Zawsze bede tylko żoną ich brata

Zawsze jestem żoną ich brata. Mój nazwała ma 2 braci. Najstarszy żonaty od 2 lat nie ma dziecka, mój jest średni i mamy miesięcznego syna, młodszy ma dziewczynę i nie ma dziecka. Urodziłam nawet do mnie nie zadzwonili, zadzwoniła tylko jego żona jak mały miał 2dni. Wczoraj przyjechali i zaczęłam żartować, że może w końcu by się postarali to brat męża uniósł się na mnie- zero jakiekolwiek zainteresowania, on ma być chrzestnym, jego żona też nie bardzo. Jego młodszy brat to już w ogóle luz przyszedł kupił jakieś za duże ubranka, nie mówił cicho chociaż zwracalam mu uwagę, chwilę popatrzyl na malego i sobie poszedł. Powiedzcie czy ja cały czas będę żona ich brata? Szwarga żonę jaki i mój mąż tak i jego młodszy brat tak i cala rodzina traktują jak rodzinę. A teście to kochają ją nad życie.

ja pier**** co za bełkot

o co w tym chodzi bo ni c***a nie pojmuję

Oj hyba jeszcze hormony ciazowe ci nie zeszly, bo strasznie rozzalona jestes... o nic. To nic zlego przejdzie, ja tez mialam hustawki nastrojow po porodzie ale wiedziala ze tak to dziala i poprostu bralam "gleboki wdech" jak mnie nachodzilo :)

Teraz przetłumacz to na polski:O

Bc moze kochaja ja nad zycie za to, ze nie oczekuje byc traktowana jak pepek swiata! Jestes jedna z tych kobiet, ktore oczekuja, ze wszyscy beda sie onanizowac nad jej dzieckiem! Przeciez to twoje dziecko, a nie ich wiec popatrza i pojda. Powinnas juz dawno poczytac o tym, ze przydziecku powinno mowic sie normalnie, a nie szeptac, to dziecko ma sie przyzwyczaic do swiata, a nie na odwrot. Sugerowanie komus, ze ma sie postarac o dziecko jest conajmniej nie na miejscu i jest wielkim nietaktem!!! Nie kazdy bedzie plodzil dzieciaka zainspirowany twoja historia! Niektorzy tez nie moga zajsc w ciaze, wiec takie wscibskie i natretne zony braci tylko pogarszaja ich i tak juz zla forme emocjonalna. Tak, ze autorko, zastanow sie troszke nad soba i dojdz do wniosku, ze to w Tobie jest problem, a nie reszcie rodziny..

wygląda na to, że mogą nie akceptować Twoich błędów stylistycznych i językowych. Musisz więcej czytać albo zacząć czytać. Może czepiają się twojego wykształcenia. Zrób coś z tym i zlej ich ciepłym moczem :)

*chyba :P

Umiesz ty Po polsku pisac?

Ja tylko zażartowałam, że skoro jego młodszy brat ma dziecko to i on powinien mieć już. Mój mąż ma 29 lat, a jego brat 31 więc już najwyższa pora. Wiecznie zachwalają się. Denerwuje mnie to, że codziennie gadaja ze sobą przez telefon. Przez godzinę do męża dojść noego można bo on rozmawia z bratem przez telefon.

Ja zawsze zostanę tą złą w rodzinie.

tak, bo ty mowisz ze najwyzsza pora na dziecko i maja sobie robic. daj spokoj dziewczyno i zajmij sie dzieckiem, a nie cudzymi sprawami. mozeposzukaj tez kolezanki to nie bedzie cie tak bolalo, ze maz z bratem codziennie przez telefon rozmawia...

Ja mam 25 lat i dziecko które kocham nad życie. A oni ona 28 lat, on 31 lat i cały czas żyją na luzie ona nawet nie podchodzi do dziecka, nie chce wziąć malego na ręce, ani nic.

wiesz co autorko, głupia jesteś i twoje żarty na temat dziecka starszego brata również- nie pomyślałaś durna babo, że moze maja problem i pewnie tak jest, skoro zareagowali tak a nie inaczej, jak mnie wpienia takie wtrącanie się w czyjąś macicę!!! i nie dziw się ze nad toba nie skaczą- za urodzenie dziecka jeszcze Nobla nie dają

a to chciałabys byc ich bratem,bo niewiem na rekach cię powinni nosić frustratko jedna

Ja mam 25 lat i dziecko które kocham nad życie. A oni ona 28 lat, on 31 lat i cały czas żyją na luzie ona nawet nie podchodzi do dziecka, nie chce wziąć malego na ręce, ani nic. ********* Nie pomyślałaś, że oni może nie lubią dzieci i nie chcą ich mieć? Może starają się i im to nie wychodzi i nie chce brać dziecka na rece bo jej po prostu jest przykro. Pomyśl przez chwilę zanim coś znowu palniesz:O

Ja tez nigdy nie podchodze do cudzych dzieci i NIGDY nie biore ich na rece, bo po prostu dzieci nie lubie!! Nie kazda kobieta chce byc matka. Poczekaj, za kilkatygodni bedziesz marzyc o zyciu na luzie haha

A on może żartować do mojego męża w stylu ,, Przemek coś ten Mikołaj do Ciebie nie podobny" i hehehe , albo podszedł do małego ,, No braciszku coś tam zmajsterowal"

wez ty zabierz dziecko na spacer, mózg sobie przewietrz- lepiej ci się zrobi

boszeeeeeee jaka ty głupia jesteś,niewiem kto ciebie "zmajsterował" ale takiego głupka to chyba nie trudno zrobic

mylisz się- zawsze możesz zostać BYŁĄ zona ich brata

Ty dziwnie pisac zona brata :O

ja mysle ze oni widza jak ty jesteś nierozgarnięta i tak cie traktują,my tu po paru twoich wpisach to widzimy,nie wystarczy urodzić dziecko ,trzeba cos sobą reprezentowac,podstawowe zdania umieć sklecic,weż się za siebie to moze zaczną cię postrzegać inaczej

A sorry to on postąpił feri i on mógł dogadać a ja nie mogłam.

straszne jest to co ci powiedzieli,ja bym sie pochlastała

Zawsze jeździliśmy razem na wczasy zagranice ale teraz obaj bracia męża stwierdzili że skoro mamy dziecko to oni nie będą jeździć z nami.

no bo moze dziecko nie jest podobne do ojca :)

Właśnie jest podobne. A on z taką ironią to powiedział jakby chciał mi coś zasugerować niby żartem ale dla mnie to nie był żart.

Ja chce dziecko i lubie dziecie ale nigdy nie biore innych dzieci, zwlaszcza noworodkow na rece. Wnerwia mnie ze mamuski tego oczekuja i tylko gadaja o dziecku,jakby swiat pozanim juz nie istnial.. Myslalas ze jak urodzisz dziecko to kim sie staniesz ? Jetes zona ich brata ale od ciebie zalezy czy lubiana choc narazie wydaje mi sie ze niebardzo ..

Żonę szwagra kochają, rodzina ją uwielbia a mnie. Ja jestem tylko dodatkiem.