy nami. To.nit bylo tak,E zerwalismy bo kochal mnie, ale z tym nowym obiecalam sobie,ze poczekam do slubu;( albo chociaz do wrzesnia ;(

Nie wyznalismy ;( to co mam zrobic,dobrze mi z nim, troszczy sie o mnie czuje sie szczesliwa odkad go znam ;(

zrób mu loda

Pojde sie modlic by pokonac zadze. Bardzo mi na nim zalezy.

Gdyby facet miał jakieś wąty, to zawsze możesz powiedzieć , że chciałaś go wypróbować, zobaczyć jak zareaguje, czy będzie chciał koniecznie przespać się. Wydaje mi się, że skoro do niczego więcej nie doszło to nie masz sobie co robić wyrzutów.

Juz wiecej go do siebie nie zaprosze na noc. Za bardzo mnie kreci ;( bedziemy sie spotykac na miescie ;(