Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maartinkaa

wirus opryszczki herpex simplex virus 2

Polecane posty

Gość maartinkaa

Witam, mam dość nietypowy problem, który od jakiegoś czasu nie daje mi spokoju. Było to jakieś dwa miesiące temu. Kochałam się z chłopakiem, nie brałam wówczas tabletek antykoncepcyjnych. Zabezpieczyliśmy się prezerwatywą, chłopak więc kończył we mnie, następnie zdjął prezerwatywę i ponownie we mnie wszedł (miał na swoim penisie znaczną ilość spermy, ponieważ nie wytarł go przed wejściem we mnie). Byłam wówczas kobietą bardzo aktywną seksualnie, po tym stosunku uaktywnił się u mnie po raz pierwszy wirus HSV2, o którym nie miałam pojęcia. Zaczęło się od silnego świądu, a następnie od ogromnego, wręcz nie do opisania bólu przy oddawaniu moczu i nie tylko. Z toalety wychodziłam na czworaka, krzyczałam z bólu na całe mieszkanie.. spodziewałam się miesiączki, jednak dostałam bardzo obfitego krwawienia trwającego 7 dni (moja miesiączka zawsze trwała 4-5 dni). Podpaska wystarczała mi tylko na pół godziny - po tym czasie była już cała nasiąknięta krwią. Do tego ten ból.. położyłam się nago w łazience, spojrzałam w lusterko i zauważyłam charakterystyczne dla opryszczki krostki na mojej waginie. Dzwoniłam do wszytkich ginekologów w moim mieście, ale żaden z nich nie chciał mnie przyjąć. Krwi było strasznie dużo, z powodu bólu nie mogłam nawet założyć tampona. Na następny dzień przyjechał do mnie tata i w nocy zawiózł mnie do szpitala. Krew ciekła mi po nogach, miałam całe czerwone skarpetki. Ginekolog jednak nie okazał się specjalistą, powiedział że moje krostki i wrzodowe rozcięcia na skórze zrobiłam sobie przy "nieudolnej" depilacji. Zrobiono mi test na ciążę z krwi, wyszedł negatywny. Kolejny ginekolog, u którego pojawiłam się po tygodniu, stwierdził opryszczkę. Czym mogło być to bardzo obfite krwawienie? Ostatnio zastanawiam się czy mogłoby to mieć jakiś związek z poronieniem... Ale chyba pojawiłyby się przy tym ogromnr bóle brzucha.. Nie jestem w stanie stwierdzić, ponieważ przechodziłam wówczas ogromne męki z powodu opryszczki. Jestem młodą dziewczyną, mam 21 lat. Czy mogłam być w ciąży? Czytałam, że opryszczka często powoduje poronienia, ale czy test od razu wyszedłby negatywny? (Został zrobiony na czwarty dzień od rozpoczęcia krwawienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co powoduje przygodne bzykanie sie.Bez zabezpieczenia pewnego otwierasz c*pkę z przygodnym na bzykanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Strasznie trudno odpowiedzieć. Najlepiej idź do lekarza i zrób podstawowe badania plus badania na kił/chlamydię oraz hiv (jeśli uprawiałaś seks bez zabezpieczenia).Opryszczka raczej nie powinna czegoś takiego spowodować, chociaż kto wie (nie jestem lekarzem). Po prostu jest bolesna, ale nic poza tym. Resztę badań może zalecić lekarz zależnie od wyników badania ogólnego. Na szczęście opryszczka nie powoduje żadnych skutków ubocznych (chyba że się przeniesie do oczu! W przypadku pojawienia wyprysków myj dokładnie ręce i unikaj kontaktów płciowych!). Podobno kuracja Heviranem jest skuteczna, aby zmniejszyć prawdopodobieństwo nawrotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
drogi gościu to nie było "przypadkowe bzykanie się" tylko seks z moim byłym chłopakiem. :/ darujcie sobie takie komentarze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
Heviran strasznie mi pomógł, stosowałam też Acyclovir, który wykupiłam za sporą sumkę, gdy żaden lekarz nie chciał mnie przyjąć. Co do przenoszenia wirusa, racja - moja przeniosła się również na usta, więc cierpię na dwa wirusy. Skąd się wziął u mnie, tego nie wiem, może dlatego że często jestem zmuszona korzystać z publicznych toalet, chodzę na basen, lub z tąd, że niedawno przechodziłam ospę (to pochodna wirusa hsv). Jednak martwi mnie to krwawienie, nie mam pojęcia co to mogło być. niedoświadczoby lekarz powiedział, że to miesiączka, jednak nie przechodziłam jej tak jak zawsze. Nigdy nie była aż tak ofbita, a jedyne co się zgadzało to tylko ból piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężątki się kochają ,a panny bzykają ,tirówki sprzedają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
skoro tak uważasz to Twoja sprawa, widocznie masz tak niski poziom inteligencji i uważasz, że młodzi ludzie nie potrafią kochać tylko szukają przygód i seksu. Nic tylko pozazdrościć inteligencji, a raczej jej braku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Największa twoja inteligencja uwalnia sie podczas bzykania.Działaj więcej to dostaniesz znak jakości 'Q"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
Nie rozumiem, gdzie widzisz problem? W mojej chorobie? To nie jest niczyja wina, a już na pewno nie moja. Przygodne bzykanie? To również nie dla mnie. Miej swoje zdanie, proszę bardzo, nikt Ci nie broni, ale nie bądź taka/taki do przodu, bo może i Ty chorujesz na to samo. 3/4 osób zakażonych nie ma o tym pojęcia, a Ty masz z tym jakiś problem? Powodzenia, i wiedz, że nie ruszają mnie Twoje durne teksty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie warto przejść się do prywatnego lekarza. Najlepiej poleconego i powiedzieć mu całą historię i swoje wątpliwości. Wyśle cię na konkretne badania, które mogą wykazać czy coś jest nie tak. Według mnie za wcześnie było, aby opryszczka mogła spowodować poronienie u ciebie. Moja przyjaciółka swego czasu też miała bardzo obfite plamienia i do dzisiaj ani ona, ani lekarze nie wiedzą czym one były spowodowane. Według mnie jeśli badania wyjdą okej to nie masz się czym martwić. Zdrowia życzę i żeby to więcej nie powróciło ;)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziękuję bardzo za miłą odpowiedź, trochę się uspokoiłam. :) u prywatnego lekarza byłam już wcześniej, ale nie powiedziałam mu o swoih obawach tylko i wyłącznie dlatego, że byłam tam z mamą. Nie chciałam by dowiedziała się, że postąpiłam tak nieodowiedzialnie wraz ze swoim chłopakiem, a z racji iż moja mama zna się z moją panią ginekolog, po zakończonej wizycie zwykle rozmawiają o omoich dolegliwościach, choć wiem, że nie powinny. nie miałam robionego usg, tylko cytologię. Dziękuję za dobre słowa, mam nadzieję, że opryszczka się tak szybko nie uaktywni. Po pierwszym wykwicie choroby pojawiła się ponownie po miesiącu, ale od razu "zaatakowałam" ją heviranem, więc przebiegła prawie bezobjawowo. Do tej pory mam spokój, oby na dłużej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmaartinkaa
przepraszam za literówki, ale piszę z telefonu ;P żeby nie było, że nie znam zasad ortografiu, w poście powyżej powinno być swoiCH*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spoko ;). Myślę że powinnaś wzmocnić organizm skoro tak szybko ci wróciła. Immulina w tabletkach jest chwalona. Warto też zaszczepić się przeciwko grypie i przeziębieniom. Myślę że możesz dużo zdziałać profilaktyką, czyli np brać tę Immulinę oraz tabletki z wyciągiem z czosnku plus tran w tabletkach. Co do Heviranu można też przejść półroczną kurację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
Moja kuracja Heviranem trwała 60 dni, wydaje mi się, że to zbyt krótko.. wcześniej jeszcze stosowałam również kurację 60dniową, ale w trakcie wykwitu choroby. No ale skoro lekarz uważa, że to wystarczająco, to mu zaufam. Mam jeszcze jedno pytanie. W tej chwili zabezpieczam się już doustną antykoncepcją, zażywam już piąte opakowanie. Czy z powodu choroby niemożliwy jest już dla mnie seks bez prezerwatywy? nie chciałabym zarazić partnera, ale wiadomo.. nic nie równa się doznaniom miłosnych uniesień gdy nic nie przeszkadza nam w odczuwaniu ciepła naszego ukochanego partnera... Czytałam, że wirus w trakcie uśpienia jest w stanie zaatakować szybciej. Czy to prawda? Obawiam się teraz, że żaden mężczyzna nie pozostanie ze mną na dłużej przez to świństwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według mnie lepiej jednak przejść tę kurację 6miesięczną. Po prostu powiedź o tym swojemu lekarzowi. Moja mama ma dokuczającą opryszczkę na ustach i po Heviranie ma na długo już spokój. Warto jednak jednocześnie brać jakieś tabletki ochronne na wątrobę. Co do zarażenia partnera: na to chyba nie ma reguły. Wiesz, większość ludzi ma w sobie tego wirusa, ale on nie u wszystkich się uaktywnia. Np tak jak mówiłam moja mama ma na ustach a wiele razy dawała mi "buzi", a ja jej nie mam. Nie wierzę, że nie miałam kontaktu z wirusem, bo widziałam wiele razy strupki u mamy na ustach i nawet całowałam ją na powitanie, a opryszczka mi nigdy nie wyskoczyła. Jestem przekonana, że jestem nosicielką tego wirusa, tylko że nieuaktywnionego ;). Po prostu porozmawiaj ze swoim facetem i od was zależy czy chcecie zaryzykować. Według mnie wcale nie musi się zarazić, ale może. Ja bym zaryzykowała bez prezerwatywy ;). Musisz jednak uważać aby w czasie wykwitu, albo choćby jego zaczątku nie współżyć ani nie pieścić tych stref. Może na początku kochajcie się w prezerwatywie, a po jakimś czasie jak wszystko będzie ok to je odstawcie? Albo czasem w prezerwatywie, a czasem bez, jeśli tak bardzo się boisz (trochę zmniejszyć szanse zarażenia ;)). Jeśli facet będzie ciebie wart to nie ucieknie przez głupią opryszczkę. Musicie po prostu szczerze porozmawiać. Uważam że to nie przekreśla w twoim przypadku udanego życia seksualnego. Możesz się kochać i mieć dzieci ;). Po prostu na twoim miejscu trzymałabym się mocno profilaktyki i myślę, że będzie okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
chyba macie rację z tą sześciomiesięczną kuracją, wywołałam wilka z lasu - opryszczka wróciła. :/ co prawda w mało odczuwalnej i widocznej ilości, ale jednak. jestem załamana!! to czwarty miesiąc od pierwszego uaktywnienja wirusa, a nawrócił się już trzy razy :////

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to kiepsko trochę. Rzeczywiście często u ciebie wraca. Musisz zacząć działać z tą profilaktyką. Nie wiem czy to co da, ale mogę cię pocieszyć, że ataki prawdopodobnie będą coraz słabsze, być może całkowicie przejdą. Tego przynajmniej ci życzę. Musisz zadbać o swoją odporność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a faceta tez zarazilas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
objawy i tak są już bardzo małe, naliczyłam u siebie 4 krostki, więc jest ok. Leki już biorę i zaczybam kurację czy zaraziłam faceta? tego nie wiem, bo zerwaliśmy. wcześniej jednak nie miał żadnych objawów opryszczki, wiec myślę że jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
mialabym ogromne wyrzuty sumienia jeśli bym go zarazila....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że nie miał objawów nie znaczy że nie był nosicielem. Myślę że prawdopodobnie to ty się od niego zaraziłaś. Tak pierwszy, silny objaw opryszczki występuje 2-3 po zarażeniu się nim, więc pewnie stało się to w momencie kiedy uprawialiście seks bez prezerwatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
seks bez prezerwatywy był dużo wcześniej, a ja niedawno przechodziłam ospę, słyszałam, że to też ma wiele na rzeczy. ale możliwe też, że mnie zaraził, nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trudno dociekać kto od kogo, bo to chyba nie ma sensu raczej. Przecież to nie jest niczyja wina. I jak tam objawy opryszczki, minęły? Prócz kuracji Heviranem bierzesz coś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W czasie choroby nie trzeba się bzykać.Tak możecie dużo zarazić.Jest to skakanie z c*pki na c*pkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maartinkaa
biorę Heviran, dużej poprawy nie ma jeszcze, ale świąd przeszedł. biorę jeszcze leki osłonowe na wątrobę, witaminę B. Mam nadzieję że teraz kuracja pomoże. Drogi gościu, żadnych newsów nam nie sprzedajesz, wiadome jest to, że w trakcie wykwitu choroby nie można uprawiać seksu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej masz jakiegoś maila? Napewno jesteś niegrzeczną dziewczynką z opryszczką. Tak jak ja - tylko że chłopakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×