Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bardzo cierpię za granicą

Polecane posty

Gość gość

Jest mi smutno. Nie mogę wrócić do kraju, bo tam nie mam nic, nawet mieszkania, a strasznie tęsknię. Znajomi już zapomnieli, a mi tak przykro tutaj. Samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość caruzo
to za czym tęsknisz w takim razie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jakim kraju jestes? Ja jestem juz w drugim wiec mam jakies doswiadczenie, moze moge ci cos poradzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak juz tak cierpisz , to przynajmniej staraj sie zaoszczedzic jakies pieniadze, powrot bedzie latwiejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem zagranica i niecierpie , jestem szczesliwa . Gdzie ty jestes ? Ze ci tak ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam25
A to nie czasem przez brak przyjaciół czy kogoś bliskiego, a wiec z samotności nie cierpisz ? Bo jak pisałaś w tu nic nie masz. Więc po co tu wracać ?? Uważam, że lepiej byłoby gdbyś w tym swoim mieście poszukała osób w podobnej sytuacji na obczyźnie wśród polonii. Będzie ci raźniej, bo zapewne nie jesteś sama z takim samopoczuciem za granicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnnie
To nie chodzi o przyjaciół. Ja miałem ich wielu, nawet byłem z żoną, a i tak cholernie tęskniłem za Polską. Za przyrodą, jedzeniem, językiem, polską mentalnością, za świadomością, że jestem u siebie w domu, w swoim kraju... jaki by on zły nie był. Wróciłem i jestem szczęśliwszy. Nie twierdzę, że szczęśliwy, ale na pewno szczęśliwszy niż będąc w obcym kraju. Bardzo dobrze rozumiem tęskniących rodaków. Tego nie da się słowami opisać. Albo to czujesz albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sam25
To kwestia przywiązania, widać przywiązałeś się za młodu do tego kraju. Ja nie jestem przywiązany do polski. I planuje emigrację pod koniec roku. Myśle, że wszędzie może być dobrze jeśli ma się przy sobie prawdziwych przyjaciół. Widać należysz do ludzi sentymentalnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, poprostu cały czas coś cię w doope upija :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościnnnie
Wyjazd za granicę jednak mnie nauczył jednego - zrozumiałem, że to nie dla mnie. Są ludzie, którzy się tam odnajdują. Szczerze powiedziawszy, nigdy nie planowałem wyjazdu z kraju, ale tak się mój los potoczył, że musiałem tego doświadczyć. Dobrze wiedzieć, w przeciwnym razie mógłbym teraz siedzieć i rozmyślać - jakby to było, gdybym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa rozne kraje i rozni ludzie, to ze ktos teskni za polska np. w anglii nie znaczy ze bedzie tez tesknil mieszkajac we wloszech.Najwazniejsze to mieszkac w kraju ktory nam sie podoba i gdzie sie dobrze czujemy, wtedy nie odczuwa sie tesknoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×