Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kaśka R

Trudna decyzja coś trzeba wybrać

Polecane posty

Gość Kaśka R

Witam, na imię mam Kaśka, mam 30 lat i powiem prosto z mostu, znalazłam się w tym punkcie mojego życia, w którym muszę zmienić coś w moim życiu. Zastanawiałam się nad tym wszystkim co mnie otacza i chyba powoli dochodzę do wniosku, że chciałabym wyjechać. Zacząć życie od nowa! Czy mogę liczyć na pomoc z waszej strony? Konkretnie przeczytałam masę blogów, rankingów, różnego rodzaju forum żeby dowiedzieć się jak żyje się w poszczególnych krajach. Czy wy macie jakieś doświadczenie z życiem w innych krajach? Powiem tak: nie mam konkretnie sprecyzowanego kierunku, nie mam wielkich wymagań. Po prostu chcę odpocząć od tego zgiełku chyba nawet ludzi. Dużo czytałam o Kolumbii, ale to było tylko zapoznanie tematu. Gdyby ktoś chciał się podzielić informacjami jakie posiada będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok dlaczego Kolumbia????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka R
nie wiem ... pomyślałam że tam znajdę spokój, złapię oddech, nie ma takiego pędu za pieniądzem. Tak pomyślałam, może się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kongo, Gabon, Czad tylko te miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka R
za Afrykę podziękuję, moje serduszko mocniej bije do Hiszpanii, Włoch, Ameryki Płd. Tylko tak się zastanawiałam czy są na świecie miejsca dla których warto wszystko zostawić i właśnie tam zacząć od nowa. Czy to co się naczytałam jest prawdą, wiem że wszędzie trzeba pracować nie ma innej opcji ale wiem że nie wszędzie ludzie chodzą z klapkami na oczach i tylko dom praca, dom praca (tak jak ja mam w tej chwili)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
portoryki to pedały w większości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka R
:D dobre! A ty w PL mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
Ja mieszkam w Pl i chociaż czasami chciałabym wyjechać w inne środowisko, inną kulturę, klimat to chyba pozostaną mi wakacje wakacyjne. Czasami aż mi smutno, jak pomyślę, że świat jest taki różnorodny, ciekawy, a ja tego nie zobaczę... takie życie... Co do Twojego tematu to powiem Ci, że moja przyjaciółka wyjechała do Australii, ja też mogłam bo mam tam dalekie kuzynostwo i swego czasu zapraszali, ale ja cykor byłam, ona zaryzykowała. Jest tam z mężem, niedawno urodziła i żyje im się bardzo dobrze. Kolejna koleżanka w Szwecji, wprawdzie sprząta, ale bardzo chwali a tu była nauczycielką i niczego się nie mogła dorobić. Jej mąż szybciutko znalazł pracę a teraz przed wakacjami zabrali syna - maturzystę i nie spieszno mu z powrotem... Znajomi w UK raczej nie polecają, w Belgii też średnio opowiadają... Mężczyźni do Francji wyjeżdżają, do prac budowlanych itp. podobno zapotrzebowanie spore a wypłaty w euro jednak. A z egzotycznych kierunków mojej przyjaciółki córka umiłowała sobie Brazylię, była już kilka razy na kilka miesięcy i planuje wkrótce kolejny wyjazd na kontrakt kilkuletni. Nie może się nachwalić... Na pewno każdy powie co innego, każdy ma inne doświadczenia. Odważna z Ciebie dziewczyna, ja miałam wiele marzeń wyjazdowych, ale coś mnie tu trzyma, boję się nieznanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka R
Powiem tobie że ja od zawsze marzyłam o podróżowaniu. Nie wiem jakoś tak miałam, że jak chciałam zobaczyć jakieś miasto to wsiadałam w samochód, autobus, samolot i na jeden dzień jechałam. Fakt że musiałam albo brać nadgodziny albo odmawiać sobie różnych rzeczy. Czy jestem odważna? Myślę że znalazłam się w takim miejscu gdzie odwaga czy niepewność chowam do kieszeni i szukam swojego miejsca, bo czuje coś że tutaj duszę się. Meczy mnie otoczenie i chyba chcę uciec od problemów, ale nie o tym chciałam. Chcę ułożyć swoje życie, tak jak lubię i tam gdzie lubię, powiedz czy ja źle myślę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belejqa
Rob to co lubisz, a na wszystko przyjdzie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka R
no właśnie chyba nie chce czekać, chcę iść do przodu, nie tupać w miejscu. Albo w jakiś dziwny okres wchodzę albo po prostu wszystko mnie tu parzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belejqa
Ale co, chcesz zaplanowac spotakc np.milosc swojego zycia>? Dalczego chcesz jechac I odrazu tam zostac? Swiat jest wielki dziewczyno, a jak jestes mloda to zwiedzaj ile sie da.Kiedys znajdziesz to miejsce I poczujesz ze to jest to. A jak tak bardzo boisz sie tej niepewnosci ,to wybierz jeden kraj,(ale tak w ciemno to ciezko) I pomieszkaj troche,poznaj ludzi...iel masz lat-pytam z ciekawosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaśka R
może masz racje. Tylko chciałabym tak wiesz swoje miejsce, swoje mieszkanie i żyć po swojemu ;) a lat mam 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawiewa mi tu desperacja. nie znalazlas nikogo w angli przecierz tu jest wszytkiego na peczki. Musisz byc bardzo obrzydliwa. jedz do afryki tam wszytko biora co biale, tylko zeby sie rzala jak kon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z krajow ameryki poludniowej polecam urugwaj, jest bardzo europejski wiec nie poczujesz sie obco a zarazem ma duzo cech ameryki poludniowej, edukacja na wysokim poziomie, piekne krajobrazy, montevideo jest bardzo nowoczesnym miastem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×