pisanie z innymi dziewczynami

Hej, zwracam się z pytaniem zwłaszcza do panów..mam taki problem. Otóż jestem z moim chlopakiem 3 lata i ostatnio dowiedziałam się, że zdarza mu się pisać z innymi dziewczynami. Tzn nic specjalnego zwykle smsy, ale zaniepokoil mnie taki w stylu" hej slicznotko co slychac?" Padlam bo to jakas mloda dziewczyna, ktorej jak sie okazalo nawet nie zna ale czasem sobie piszą. nie wiem co o tym myslec. On mowi,ze to nic i ze nie bedzie jesli mi to przeszkadza. Ale ja mu nie wierze.Niby widze, ze mnie kocha itd ale skoro jestesmy szczesliwi to po co mu jakies panny do szczęscia? Proszę o obiektywne spojrzenie i moze jakies rady? Nie chce go ciągle szpiegować. Ale czy to mozliwe,ze naprawde kochajac mnie pisze gdzies i to nie zagraza naszemu zwiazkowi?

czasem ludzie lubia sobie tak poflirtowac dla sportu ;) ale jezeli rania tym kogos, to nie powinni.

Moim zdaniem wyolbrzymiasz problem. Bo nawet jeśli sobie czasem napisze jakiegos smsa a nawet laski nie zna to gdzie tu problem? Co innego jakby się z nią spotykał. Piszesz, że Cie kocha. Skoro tak czujesz, to nie szukaj dziury w całym i poprostu bądź szczęśliwa! :) faceci tak czasem mają, to podbudowuje ich męskość itp. Z reszta czy Tobie nie zdarzylo sie trochę poflirtować przez smsy czy cos w tym stylu?:p glowa do gory.

to nie musi w ogole przeszkadzac zwiazkowi, ani miec z nim zadnego zwiazku ;) najlepiej patrzec na takie sprawy z dystansu zartu. jezeli jest to faktycznie taki tylko niewinny flirt dla sportu.

Wyolbrzymiasz problem Małgosiu ;) co z tego,że sobie czasem napisze jakiegoś smsa? Inaczej jakby się z laską spotykał itp. Pisałaś,ze czujesz się kochana. To nie szukaj dziury w całym i bądź szczęśliwa. Z resztą czy Tobie nie zdarzyło się poflirtować z kimś przez smsy?:p Wcale nie znaczyło to zapewne,że mniej kochasz chłopaka itp. Moim zdaniem niepotrzebnie się nakręcasz, to nie wygląda na nic wielkiego. Pozdrawiam.

Facet z natury po prostu tak ma gdy poczuje,że ma tą ukochaną przy sobie.Takie pisanie wtedy dla niego nic nie znaczy a jest jedynie zabawą.:) http://niesmiali-forum.waw.pl

Mam narzeczoną i bardzo ją kocham. Mimo to zdarza mi się poflirtować przez smsy. Ale tylko tak i do spotkań ani nic nie dochodzi. Mnie to poprostu odstresowauje jak np siedze sam

Dziękuję Wam kochani za te słowa otuchy! Chyba naprawdę przesadzam. Biorę się za siebie :)

ja jestem innego zdania. nie powinien tak robić i powinien znać granicę. monogamia jednak do czegoś zobowiązuje. Tobie by na pewno na to nie pozwolił bo w głębi wie, że to nie jest fair, ze tak się nie robi

wy chyba wszyscy żartujecie :-o jakie pisanie dla sportu, jakie smsy z nieznajomą jak ma to dziewczynie nie przeszkadzać?

Co wy wszyscy za glupoty gadacie do rozmow zwyklych sa koledzy,macie po 13 lat wszyscy jesli ktos kogoś kocha nie potrzeby pisac do plci przeciwnej i to jeszcze takich rzeczy,bycie w zwiazku cos oznacza,a to bardzo zly sygnal,od pisania to sie wszystko zaczyna,nagle cos zaiskrzt,albo klotnia z dziewczyna i wtedy ta druga to cud,to jest kuszenie losu i do czegos sluzy skoro mu brakuje kontaktu z innymi pannami

gość dziś z wypowiedzi wnioskuje ze nie masz ZADNYCH, doslownie zadnych znajomych, od rodziny tez CALKOWITE odciecie. Tylko Ty i Twoja milosc, w pracy czy szkole nawet sie do nikogo nie odezwiesz. to smutne...

Co innego mieć kolezanki które zna się od lat a co innego pisac z nowopoznana laska- pytanie tylko, gdzie poznana? Może właśnie w internecie facet autorki takie poznaje? W ogóle jak facet ma za dużo koleżanek, pisze z nimi regularnie to raczej nie nwdie typem wiernego faceta. Jeśli facet jest w szczęśliwym związku to potrzebni mu są co najwyżej kumple do pogadania a nie flirty z panienkami ! Od rozmów ma się kolegow, no chyba ze czasem popisze się, zupełnie neutralne z koleżanki, np co słychać itp. Ale nie ze pisze ,,slicznotko, piękna", z buziaczkami, komplementami bo to juz rozgladanie się na boki, od pisania się zaczyna a potem facet chce się spotkać z ,,koleżanką", swojej dziewczynie tłumaczy ,,to tylko koleżanka". Taaa...