Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gOsCiowkaaaaaaaa666

do kiedy czapeczka po kapieli u niemowlaka

Polecane posty

Gość gość
Ale tu nie chodzi o to by wkladac po kapieli tylko o ewentualna zmiane temperatury. Jezeli ja mylam w lazience gdzie bylo z jakies 26 stopni i bardzo duza wilgornosc i przechodzilam do pokoju gdzie temp.byla 22 stopnie i wilgotnoac optymalna to tej malej lepetynce moglobyc nieprzyjemnie.polecam samemu golemu wyjsc z nagrzanej lazienki do chlodnego pokoju. Moj synek byl praktycznie lysy i nadal w sumie jest,wiec takie "wiatry"moga byc dla niego nieprzyjemne,ale i tak zaprzestalismy wkladac kolo konca pierwszego miesiaca.jakby mial bujna czupryne to raczej bym nie wkladala bo wkosy same w sobie chronia i tworza czapke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahhahahaah;d 3 mce non stop zakladasz?czemu?sory ze sie smieje ale wszystko na wyczucie kobitko jak jest cieplo w domu czy upal to noworodkowi bym zakladala ale moze przez tydzien zalezy jaka pogoda nie? tyle trabia ale w anglii polozne zeby dziecka nie przegrzewac bo to grozi smiercia lozeczkowa.. jak nie ejst bardzo zimno to moje dziecko nosi tylko pajacyka nic pod spodem a jak wychodzimy na dwor to biore dwa kocyki i w zaleznosci od pogody .. a latem tylko body.. tylko do 1 mca dziecko masz ubierac o jedna warstwe wiecej.. potem jak siebie ale wiadomo ze to dziecko i jak wezmiesz do auta z klima itp to warto wziac czapeczke itp:)jeju jeju.. sory nie jestm dosw mama bo zaledwie 5 mcznego chlopczyka ale to wszystko na wyczucie.. a nie sluchamy sie babciow.. i innych opowiesci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to po co nagrzewasz łazienkę do 26 stopni??? niech temperatura będzie w miarę wyrównana między pomieszczeniami, gdzie kąpiesz dziecko... to nie będzie problemu z czapką..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocowYYYY
To trzeba zakładać czapeczkę po kąpieli ? qrde ja rodziłam w lutym i nie wiedziałam ze tak trzeba .Nikt mi nic nie mówił w szpitalu o zakładaniu czapki .Położna była 3 razy i tez nic nie mowila:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana ja lazienki nie nagrzewam,ale taka temperature tam mam.w sezonie grzewczym nie mam wyjscia,grzejnik nie ma potencjometru,jak chcialam zainstalowac to mi powiedzieli w spoldzielni ze zaloza mi licznik,wiec dalam sobie spokoj. A latem to ja wszedzie taka temp.mam bez ogrzewania. Do kapieli temp.w sam raz,tylko potem wyjscie nieciekawe,ale tak jak pisalam przez pierwsze 3 tyg tylko zakladalam na 20 min do karmienia. W lozeczku juz zdejmowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tylko przez pierwszy tydzień zakładałam, żeby się babcia nie czepiała, a później nie zakładałam. Jak nie masz przeciągów i ciepło w domu to nic dziecku nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 6 lat temu rodziłam we wrześniu i nigdy nie zakładałam czapeczki pierwsze spotkałam się z takimi metodami :) teraz też będę rodzić we wrześniu wiec się zapytam położnej w szpitalu bo nasza środowiskowa od lat taka sama więc chyba nie zmieniła metod pielęgnacji noworodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie zakładam moim dzieciom ,jedno wiosenne drugie zimowe ,położna młodszemu założyła jak jechała z małym na inny odział na badania bo przeciągi były .Nie rozumnie ze włoski długie i czapka a pod czapką to niby szybciej wyschną ,lepiej wytrzeć ręcznikiem a nie na mokre włosy czapę ubierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam na poczatku czerwca i ani razu nie li czapeczki. Polozne tez nie zakladaly. Malo tego mialam w pokoju klime wlaczona a mala lezala w samym rampersiku :-) Przy kapieli jedynie mialam wlaczona w szpitalu lampe nagrzewajaca nad przewijakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx
Dnia 21.08.2013 o 16:43, malinowamama napisał:

a co do charczenia i"kataru" to moj miał silniej jak mu się ulewało. bo był taki okres, tak w polowie drugiego miesiaca, to kichał czesciej, charczał , wrecz kaszlał, ulewanie się skonczyło i to wsystko minęło, teraz tylko czasem nie nadązy śliny połykać bo ma jej chyba litry w tym buziaku to sobie odkaszlnie i jest ok:)

Reflux?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×