dziecko 2i pół roku ciągle odkrywa się w nocy

a ja nie mogę spać i ciągle wstaję, żeby ją przykryć. z jednej strony jest ciepło, ale ma bardzo zimne nóżki i rączki... co radzicie? zostawic ją odkrytą? nie zmarznie? ja np. jak zasnę nie przykryta i się obudzę to jest mi okropnie zimno. Spiworek nie wchodzi w grę bo go nie znosi...

mam to samo, synek 4 lata i odkąd pamiętam śpi odkryty, nawet jak go przykryję ona w ciągu 5 minut znów jest odkryty, smiejemy sie z mężem że ma chyba uczulenie kołdrę :) ja juz sie poddałam, nie wstaję, nie przykrywam... ubieram go cieplej na noc, dwie bluzki bawełniane albo grubą piżamę. Świetnie u nas sie sprawdza też taki grubszy pajac z polaru.

W wakacje bluzki bawełniane? Ja p*****le. Pod namioty się nie nadajecie :D Moje też się odkrywa,a śpi w piżamie z krótkimi rękawami i spodenkami,bez SKARPETEK. Ma 4 lata. Ale i rok i dwa lata temu się odkrywał. W zimę zakładam piżamę z długimi rękawami itp.

Dodam,że mamy okno otwarte,jak chłodniej teraz bywa to uchylone.

Jak sie odkrywa to znaczy ze mu za cieplo! I ty tak za kazdym razem wstajesz aby sprawdzic i go przykryc? Zamknij na noc okno jak sie tak martwisz.

Do laski powyzej: jesli dziecko sie odkrywa to znaczy ze mu za cieplo a ty go jeszcze w panac polarowy pakujesz! W sierpniu! Zlituj sie nad biednym dzieckiem :O

Ciepło mu jest moje dzieci zawsze śpią odkryte zresztą tak samo jak mój mąż są moim przeciwieństwem bo ja przykryta pod szyje ,młodszy też ma 2,5 roku , teraz śpi w samej koszulce i majtach krótkich bo długich spodni nie chce ubierać i też stale odkryty ,ja ich nawet nie przykrywam .

Mój też się odkrywa, ale uznaję że mu za gorąco, przecież jak marznie a ma kołderkę obok to sam się przykryje, nawet przez sen... W upały spał w samym pampersie, albo w podkoszulku, jak było tak jak teraz- w krótkiej piżamce, jak chłodniej pajac czy rampers. Kołderkę ma według uznania, jak jej nie chce to śpi bez... Dziecko się nie budzi więc najwidoczniej mu nic nie jest, i zakładam że masz tylko jedno i nie za wiele zajęć jak po nocach nie śpisz bo rączki mu marzną...

Dziecko się nie budzi więc najwidoczniej mu nic nie jest, i zakładam że masz tylko jedno i nie za wiele zajęć jak po nocach nie śpisz bo rączki mu marzną.. A co to ma do rzeczy ja mam dwoje dzieci ,zajęć w brud bo praca ,dom sama z dzieciakami ,bo mąż za granicą a zasypiam o 2-3 na d ranem wstaje o 6 .i co nudzi mi się myślisz dlatego nie śpię po nocach

o matko.... moje ma rok śpi w dłg. rekąwku od paru dni teraz wcześniej w upały tylko w pampersie lub krótki rękaw.. jak się odkryje w nocy to trudno:P ja spie jak zabita:D nic mu do tej pory z tego nie było....ale jesteście przewrażliwione :/

syn, ma 2lata, tez sie odkrywa, dlatego ubieram go tak, zeby nie zmarzl odkryty, a przykrywam cienkim kocem tylko, choc zima jest gorzej, bo mamy chlodno noca w domu, ale wtedy wlasnie zakladam mu polarowego pajaca. Jak uwazasz, ze dziecku zimno, to po prostu ubieraj je cieplej, a nie wstawaj przykrywac. Chociaz chlodne rece, czy nogi nie sa dla mnie oznaka, ze dziecku zimno. W upaly syn spal przy otwartym na osciez oknie w samym pampersie, teraz spi w body z krotkim rekawem i krotkich spodenkach, pod cienkim kocem

To skoro masz tyle zajęć i sypiasz po 4 godziny (nie wiem czemu) to już w ogóle mi się w głowie nie mieści PO CO wstajesz do dziecka. Tak, jesteś przewrażliwiona i problem jest raczej w Tobie a nie w dziecku które się rozkopuje.

A co to ma do rzeczy ja mam dwoje dzieci ,zajęć w brud bo praca ,dom sama z dzieciakami ,bo mąż za granicą a zasypiam o 2-3 na d ranem wstaje o 6 .i co nudzi mi się myślisz dlatego nie śpię po nocach To skoro masz tyle zajęć i sypiasz po 4 godziny (nie wiem czemu) to już w ogóle mi się w głowie nie mieści PO CO wstajesz do dziecka. Tak, jesteś przewrażliwiona i problem jest raczej w Tobie a nie w dziecku które się rozkopuje. To było do mnie ? bo do dzieci nie wstaje moje spią odkryte w krótkich gaciach i ich nie przykrywam ,zresztą wyżej pisałam ,nie śpię bo nie mogę a faszerować lekami się nie będę .

A co to ma do rzeczy ja mam dwoje dzieci ,zajęć w brud bo praca ,dom sama z dzieciakami ,bo mąż za granicą a zasypiam o 2-3 na d ranem wstaje o 6 .i co nudzi mi się myślisz dlatego nie śpię po nocach To skoro masz tyle zajęć i sypiasz po 4 godziny (nie wiem czemu) to już w ogóle mi się w głowie nie mieści PO CO wstajesz do dziecka. Tak, jesteś przewrażliwiona i problem jest raczej w Tobie a nie w dziecku które się rozkopuje. To było do mnie ? bo do dzieci nie wstaje moje spią odkryte w krótkich gaciach i ich nie przykrywam ,zresztą wyżej pisałam ,nie śpię bo nie mogę a faszerować lekami się nie będę . Zakładałam że autorka odpisuje, bo i do niej pisałam- ona wstaje bo dziecko się rozkopuje, a nie z powodu bezsenności.

"Do laski powyzej: jesli dziecko sie odkrywa to znaczy ze mu za cieplo a ty go jeszcze w panac polarowy pakujesz! W sierpniu! Zlituj sie nad biednym dzieckiem" xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx ale wy jesteście ograniczone, czy ja napisałam że w sierpniu go w pajac polarowy ubieram??? napisałam ze śpi odkryty od kiedy pamiętam czyli od powiedzmy roku a ma obecnie 4 lata i pisałam jak radzimy sobie ogólnie cały rok. wiadomo ze w porze letniej nie ubieram mu grubej piżamy czy dwóch koszulek. nie ma jak dopowiedzieć sobie pól historii i wyzwac kogoś od idiotek.... cała kafeteria...eh...

daj dziecku spokój jeśli nie będzie chorować tzn że mu tak dobrze, moja się nigdy nie przykrywało i zawsze było zimne. Jak ja tylko kołdrę na nią to nawet jak mocno śpi to 5 sekund i ju odkryta. Ma 4 lata i nigdy się przez to nie rozchorowała nawet w zimie. PO prostu nie lubi ciepła - ani kołdry ani lata :)

dzieci tak mają mój syn tez się odkopywał, jak zmarzł i się obudził przybiegał do naszego łóżka. Wchodził miedzy nas i spał na kołdrze nie było sposobu żeby go przykryć. Jak ja albo mąż próbowaliśmy to automatycznie gdy kołdra spadała na niego nogi trzymał pionowo w górę. Teraz ma 6 lat i od jakiegoś roku sam się przykrywa po czubek nosa nawet w te upały jak były tak zasypiał a ja go odkrywałam bo cały spocony leżał. Z odkopywania dzieci zazwyczaj wyrastają może że marzną w nocy nabierają odporności :)

Dziecko się odkrywa, bo mu gorąco. A wariatka biega i przykrywa. Paranoja :O To nie jest niemowlak, tylko dwulatek. Widzisz różnicę, psycholko? :O

Jak człowiekowi jest zimno, to się budzi, aby się przykryć wariatko. Dobrze ktoś napisał :O

"Dziecko się odkrywa, bo mu gorąco. A wariatka biega i przykrywa. Paranoja To nie jest niemowlak, tylko dwulatek. Widzisz różnicę, psycholko? " xxxxxxxxxxxxxxx a ty idź walnij pieścią w ścianę bo widać ze masz jakieś problemy i szukasz dla nich ujścia mam nadzieję ze nie masz dzieci bo twoje słownictwo pozostawia wiele do życzenia. ale jak sie nie ma nic mądrego do powiedzenia to nie dziwne że potrafisz tylko epitetami sypać.

Guzik prawda ze jak dziecko sie odkrywa to jest mu za gorąco. cały rok mu gorąco??? niektóre dzieci po prostu nie lubią być przykryte i nawet jak jest zimno to sie nie przykryją dla zasady. a maluchy w ogóle nie widzą zależności pomiędzy kołdrą a ciepłem. ja też uważam że jedyne co można zrobić to cieplej ubrać dziecko na noc. to nie jest normalne że dziecko wstaje rano z lodowatymi stopami czy rękoma.

wariatko, psycholko...??? i wy matkami jesteście?????

moj syn ma 5 lat i tak samo, co go przykryjeto bach juz odkryty, nie przykrywam go z uszami ale po pas a i tak sie odkopue ma tak od malego, ok jest cieplo i e lecie i zimie, ale on i tak co jakis czas po dluzszym odkryciu wola mnie zeby przykryc bo sam po ciemku nie moze no i chca nie chcac spie z nim czesto