czemu nie przychodzi do mnie komornik

w styczniu dostalam pismo ze jestem objeta egzekucja komornicza i do dzisiaj nie moge sie doczekac na komornika, a panstwo z casusa wydzwaniaja codziennie i naciskaja zeby im splacac dlug.tlumaczew ze wole egzekucje bo nie mam gotowki zadnej wolnej i jestem bezrobotna, ze chce by jak najszybciej przyszedl komornik i zalatwil sprawe a nie zwlocza i odsetki rosna...o co tutaj chodzi?czemu on nie przychodzi???

Już idę ...

no nareszcie, kurde:)zabieraj te piece akumulatorowe na plecy i spokoj bedzie:D

:D

:D:D:D tylko ciezkie to troche hahah moze dlatego mu sie nie spieszy..albo zebral wywiad o mnie i wie, ze gowno mam:D

cóż ale to,że ci zabiorę piece nie znaczy ,że nie będziesz spłacać długu ...

no nie bede skarbuie bo nie mam kasy....jak znajde robote to od razu splace ale jak patrze co sie dzieje to marne szanse...

bo oni tak straszą mi kiedyś zajął auto, i dzwonie kiedy po nie przyjedzie bo czeka a komornik do mnie czy może jednak w ratach,odpowiadam,że nie,nie mam bierzcie auto,a on znów to może w mniejszych to mu powiedziałem,że moge po 50-100 zł i się zgodził:-D Nie wiem czemu nie chciał auta wartego ok 30 tys na dług o wartości 10 tys.

mnie juz wkurza ze musze codziennie to swamo powtarzac a ci z casusa sprawiaja wrazenie ze spadli z ksiezyca jak grochem o sciane...ja k nie mam kasy to nie mam, nie urodze i juz, wiec niech biora co da sie spieniezyc i spier........ ja sie nie uchylam, mam dlug 2500, piece sa dwa o lacznej wartosci 6500 wsiec jaki kurde problem

w sumie to wiem,pewnie nie chciało mu się bawić w licytacje ale tak by dostał kase a tak gówno ma bo płace jak chce i ile chce a jak nie płace to już nawet nie dzwonią

podobny do tego z autem pewnie, to nie odbieraj już albo bądź opryskliwa a nawet wulgarna to działa, ewentualnie zmień nr;-)

no ja nie place nic bo mam 500zl na przezycie ja i dziecko a i to nie zawsze wiec sorry ale na splate nie mam

oczywiście,że nie płać ważniejsze jest Twoje życie, a jak nie zależy Ci na tych piecach to upieraj sie żeby zabrał. Chociaż jakbyś sama sprzedała to jeszcze 4 tys byś miała dla Was

Wieczorem u ciebie będę, organizowaliśmy sprzęt do wycięcia i transportu nerki.

Sprzedaj jeden piec i spłać dług i po sprawie

nikt ich nie chce kupic, bo ogrzewanie pradem jest horrendalnie drogie....ogloszenie o ich sprzedazy wychodzi juz pol roku i nic.....

oczywiście lepiej dogadać się z komornikiem niz windykacja: http://www.forum-kredytowe.pl/f145/ windykacja oprocz straszenia tak naprawde nic nie moze.