Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Wierna Świadkowa

Zdrada na panieńskim

Polecane posty

Gość Heniuś
"bycie lojalnym i moralnym nie ma znaczenia dla innych" - chyba dla was, bo na pewno nie dla mnie. Wokół pełno fałszywych hipokrytów, na szczęście mam wyj...e na nich wszystkich. A baby to już wręcz biją rekordy hipokryzji, śluby, karety, królewicze a zachowują się jak prowincjonalne, drobne ku..wki które pierwszy raz ogarnęły świat większy niż chlew. I nie chodzi tutaj tylko o tak zwane "puszczanie się" lecz o charakter, zasady, sposób bycia i n innych rzeczy które są dla mnie ważne. Ja bym nie tylko powiedział, ale jeszcze wrzucił filmik do sieci, na nk i inne takie. Niech rodzinka się ze**a, niech się zabuzują patole w sosie własnych brudów. I czy ja narzekam, że moi przyjaciele czy rodzina to k..y? Nie! Ludzi jest od wuja, jak mi ktoś nie odpowiada to baj i wybieram sobie takiego, którego poziom jest adekwatny do mojego. Jeśli masz jakieś zasady to sprawę nagłośnij i miej wyj...e na tą ekipę. A jeśli nie to jesteś kolejną 100% babą, która potrafi tylko jęczeć a kiedy trzeba działać, to robi pod siebie. Pewnie za 5 lat będziesz jęczeć "kuzyna małżeństwo nieudane, co robić" - przecież tu pełno takich tematów. Na galery was skazali? Wyboru żadnego nie macie tylko wiosłować i zbierać baty? Jak mi coś nie odpowiada to postępuję prosto: "słuchaj stara/stary, nie podoba mi się to i to - a teraz spi...j, już się nie znamy" Akceptując zachowanie innych i zadając się z nimi nie jesteśmy lepsi od nich i tak też będziemy postrzegani - proste. I skoro powinno to być z racji okoliczności usprawiedliwione - to pewnie pan młody to zrozumie i wybaczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kobieta zaciazy na panienskim albo facet zrobi dzieciaka na kawalerskim to tez powinno byc wybaczone ? Co za czasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez konserwantow
Dla mnie wieczór panieński (jestem kobietą) to po prostu dobra zabawa z ludźmi których lubię. Dobrą zabawą nie jest dla mnie seks z obcym kolesiem. Jestem z długoletnim związku i na prawdę wiem o czym mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez konserwantow
* w długoletnim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
Heniuś, niezła ironia na końcu - w ogóle niewyczuwalna :D a tak na marginesie jakiś agresywny wydajesz się być, ja rozumiem - ludzie nieraz pewnie zawiedli Cie, zraniili, mnie teeż nawet ostatnio, ale żeby być aż takim, zeby nie dawac ludziom drugiej szansy? hej! kazdy popełnia błędy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
dziecko poczete na takim wieczorze jest nie do wybaczenia, chyba to oczywiste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez konserwantow
Owszem tu się z Tobą zgadzam, że błędy każdy z nas popełnia. Sęk w tym, że nie każdy potrafi się do nich przyznać, nie każdy ich żałuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez konserwantow
dziecko poczete na takim wieczorze jest nie do wybaczenia, chyba to oczywiste? Dziecko jest wynikiem seksu, więc jak był seks ale dziecka nie ma to już jest wybaczalne?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
nie kazdy potrafi przyznac sie do błędu/klamstwa czy innego swinstwa wyrzadzonego drugiemu czlowiekowi i faktem tez jest ze nie kazdy ma na tyle przyzwoitosci i odwagi cywilnej zeby przyznac sie do tego (a jest to swinstwo zwlaszcza gdy zostaje Ci wyrzadzone przez osobe, ktora uwazalas za swojego przyjaciela) -> wiem z doswiadczenia, ludzie niektorzy potrafia byc dwulicowi i okropni po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
och no dobra, bez konserwantow - you caught me

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez konserwantow
Więc jeśli główna bohaterka wątku będzie chciała zataić swój wyczyn na wieczorze panieńskim ( a jest to bardzo prawdopodobne:P) to co nasz biedna autorka powinna zrobić? Ma dwa wyjścia: 1. Spokojnie w milczeniu patrzeć jak jej niczego nieświadomy kuzyn żeni się z kobietą która go oszukała, zdradziła i jest na tyle słaba że nie potrafi się przyznać do błędu (no chyba że nie żałuje) 2. Powiedzieć co widziała, co robiła z przyszłą żoną i sprawę pozostawić jemu. Wtedy chłop albo zerwie z przyszłą żonką albo wszystko obróci się przeciwko niej i autorka nie będzie miała kuzyna i kumpeli;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
pkt 2 bym nie robila na miejscu autorki, moze kiedys tam , pare lat wstecz bym tak postapila, natomiast teraz wiem, ze im mniej sie odzywasz i ingerujesz w zycie innych tym lepiej dla ciebie. ta kolezanka jest dorosła, bierze odpowiedzialnosc za swoje decezje i czyny, a wiec i za to musi poniesc odpowiedzialnosc...albo w formie niedoszlego malzenstwa albo gryzacego ja sumienia no chyba ze nie zaluje tego co zrobiła. natomiast to co autorka moze zrobic jedynie to podzielic sie z kolezanka swoimi odczuciami i opinia co ona mysli o tym wszystkim,nic wiecej - wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie - ja z Justyną o tym rozmawiałam. Może nie w tym sensie, ze szantaż, że jak ona nie powie, to ja powiem, bo to byłoby nie na miejscu ze względu na to, że w tym uczestniczyłam i że jest to moja najlepsza psiapsióła, no ale co ona na to, czy nie żałuję, etc. Ona powiedziała, że żałuje, że ją poniosło, że co prawda było z***biście ale nigdy więcej, ale że nie ma mowy aby mu powiedziała, I tyle. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS to nie była zaplanowana rozmowa przeze mnie, tylko ona sama na to wskoczyła znienacka. Zaskoczyła mnie i nie byłam przygotowana na rozmowę, bo nie podjęłam jeszcze żadnych decyzji - no i tylko słuchałam. Tylko potakiwałam i spytałam się, czy myślała o tym, aby mu powiedzieć, i ona powiedziała że tylko przez chwilę, ale że wynik tych przemyśliwań był tak jednoznaczny na nie, że nie ma o czym gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
no i koniec sprawy dla Ciebie w takim razie. Jej decyzja, jej problem, skoro zaluje to jedynym wspomnieniem bedzie nieczyste sumienie wobec meza przyszlego...no ale nikt nie jest idealny, co sie stalo nie odstanie sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
to co sie stało nie oznacza od razu, że jest puszczalska zwazywszy na to ze to byl wieczor panienski ktory rzadzi sie swoimi prawami jednak...a mozeTwoj kuzyn tez czegos sie dopuscil w tym samym czasie? kto wie? lepiej pozostawic to tak jak jest, bo to zdarzylo sie w wieczor panienski w przeciwnym razie to bylaby inna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No trochę szkoda, bo lubię go i wiem że porządny gość. Ale naprawdę jestem w takim rozkroku w tej sprawie że nie mam sensownego ruchu w żadną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę szczera - z Justy niezłe ziółko, niejedną akcję razem robiłyśmy - ale kiedys jak zaczęła na poważnie z moim kuzynem chodzić, to rozmawiałyśmy o tym i zaklinała się, że to były wybryki młodzieńcze. Na panieńskim obie się zapomniałyśmy. Ale wierzę w nią. Chociaż wiem, żę diabeł w niej tkwi, ale może go poskromi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
niektorych malzenstwo wycisza i ustatkowuje ale czy tak bedzie w przypadku Justyny...czas pokaze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
ja na Twoim miejscu nie mialabym zadnych dylematow po rozmowie z nią, przeciez jasno Ci powiedziala, ze nie powie mu, a wiec i Ty nie powinnas...no chyba ze chcesz zniszczysz wieloletnia przyjazn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez konserwantow
Ja też uważam że pkt 2 lepiej zostawić w spokoju. I to nie tyczy się tylko tego przypadku (bo to ze to był wieczór panieński nie jest dla mnie absolutnie zadnym wytłumaczeniem). Po prostu zdradę zostawiam zdradzającemu. Żal mi tego gościa ale wolałabym się w to bardziej nie mieszać. Takie sprawy często obracają się przeciwko osobie która chciała pomóc "ofierze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez konserwantow
Taa nagle człowiek zmienia się po ślubie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
no właśnie cięzko mi tez uwierzyc, ze zmieni sie po slubie i bedzie przykladna zona nagle...ale! jest zawsze to "ale"... no i dokładnie tak jak napisałaś - często jak chcesz pomóc to wychodzi na odwrót, jak ona nie jest aniołkiem to jeszcze przekręci historię na twoja niekorzysc, tak jak ktos tu juz zreszta wczesniej pisał, kilka stron wstecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wiem, to do tej pory była przykładną narzeczoną.... no ale fakt, kto wie. Nie, temat przepadł już na pewno i tak naprawdę pewnie i tak bym mu nie powiedziała, nawet gdyby nie ta rozmowa. To za skomplikowana sytuacja i de facto nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbddddd
no tez nie jest tak ze w 100 proc nie Twoja sprawa, bo a) wiesz o wszystkim w przeciwienstwie np do reszty kolezanek ktore nie poszly do hotelu, b) jestes przyjaciolka jej i kuzynka jego wiec bardziej dotyczy Ciebie ta sprawa nawet jesli to Ty nie poszlabys do hotelu tylko te kolezanki i od nich dowiedzialabys sie o zdradzie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedałaś rodzinę dla koleżanki! Jesteś kooorwą i szczurem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam wierną żonę i co
Facet powinien się tylko cieszyć, że ma takiego diabełka w łóżku. Moja "zimna kłoda" na 100% mnie nie zdradziła i nie zdradza bo ona wcale nie potrzebuje seksu. Chętnie zamieniłbym się na żony :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość besty77
ja tam lubie :D takie wariaty jak Świadkowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×