rak szyjki macicy

Dziewczyny pomóżcie.Miałam cytologie wyszła po staremu 3 grupa miałam kolposkopie i czekam na wynik pobranego wycinka.Czy ktoś tak miał? co w takiej sytuacji dalej?wyczytałam że mam jakieś komórki rakowe,to się usuwa?leczy?błagam napiszcie jak coś wiecie!

Komorki rakowe ma kazdy ale nie u kazdego sie uaktywniaja. Nie zamartwiaj sie

no tak ale w cytologi wyszły jakies dwa nieokreślone typy komórek i wiem że potem coś mnie czeka tylko nie wiem jeszcze co ,czekam na wynik jak na wyrok jeszcze jakies 2 tygodnie chyba oszaleję

jutro zaglądne mam nadzieje że znajdzie się ktoś kto będzie wiedział coś na ten temat dzięki z góry

Hej.Też miałam 3 gr i nic mi nie robili,musiałam co 3 miechy robić cytologie...i tak do dziś póki co

Też tak mam. Cytologia wyszła zła, lekarz zlecił kolposkopię (tak jak u ciebie), na wynik czekałam miesiąc (najdłuższy w moim życiu). Gdy przyszedł okazało się, że "nie taki diabeł straszny". Muszę być pod opieką lekarza, robić cytologię częściej, ale te komórki rakowe nie są złośliwe i nie muszą się wcale uzłośliwić...

Dziękuję pocieszyłaś mnie trochę:) bo jestem nie ukrywam panikarą a mam synka i wychowuję go sama może dlatego tak na wszystko reaguję,eh zostało mi w takim razie tylko czekać na wynik ale całymi dniami krążą mi po głowie myśli o tym paskudztwie nie mogę się na niczym skupić