KUPUJECIE SOBIE NOWE UBRANIA CO SEZON

bo ja nie, nie mam kasy, a przydalyby sie nowe buty na jesień i jakis zakiet

ja nie, bo noszę rzeczy raczej klasyczne, które nie wychodzą z mody co sezon, dokupuję tylko na bieżąco co trzeba :)

Gdybym miała kasę to bym kupowała. Staram się inwestować pieniądze w ubrania uniwersalne, które nie wyjdą za szybko z mody.

ja zawsze kupuje coś nowego. Tylko jestem wybredna i mało co mi się podoba :/

jak tak, duzo i czesto sobie kupuje, ale i duzo sprzedaje na allegro, co jakis czas robie "wietrzenie magazynow", bo ubrania mam jak nowe:)cos zawsze sobie upatrze:)

Kupuje

nie co sezon tylko kiedy chce, kiedy mi cos wpadnie w oko:D

co tydzień!!

ja co sezon kuouje tylko corce bo wiadomo rosnie. a ja sobie bardzo rzadko cos kupuje. niestac mnie na to.

na to stać

nie to,ze co sezon, bo czesto cos sobie kupuje, np. juz kupilam kurtke na zimę wiec az na nastepny sezon:D

Tak, ale ja i tak nie potrafie dobrsc do siebie ubran i wydaje mi sie ze wygladam nijak...

Kupuję wtedy, kiedy mam ochotę, wtedy, kiedy mam kasę, kiedy coś trafię, kiedy czegoś potrzebuję, a nie co sezon. Nie noszę rzeczy "na topie", zatem nie miałam ani rurek, ani okropnych butów emu, ubrania noszę tyle, ile się w nie zmieszczę, tyle czasu, ile mi się jeszcze podobają i pasują. Czasami w ciągu 2 miesięcy kupię więcej ubrań, niż w ciągu roku. Kupuję w ciuchlandach.. teraz mam małe dziecko, więc już mi się nei chce tak często jeździć do sklepów, chociaż by się przydało, bo się nie mieszczę w większość starych ciuchów :( ale jestem leniem i nie chce mi się jechać do sklepu..

w ciuchlandach:D a fujjjj:D

ja jak autorka wyzzej,zacytuje, Nie noszę rzeczy "na topie", zatem nie miałam ani rurek, ani okropnych butów emu, ubrania noszę tyle, ile się w nie zmieszczę, tyle czasu, ile mi się jeszcze podobają i pasują. Czasami w ciągu 2 miesięcy kupię więcej ubrań, niż w ciągu roku.

a ile macie kurtek i butow. np. na jesien i zime? i za ile kupujecie?

kurtki na zimę mam 3, butow duuuzo,

tylko biedota kupuje w lumpach:D ale na kafe mozesz sie przyznac, nikt cie nie zna:D

A ja nie jestem biedota a czasem też do SH zaglądnę. Czekam na pierwsze chłody bo mam rewelacyjną jesienną sportową kurteczkę z lumpa. W sam raz na spacer z psem:).

jak to co sezon???? kupuję kiedy mi się cos spodoba,nie musze oszczędac, zresztą taka mala ze mnie zakupoholiczka:)

Kurtke i buty na zime kupuje na kilka lat- trapery mam ecco i kurtke recco czy jakos tak. Calosc z tysiac kosztowala ale mam juz 4 lata. Kozaki kupuje co jakies 2 lata skorzane bo sie niszcza. Czapka i szalik to co zime bo mi sie mechaca jakos szybko. Plaszcz mam z h&m z tamtego roku i jest dobry nic sie z nim nie zrobilo to na jesien mam. Buty na jesien mam nowe bo byla promocja w ccc to kupilam:) nie kupuje specjalnie co sezon jakis bluzek marynarek czy sukienek. Poprostu jak cos mi potrzeba to kupuje. Do sh tez zagladam ale tam raczej corci kupuje bo dla dzieci ciuszki sa jak nowe nexta czy gap i lepszej jakosci niz np. Reserved kids, czy cocodrillo a dla doroslych gorzej.

reserved kids ma bardzo dobra jakość wiec nie pisz głupot, tylko pewnie cie na takie nie stać:D wiec trzeba sobie jakos to wytlumaczyc:D moje dziecko ma prawie wszystko z RK wiec wiem jaka jakość-BARDZO DOBRA

Tak :) ale nie że wyrzucam wszystkie stare i wymieniam na nowe, tylko dokupuję do tych, ktore już mam, a wyrzucam zniszczone, te które już mi się znudziły, albo te, ktorych nie nosiłam już rok, nawet jesli mają jeszcze metki :)

tez nie dosłownie co sezon tylko jak mi się cos spodoba, jeszcze w lipcu kupiłam fajne wdzianka na jesień, a nie ja wy będę czekac na przeceny:D

tak

ja kupuje co sezon 2-3 pary butów (mam małe zboczenie na tym punkcie, rocznie wydaje na buty ok 4 tys.) + kilka ciuszków typu bluzki, sukienki, spodnie kurtki, płaszcze raczej kupuje co 2 sezony - nie mam na to ciśnienia, w ubraniach chodzę kilka sezonów - w połączeniu z czymś z nowej kolekcji można stworzyć fajna kreację . uważam, że fajnie jest kupić coś lepszego gatunkowo - bo troche to ponosisz, ale jesli kupisz coś "bardzo modnego" to raczej po sezonie można wyrzucić

Co 2 lata robię przegląd w garderobie...czego nie noszę - wydaję. I kupuje nowe. Buty kupuje co sezon, płaszcze co 2 sezony :)

ja buty kupuję za ok. 200-400 zł zależy od sezonu, ale kupuje ich sporo bo lubię mieć dobrze dobrane do stylu i okazji płaszcze, kurtki za ok 300, zazwyczaj jak już sa wyprzedaże, bo wtedy można za te pieniądze naprawdę fajne kupić

drobne ciuchy kupuję jak znajdę coś ciekawego, czyli zwłaszcza latem dosyć często (topy, bluzki) zimowe kurtki, kozaki noszę latami, co kilka lat, może co 2-3 wyrzucam lub oddaję więcej ciuchów, których nie noszę, zwykle są to zmechacone swetry, sprane spodnie, wtedy dokupuje jak coś wypatrzę, co do mnie szczególnie pasuje to staram się to kupić, ale to rzadkość, rzadko znajduję coś naprawdę ładnego i wartego zakupu, wydaje mi się, że mam sporo ciuchów, nie chodzę w sukienkach, rzadko w spódnicy, nie chodzę w butach na obcasie nie kupuję modnych ubrań, kupuje tylko takie, w których dobrze wyglądam i dobrze się czuję, moda mnie nie interesuje

to tylko tobie sie wydaje że dobrze wyglądasz sadząc po twoim opisie