Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

kaszka w butelce robicie tak

Polecane posty

Gość gość

podajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, od samego początku z miseczki łyżeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halo robicie czy nie??mozna jakies zle opinie znacie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja czasem dodaje lyzke czy dwie ale zeby nie bylo za geste bo nie przejdzie przez smoczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg jednego producenta jest napisane zeby robic 150 ml i dodac 3 lyzki.. ja zrobilam tak a potem jak juz lyzka nie chcial dodalam odrobine wody .. on dopiero sie uczy jest to drugi jego raz ale widze ze lubi to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też od razu łyżką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja cora ma osiem miesiecy, daje jej na noc kaszke z mlekiem w butelce do picia. Wypija 210ml w tym siedem lyzeczek mleka i 6 kaszki. Oczywiscie wtedy powinien byc odpowiedni smoczek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, robiłam od początku do podawania łyżeczką. Z butelki tylko picie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj lyzeczki nie akceptuje
tzn zje kilka dla zabawy a tak dostaje zageszczone mleko na sniadanie i przed spaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Moja cora ma osiem miesiecy, daje jej na noc kaszke z mlekiem w butelce do picia. Wypija 210ml w tym siedem lyzeczek mleka i 6 kaszki. Oczywiscie wtedy powinien byc odpowiedni smoczek usmiech.gif" sorry że się wtrącę. A nie myślałaś o jej zębach? Nawet jak ich teraz jeszcze nie ma to kiedyś jej urosną. A przyzwyczajenie dziecka do takiej ilości cukru na wieczór ciężko wyplenić. Ja daję tylko łyżeczką i to sama jej gotuję. Kupowałam kiedyś gotowe ale jak chciałam po niej dojeść to tak mnie zmuliło od tej słodyczy że powiedziałam nigdy więcej tych szitów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad wiesz ze ona daje slodka? ja daje na noc w butelce jaglana, owsiana, pszenna,orkiszowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
domyślam się że daje słodką bo napisała wyraźnie ile łyżeczek sypie. Jak sypie, to gotowca daje, a gotowce wszystkie słodkie, owsiane też :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok a powiedzie mi ja moge juz gotowac sama?i jaka?bo moje dziecko ma 5 mcy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropo zabkow, wszedzie pisza zeby juz od pojawienia się pierwszego zabka czyscic wacikiem. Ostatnio bedac w tesco zauwazylam specjalna szczoteczke dla niemowlaków na palec. Jest zrobiona z gumy albo sylikonu. Czy ktoraśz Wasm może ja próbowała użyć. Czy rzeczywiście sie sprawdza? Także daje corce na noc kaszkę w butli, ale staram się dbac o jej zęby i po każdym posiłku je przecieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"domyślam się że daje słodką bo napisała wyraźnie ile łyżeczek sypie. Jak sypie, to gotowca daje, a gotowce wszystkie słodkie, owsiane też" holle blyskawiczne sa bez cukru :) ja mam ta silikonowa i moj synek ja gryzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze powiedzcie jak sie gotuje niegotowe kaszki i od ktorego mca:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 22:15: możesz gotować sama...ale jesli robiłaś juz ekspozycje na gluten - żeby dziecka nie uczulic. jak moja miała 6 mcy to robiłam tak: Mieliłam płatki owsiane mikserem, gotowałam je w małej ilosci wody - musisz wypróbowac zeby nie przypalic bo one szybko chłoną wodę. Gotowałam dłuzej niż na opakowaniu zalecali i dodawałam do tego gotowe mleko, które mała piła. Mozesz tez zwykła kasze mannę ale gotuj w wodzie bo mm nie powinno sie gotowac. Chyba ze chcesz juz krowie mleko podawac (ja sie bałam ale szkoły są różne) to wtedy normalnie gotuj manne tylko moze nie za gęsta na poczatek. Moja po mannie miała zatwardzenie, dlatego własnie dawałam kleik kukurydziany albo płatki owsiane. Kleik jest własnie fajnym rozwiazaniem bo lekkostrawny, bez gotwania, bezglutenowy, nie słodki i nie tłusty. A co do głownego tematu to ja nawet nie pomyślałam ze mozna dziecku kaszke z butelki dawac i jakos tak intuicyjnie od razu łyzeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×