Mam problemy z bliskością

Nie jestem typem romantyka. jestem bardzo konkretny i tego samego oczekuję od kobiet.

no to konkretnej miłości nie ma. Miłość to właśnie trochę nie konkretności, flirtu, napięcia, tęsknoty.

no nie. chlopie czy ty sie slyszysz? uwazasz, ze konkretny facet z ciebie i konkretow oczekujesz od kobiety wiec sam zachowaj sie konkretnie i sie wyprowadz od mamy jak najszybciej, bo raczej w oczach zadnej tywardo stapajacej po ziemi kobiety nie wygladasz na kogos kto wie czego chce od zycia. raczej stwarzasz wrazenie maminsynka, ktorym sie trzeba zaopiekowac i stad przypuszczam pewnie propozycje zamieszkania od niektorych. ale mniemam, ze to typy kobiet, ktore chca matkowac a ne parnerowac a chyba nie chcesz u swojego boku baby, ktora ci bedzie wycierac nos i sie toba opiekowac

czyli nie lubisz udawania?

Jeśli znajdę kobietę którą pokocham, wtedy możemy zamieszkać u mnie. Tylko nie wiem jak ją odnaleźć.

Nie lubię udawania

Nie lubię udawania --- szkoda moglbys poudawac faceta przez chwile :)

A ty to jesteś jakąs głupią sfrustrowaną babą feministką, która się nudzi, nie ma faceta i trolluje!

a kochałeś kiedyś?

Kochałem moją partnerkę.

długo byliście razem? miałeś złamane serce czy po prostu uczucie minęło?

nie rozumiesz widze za bardzo. moim skromnym zdaniem ciezko ci bedzie znalezc kobiete takiej jakiej szukasz, czyli konkretna i przyziemna mieszkajac u mamy. takie kobiety biora zycie pelnymi garsciami, chca samodzielnosci, zaradnosci u faceta a nie wygladasz na takiego przyznajac, ze mieszkasz z mama. to nie jest kwestia posiadania badz nie wlasnego kata w ogole. grunt zebys pokazal, ze sam swietnie dajesz sobie rade i zyjesz jak na doroslego przystalo, a nie po linii najmniejszego oporu mieszkasz z mamusia z wygodnictwa

12 lat razem, ona mnie zdradziła, ponieważ wg niej nie zaspokajałem jej.

Dlaczego twierdzisz, że kochałeś swoją partnerkę, na czym to według Ciebie polegało?

A ty to jesteś jakąs głupią sfrustrowaną babą feministką, --- zapomniales dodac "jestes u pani!" :)

wspolczuje bylej. masz chyba lekka awersje do kobiet w ogole co?

o kurcze, to przykro mi. zdrada to straszna rzecz, współczuję ;( Kobiety lubią jak facet okazuje emocje, pokazuje że mu zależy.. tacy konkretni mają małe szanse. Spróbuj spojrzeć na świat trochę w innych barwach i zaszaleć

Miłość się czuje. Mam awersję do niektórych kobiet, takich typowych bab.

ale, że jak,seksualnie jej nie zaspakajałeś?

To nie jest problem z bliskością. Problemem jest, że 1. Nie jesteś facetem, 2. Nie masz problemów z kobietami., 3. Nie masz co w wakacje zrobić z czasem i chrzanisz dyrdymały w necie. A do całej reszty! DO ROBOTY!!!

czizas jesteś typowym babonem. Nie udzielaj się tutaj.

Hahaha :D Jestem typową logicznie myślącą kobietą, żaden facet, który nie jest kalesonami, ma pracę i nie jest zależny od pieroga mamusi, nie siedzi w necie i nie pierdzi farmazonów ;) No...chyba, że jest babonem- sfrustrowanym, wtedy tak :D

Nie byłem wg niej kreatywny w łóżku, szybko dochodzę, potrafie dojść zanim zacznę penetrować.

czizas jesteś typowym babonem. Nie udzielaj się tutaj." ----dobra ale najpierw sie rozplacz :)

uhuhu, to rzeczywiście taki seks może zrazić kobietę. a starałeś się coś z tym zrobić? są różne metody opóźnienia wytrysku

masz racje. milosc sie czuje i nie ma co sobie wmawiac, ze cos sie moze pojawi z czasem, ze w pewnym wieku juz nie ma opcji zeby poczuc te motyle w brzuchu, ze z braku laku warto sie zwiazac z kims do kogo czujemy jedynie symapatie. dlatego uwazam, ze nie powinienes sie nakrecac i szukac na sile. czekac na ta milosc jak na zbawienie. ja na swoja czekalam ponad 10 lat ale warto bylo, nie chce sobie nawet wyobrazac gdzie bym teraz byla gdbym posluchala tych wszystkich 'zlotych' rad, ze juz nie mlodnieje i zebym brala to co jest. naprawde lepiej przezyc kilka lat w samotnosci niz meczyc sie z byle jakim zwiazku bylenby tylko z kim s byc dla zasady 'bo juz nie jestem pierwszej mlodosci'. ale od mamy sie wyprowadz ;) dla siebie samego :)

Jestem informatykiem i zaraz cię zidentyfikuję po IP

Jestem informatykiem i zaraz cię zidentyfikuję po IP --- luke, i'm your father

Z wyprowadzką nie ma problemu. Problem jest z poznaniem tej odpowiedniej. Z partnerka byliśmy u seksuologa.

Zaczynaj stary tę identyfikację, nie mogę się doczekać :D:D:D:D Ale...zapytaj najpierw mamusię, czy pozwoli córusi na penetracyję interneta ;)