tzw współdom a remont

Wolnostojący dom, 3 kondygnacje i 3 mieszkania, w tym części wspólne: klatka schodowa, piwnice pod całością, ogród itd, i wiadomo, że elewacja, dach też jakby wspólny koszt w razie ewentualnego remontu. Chcemy zrobić remont elewacji, odwodnienie bo dom niszczeje, jest od lat nieremontowany, nic nie jest robione, jedna z właścicielek mówi że nie ma na to pieniędzy, a jedna kondygnacja jest do sprzedania (od dawnaaa) i jej właaciciel chciałby ewentualnie złożyć sie na remont. Odnowiliśmy garaż (wspólny) - o czym mówiliśmy włascicielce zamieszkałej kond., oczywiście nie było tematu żeby partycypowała w kosztach ale dla nas jest to ważna sprawa, ponieważ garaż bo styka się z naszą ścianą i była obawa, że będzie tam wilgoć itd., więc i tak zrobimy remont na nasz koszt. Przy okazji postanowiliśmy ocieplić naszą cześć, naszą kondygnację - o tym już nawet nie mówiliśmy bo i po co... nam zależy, im nie, my chcemy mieszkac komfortowo, zbliża się zima, koszty ogrzewania... Czy mogą mieć coś przeciwko, z prawnego pktu widzenia? możemy mieć jakieś problemy ze robimy to jakby po swojemu? w sumie nie cofniemy tego ale z drugiej str. nie mam zamiaru patrzec jak niszczeje piękny niemal zabytkowy dom