Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mam 32 lata i jestem wypalona zmeczona zyciowymi problemami

Polecane posty

Gość gość
3 lata to sie kochana dopiero rozkrecasz mam kolezanke ze szpitala z rzs-co choruje 12 lat wrak a nie dziewczyna ona w pierwszych latach sie czuja w miare a teraz? brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wielkie dzięki "kochana" za wsparcie! pozostawię resztę bez komentarza jednak jest w Tobie wiele złości nie moja wina, że jesteś chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejny dowód na to, że ludzie są źli, postaraj się takiego wesprzeć, a cię jeszcze dobije!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybacz ze powiedzialam Ci prawde a nie trzymalam Cie w zludnym poczuciu ze wyzdrowiejesz sama wiesz ze to nieuleczalne, oklamujesz sie nie widzac jaka jest rzeczywistosc ale moze u ciebie zdarzy sie cud bo ja wiem ze u mnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu prawde uwazasz za dobijanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne że wiem, że nieuleczlna jest moja choroba! ale prawdą również jest, że u każdego rozwija się inaczej więc niekoniecznie ja za te 12 lat muszę być wrakiem człowieka! ale widać, że Ty, skoro sama czujesz się fatanie, to życzysz wszystkim innym podobnie! żegnam, z takimi jak ty nie chcę mieć nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zycze powiedzialam jak moja znajoma sie ma w chorobie i jak sie czula na poczatku i tyle ja ci zlego nie zycze nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy mnie ktoś zrozumie ? mam wszystko , trzech synów , wspaniałego męża , najpiękniejszy dom w okolicy , ogród i nie muszę pracować . ale ja jestem zmęczona psychicznie ...jestem przygnębiona... nie mam znajomych , zapraszamy ale jak przyjadą to już więcej nie chcą , sami też nie zapraszają . i nie że się wywyższamy NIE poprostu ludzi pali jak ma ktoś lepiej od nich.. każdy dzień mnie przytłacza..nie chce mi się rano z łóżka nawet wstawać...najlepiej żeby w domu dzieci się do mnie nie odzywały... nikt ...nic mnie nie cieszy...nie mam hobby.... jak mam odnależć siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty to masz po prostu za dużo w d u p i e...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo ty myślisz że szczęscie to znaczy wszystko mieć ! guzik prawda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam kolezanke z rzs jakos ciągnie ale nie ma lekko bardzo dobre było leczenie białkiem zwierzęcym. moja babcia to miała ale na to do końca nie umarła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyśl, że inni też mają podobne problemy: brak kasy, trudne relacje w rodzinie, kłopoty zdrowotne...wiadomo, jak to w życiu raz lepiej raz gorzej www.finansedomowe.blog.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×