Nie moge zajśc w ciąze tesciowe

maja mi ot za zle,nie cche mi się już zyc ,naprawdę mam dość zycia

Nie mowia tego wprost ale ja to czuje,czuje się takim nikim Co mam zrobić no co? boze co(

jeszcze dziś się dowiedziałam ze brat cioteczny meza będzie miał dziecko,tym bardziej się teraz będzie mowilo o dziecku , co ja mam zrobic

dziś mam strasznego dola

jeszcze gdybym mieszkala daleko to może by było inaczej, ale ja mieszkam w tym samym domu

co maja tesciowie do tego ze nie mozesz byc w ciazy?

bo tak bardzo chcą mieć wnuka,a ja nei mogę , ja tez bardzo chce dzidziusia

dziś mam takiego dola,dlaczego tak jest ze te które maja zabijają , porzucają, a te kobiety które b=pragna dziecka nie mogą miec

smutno mi strasznie

moze sie nie nadajesz na krowe rozpłodowa, czy to taki powód do wstydu? Olej to, poszukaj hobby

Kochana, a dlaczego nie możesz? 'co nie działa" ?

Mam prace która jest moim hobby, dużo czasu w niej spędzam, do domu nie chce mi się wracac

Pod taką presją i z takim myśleniem ciężko Ci będzie zajść w ciążę; jeżeli długo się staracie i nic z tego nie wychodzi to może warto zacząć jakieś badania, leczenie. Teraz medycyna na prawdę jest skuteczna w dziedzinie bezpłodności. Nie załamuj się tylko poradź lekarza co robić i działaj. Teściami się nie przejmuj, to Twoje życie i Twojego męża.

nie wiem, zrobiłam wiele badan, nawet milam inseminacje, i nic, miałam bardzo wysoka prolaktynę, miałam tez laparoskopie, po tym zabiegu lekarz powiedział ze na 100% i nic nie wiem już co mam robic, strasznie się tu czuje, okropnie

Staralam się nie przejmować, wpadłam w wir pracy,ale jak się nei przejmować jak ciagle slysze , tu dziecko , tam dziecko,nie wyrabiam już psychicznie, naprawde

miałaś badania... w takim razie może konsultacja u innego lekarza, w innej klinice leczenia bezpłodności? Na pewno zmień myślenie na pozytywne i szukaj rozwiązania. A co lekarz mówi?

się pewnie zablokowałaś, nie dziwie się, tez bym się zablokowała jakby mi ktoś "stał" nad łóżkiem

Czasem mysle o wprowadzcie,ale maz nei chce slyszec, ale jak tak dalej będzie to ja chyba się wprowadze

Odpuść temat to się w końcu uda.

mąż nie chce o tym słyszec? to masz mega cięzka sytuację, pewnie gdybyś była z dala od teściów, w ciąże byś zaszła w 2 miesiące

ja już 5 lat się lecze, przez jakiś czas zaniechałam badan, zalamalam się , ze ciagle nic i nic, Lekarz powiedział ze to może tez być stres, zmieniłam już kilku lekarzyDlalm sobie spokoj bo ta nadzieja braku okresu mni e dobijala

nie mam pojecia jak działaja te "zablokowania" u niektórych i czy to w ogóle prawda... :p ja zaszłam w ciaze w prawie cudowny sposób - oczywiscie nieplanowana, tez byłam zawsze przy seksie w stresie- bo bałam sie ze wpadne, i w końcu nawet mimo zabeczpieczenia wpadłam.... Moze juz jestes wiekowa, bo np. 30 lat to nie to samo co 20... czasem nadwaga tez komplikuje sprawe

Odpuscilam, bo nei wyrabiałam już, tak maz nei chce się wyprowadzić,a mis ie coraz bardziej nei chce wracac do tego domu, bo i po co?Teaz to już wogole jest strasznie, był przez jakiś czas spokoj, do urodzenia kolejnego dziecka w rodzinie znow temat wraca dzieci

nie mam nadwagi, a wiek , mam 30 lat, wiec wiem ze już będzie cieko, i już bym się z tym jakos pogodzila gdyby nei ta sytulacja w domu

bardzo ciężko jest się pogodzić z tym ze nie będzie dziecko, bardzo to przykre , bardzo

sorry, nie zgadzam się z tym, że 30 cieżej zajsc w ciążę... moje otoczenie - a jest naprawde spore mówi całkiem cos innego. moim zdaniem musisz zmienic otoczenie, tak zebys czula sie dobrze, wyluzowana, szczesliwa, wtedy zajdziesz w ciaże Tego Ci zyczę

A może wina leży w Twoim mężu? czy to na pewno Ty nie możesz? Pytam, bo moja koleżanka też podobnie leczyła się latami, miała niby zespół policystycznych jajników i jakieś zaburzenia cyklu... A później okazało się, że to mąż jej jest bezpłodny. Podobnie znajomą naszą nękała rodzina kiedy dziecko urodzi, ona leczyła się, mąż ją zostawił bo chciał syna ;-( ona później poznała chłopaka i szybciutko została mamą a on już w wielu związkach był i jakoś się syna nie doczekał a już ma 45 lat.