Szpital w Lubuskiem Sulechów Wolsztyn Świebodzin która mama tam rodziła

Witam serdecznie wszystkie mamy :-) Mam pytanie odnoście szpitali w woj. Lubuskim. Mam dylemat, jestem z Sulechowa i nie mogę zdecydować się, w którym szpitalu rodzić. Najbardziej odpowiada mi Wolsztyn, ale mam do niego 40 km i mąż kręci nosem, że daleko, że nie zdążymy itp itd głowa boli :P ... W Sulechowie 2 lata temu mojemu bratu złamano obojczyk przy porodzie, ale mój lekarz prowadzący pracuje w tym szpitalu (Facet naprawdę świetny i w tym co robi i do pogadania :D) W Świebodzinie raczej nie chcę, ale opinie mile widziane. Proszę o opinie mamy, które rodziły w którymś z tych szpitali. :-) Z góry dziękuję za każdą informację.

rodzilam w Sulechowie i bardzo polecam. polozne to anioły lekarze ciężko powiedzieć. są różne opinie. ja miałam świetnego lekarza chociaż prawda jest taka że to polozna odbiera poród lekarz tylko zszywa i podejmuje decyzje. kolejne dziecko też będę tutaj rodzić.

ja jestem z ZG i chce rodzic w Sulechowie, maz jest z Wolsztyna nie jest tak jakis superowy ten szpital.... w Sulechowie byłam tydzien na patologii ciazy i kilka razy w Zg, zreszta 1 dziecko rodziałam w Zg i nie polecam. Szpitak w Sul ma dobra opinie zreszta mimo gorszej neonantologii ma swietne certyfikaty, pokoje 2 os z łazienkami w standardzie, na kiedy masz termin?

poza tym Wolsztyn to juz wielkopolskie, a nie lubuskie województwo

Koniec października. Wiem jak wyglądają sale, sala dla noworodków w Sulechowie, bo miałam okazję odwiedzać tam koleżankę 2 lata temu. Ale we Wolsztynie podobno darmowe znieczulenie, a w Sul nawet za konsultacje z anastezjologiem trzeba płacić.. ;/

witam ja też chcę rodzić w sulechowie chociaż mój lekarz prowadzący od niedawna tam nie pracuje ale leżałam kilka dni na ginekologii i nie widziałam żadnych minusów swojego pobytu jeśli chodzi o opieke lekarską jak i pań pielęgniarek :) a również mam termin na koniec października :D

Ja rodziłam w Zielonej i jestem zadowolona, fajnie to wspominam. Koleżanka rodziła w Soli i też jest bardzo zadowolona.

Helloł ;) Ja 7 lat temu rodziłam we Wolsztynie i niezbyt dobrze wspominam pobyt tam...położne niemiłe,łózka wysokie i niewygodne,do łazienki trza było isc przez korytarz... Teraz będac w ciązy uparłam sie na Wolsztyn własnie ze względu na znieczulenie zewnatrzoponowe mimo ze kazdy mi je odradzał. Przeważyło jednak to ze trafilam tam na Ip z bólem brzucha i "obsuzył"mnie tak niemiły lekarz ze glowa mala,niechciałabym trafic na niego z porodem. Gdy dostałam skierowanie na oddział 7 dni po terminie zdecydowałam sie na Sulechów i to była najlepsza decyzja :) Oddział rewelacyjny,sale z łazienką,położne kochane...czułam sie tam jak na kolonii ;D 3 dni po przyjęciu urodzilam w 2 godziny! Bez znieczulenia,byłam swiadoma wszystkiego co sie działo w przeciwienstwie do pierwszego porodu gdzie bylam wrecz nacpana! Położna przy fazie parcia trzymala mnie za reke mówiac co sie dzieje(poród z prożnociagiem). Z fotela porodowego na sale przeszłam o własnych siłach...pobyt z malenstwem tez przeszedł moje oczekiwania... We wolsztynie niemozna bylo zabrudzic koszuli,przescieradla,bron Boze zalozyc majtek czy podac smoczek malenstwu...W sulechowie wszystko na luzie ;) Naprawde polecam Sulechów! :) Szczesliwego rozwiazania ;D

jestem ze świebodzina. Pierwsze dziecko rodziłam w Sulechowie i teraz jestem znowu w ciąży i również jadę rodzić do Sulechowa. Lpeszej rekomendacji chyba nie trzeba.

Farmazonik powiedz mi kochana czy do porodu miałaś swoją pidżamke? i co jeszcze w szpitalu musiałaś mieć do maleństwa?? dzięki za info

Witam, ja rodziłam pierwszy raz i przez sulechowski szpital straciłam synka nie polecam tej placówki. Pielęgniarki bardzo nie miłe bynajmniej niektóre. Ja bynajmniej nie polecam i więcej tam nie wrócę.

Ja rodziłam w Świebodzinie i szczerze nie polecam! Położne niemiłe(za wyjątkiem jednej), lekarze tacy sobie(poza ordynatorem - super!!!). W nocy z pokoju pielęgniarskiego dochodzą cały czas chichoty. A jak mówiłam pielęgniarce, że odczuwam duży ból - ona mi na to, że to nic, bo będzie jeszcze gorzej, tak że będę chciała umrzeć!

Ja rodziłam tydzień temu w Wolsztynie i z całego serca polecam ten szpital. To mój drugi poród i po doświadczeniu przy pierwszym szukałam szpitala gdzie jest możliwe ZO. Do Wolsztyna mam ponad 150 km- mój mąż stwierdził ze zwariowałam ale opłaciło się. Nie tylko ze względu na znieczulenie- profesjonalna opieka medyczna- cały personel nad wyraz miły i pomocny aż zastanawiałam się czy na pewno jestem w polskim szpitalu. Rewelacja, jeżeli jeszcze kiedyś zdecyduje sie na 3 dzidzie z pewnością pojadę do Wolsztyna.

Rodziłam rok temu w Wolsztynie i to była porazka. jak już ktoś napisał nic nie można było zabrudzić, smoka dziecku tez nie wolno dac i ciagle cisna o karmienei piersią ale nie pomagają przystawić dziecka. a znieczulenie jest tylko fikcyjnie w rzevzywistosci to najpierw mowia ze jeszcze czas na zniczulenie a potem ze już za poźno i to nie tylko moje zdanie ale tez moich koleżanek które liczyly na darmowe zzo

urodziłam się w szpitalu w Sulechowie w 17.06.1945 roku jako pierwsze żywe polskie dziecko

Porodowka sale opieka sanitarka super. Ale jeśli chodzi o wypis Dziecka to jakaś tragedia po prostu od 9:00 rano Czekać ma wypis u dostać go z wielką łaska o 15:30 no brawo. Ach no tak zapomniałam nie mam znajomości jak pół Oddziału na chwilę obecną. Porażka.

Odświeżam temat! Interesuje mnie teraźniejsza opinia na temat Sulechowa... Czy szpital zapewnia ubranka dla dziecka czy trzeba mieć swoje??

Mogę powiedzieć / napisać :) że rodziłam w tym roku dokładnie z 22.02/23.02.2016 w szpitalu w Świebodzinie i bardzo miła obsługo lekarza i pan położnych bardzo polecam rodziłam naturalnie .Można polegać na paniach połoznych ktore pomagaja ptzy porodzie bardzo mila obsługa nie czuje sie takiej presji :)

W Świebodzinie nie potzreba ubranek dla dziecka chyba ze ktos chce to ubiera w swoje trzeba mnieć pampersy oraz chusteczki , ciuszki dopiero przy wyjsciu :)

Odświeżam. Interesują mnie opinie na temat świebodzina i ewentualnie woj wielkopolskie - nowy tomysl. Niestety, tak jak byłam przekonana na Sulechow, tak teraz ciagle słyszy sie okropne opinie...

Bo była nagłośniona sprawa malutkiej dziewczynki to teraz nagle wszyscy że Sulechów to zło... Ale ile porodów tam było tysiące i jeden taki przypadek..?? Daje to do myślenia. A i nie wszyscy lekarza tam to tacy.

A co się stało konkretnie i kiedy?