POMOCY

Moi kochani co byście zrobili na moim miejscu Studiuje prawo, mam chłopaka, on pracuje i mieszka za granicą. Niedawno spotkałam stomatologa, i mu naściemniałam, że sama studiuje stomatologie i boże teraz strasznie się tego wstydze, ale czasu nie cofne. Czułam się gorsza, niewiem czego, ale tak było. I jak on się dowie to pewnie się lekko mówiąc zdenerwuje. Po drugie jest ode mnie o 2 lata starszy, troche za mało jak dla mnie, ja mam 23 to on 25 lat. Wydaje mi się, że pozna jakas ładną pacjetnke, stażystke praktykantke i mnie zostawi a ja nie chce cierpieć. Ostatnio mi powiedział, że zależy mu na mnie. Ale ja mu nie ufam. Co byście zrobiły na moim miejscu?? Ten chłopak w Anglii jest inny, wiem, że nie zdrdziłby mnie, ale z nim życie to taka monotonne. Co robić?? Ja myśle, że zerwe kontakt z tym dentystą i już. Pomóżcie.

Ja bym mu powiedziała prawdę , i jeżeli kopnie cie w tyłek to będziesz mieć jasną sytuację , a jeżeli nie to musisz dokonać wyboru ;-)

Trochę się boję, weźmie mnie za jakas wariatke. A ja naprawde gorsza się troche czułam....

a przejmój się ... jak mu zależy to będzie z tobą rozmawiać dlaczego itp ... a jak nie to cie oleje, a jeżeli cie oleje to wiadomo że nie myślał o tobie poważnie.... bo zawód niema żadnego znaczenia do miłości

forum dla ludzi 30+ m.in. po to, żeby tu tego typu dylematów nikt nie musiał rozstrzygać ...