macie czasem wrażenie że wybraliście nie ten kierunek drogi

Bo ja tak mam jak patrzę czasem na moje życie to myślę sobie że nie tak je sobie wyobrażałam gdybym mogła cofnąć je o 4 lata do tyłu było by zupełnie inne jestem dwa miesiące po ślubie a czasem się zastanawiam czy to dobra decyzja bo mój mąż jest dla mnie taki dobry kochany zrobiła by dla mnie wszystko a ja się zastanawiam czy dobrze zrobiłam wychodząc za nie za mąż przed ślubem miałam wątpliwości ale ten nacisk rodziców że tyle pieniędzy w to włożyli wszytko już załatwione nie ma co odwoływać i mój mąż przeprowadził się z innego województwa do mnie zmienił pracę mieszka ze mną w moim teraz naszym mieszkaniu nie chaiłam go zostawić z niczym kocham go ale nie wiem czy to jest taka miłość jaka powinna być

Z mężem też tak miałam, a teraz, to była najlepsza decyzja jaką w życiu podjęłam :D A co do ścieżki, to zawsze możesz z niej zejść i pójść inną ;) Cała ludzkość wieki temu zeszła z dobrej ścieżki i do tej pory nie zauważyła że lezie w bagna, a jakoś żyje.

tak wiem ale to nie jest takie łatwe jeszcze nie dawno dowiedziałam się ze mój mąż może nie mieć dzieci wyszły mu fatalne wyniki nasienia ja bardzo chcę dziecko może nie teraz mam 22 lata tak za 2 albo 3 lata czasem myślę że chęć posiadania dziecka będzie silniejsza niż moje małżeństwo i go zostawię albo zrobię coś głupiego

Ja mam zal do siebie ze wybralam takie studia a nie inne ze nie poszlam na taki kierunek o jakim marzylam. A teraz mam 26 lat i troche glupio mi zaczynac studia znow.

ja uważa ze na naukę nigdy nie jest za pużno moja kuzynka robiła magistra w wieku 35 lat teraz jest dyrektorem handlowym ja bym chciała cofnąć się o 4 lata i być z chłopakiem którego kochałam to była prawdziwa miłość tak czuję wtedy bym inaczej to rozegrała

myslałam ze autorce chgodzi o dzieciaka, że załuje itd:P a tu facet...hhmm, faceta mozna zawsze zmienic :)

tak wiem że można ostatnio się go pytałam co by zrobił jak bym odeszła powiedział że zabił by się

Czasami tak i myślę sobie że gdybym mogła cofnąć czas o 11 lat to z chęcią bym to zrobiła i gdybym spotkała tego chłopaka który od lat jest moim mężem to bym wiała gdzie pieprz rośnie -dlaczego bo On ma dziecko za małolata zrobione ale jest, i mimo że jesteśmy ze sobą 11 lat i On jest bardzo dobry ,kochany to męczy mnie to strasznie .Więc nic nie mówię ale męczę się z tym ,mogłam iść inną drogą ,za późno .

czemu nie odejdziesz ja czasami sama daję swoje mężowi powód do odejścia ale on to ignoruje mówi ze mnie nigdy nie zostawi i że nie pozwoli mi odejść

proszę o następną prowokację:)