okropny głód przed okresem

też tak macie? ja pochłaniam wszystko, co stanie na mojej drodze, przez to "rozwalam" sobie żołądek i więcej jem też na co dzień ;/ a najgorsze jest to, że jeśli się zmuszę i nie jem tyle ile bym chciała przed miesiączką, to potem mam różne dolegliwości (w ogóle mam wrażliwe jelita, a wtedy to zupełnie wariują), okropnie boli mnie brzuch itp... jak sobie z tym poradzić...?!

Nie!!!!!! Co najwyżej większą mam ochotę na czekoladę. Nic dziwnego że masz problemy z jelitami jak tyle pochłaniasz :O idź z tym do lekarza.

Mam tak od lat ,nie pochłaniam co prawda wszystkiego ale tak tydz przed okresem jem dużo więcej ,nie wyszykuje specjałów nie mam ochoty na coś konkretnego ale po prostu jem więcej.

Ja tak mam,czuje straszny glod ale jak nie zjem to nawet spac nie moge. A jak zaszlam w ciaze.to ten glod sie utrzymywal przez jeszcze 36 tyg :/. Za to jak dostawalam okres.to dla odmiany tego dnia nie moglam jesc niczego.

U mnie tak samo jest właśnie że jem ale jak już przyjdzie okres to normalnieje .

JA tez mam potworny apetyt ale staram się nad tym panować. Nie pochłaniam wszystkiego co wpadnie mi w ręce bo wtedy tylko gorzej bym się czuła