uzywane buty

kto kupuje używane buty w lumpach? bo znam takie osoby i zastanawiam sie po co to robią

a i jeszcze na allegro, po co kupujecie używane buty dla swoich dzieci, zastanawiam sie bo jak patrze na aukcje to ludzie płacą ponad 100 za buty, przecież dołożycie ok. 50 i kupicie nowe Bartki itp.

Bo mozna tanio kupic ladne buty :-P

używane zużyte nie wiem po co nie zostawiam nawet dla drugiej córy po mojej, ale mam 2 Panie od których kupuje i są to buty założone zwykle 2-3 razy a to widać po wkładce i bucie zresztą jak babka ma 15 par kozaków czy półbutów w tym samym rozmiarze wystarczy pomyśleć wtedy ok, albo typu nietrafiony rozmiar założone raz bo dziecko nie chciało chodzić, W sklepach buty też co chwilę ktoś przymierza dzieci w nich skaczą po sklepie itp też nie są takie nowe :) a co do innych ludzie płacą nie raz 100zł ale niektóre buty kosztują 300zł

Ja dla swoich dzieci kupuje nowe,ale później je właśnie sprzedaje na allegro.Lecz tylko te które na prawde warto sprzedać.Córka jak była mała to nie niszczyła bucików.kozaczki bartka to wystawiałam na prawdę w super stanie i za jedyne 40 zł.nie długo bede wystawiać po moim rocznym synku buciki które miał raz na sobie ponieważ posiada liczną parę.

przeciez można w ten sposób zapewnić dziecku np. płaskostopie ;/

ja wiem, że dobre buty dla dziecka sa drogie, ale można poszukać na wyprzedażach i kupic nowe np. ecco za 170 zł, także nie przesadzajmy, but używany to but używany, małe dziecko też "profiluje" bucika pod swoja stopę

ale nie dwukrotnym założeniem

Moim zdaniem buty za 170zł to bardzo dużo.. sama sobie takich nie kupuje, bo szkoda mi kasy, uważam, że nie warto... a jak już to może raz na rok.. a tak to tańsze... Teraz mam prawie 8 miesięcznego syna.. istnieje prawdopodobieństwo, że zacznie chodzić w tym roku, więc będę mu musiała kupić jakieś ciepłe buty. Oczywiście nowe, inne nie wchodzą w grę. Już rwę włosy z głowy.. to nie tak, że mnie nie stać, że jak kupię buty, to nie będzie na coś innego.. ale po prostu uważam, że ceny butów, a zwłaszcza tych dla dzieci są porażające.

Ja w czoraj kupiłam fajne buciki dla rocznego synka w ccc Lasocki ocieplane z tym że 99 zł.Chodziło mi o ocieplane i przedewszystkim lekkie buciki bo w wiekszości to takie toporne.

oczywiście, że są porażające ale z drugiej strony: w zeszłym roku kupowałam buciki na zimę dla mojego dziecka (pierwsze zimowe) i znajomi mi radzili, że trzeba 2 pary kupić bo przemoczy i nie warto dużo dawać kasy itp. kupiłam jedne właśnie ecco za 190 zł z gore-tex i drugie nie były potrzebne bo nigdy ich nie przemoczyło dziecko więc lepiej drozsze kupic nież dwie pary tanszych a cenowo wyjdzie na to samo, ale nogi przynajmniej suche zawsze:)

W lumpie koło mnie jest wielki kosz z używaną BIELIZNĄ - majtki, staniki, skarpety (!!!). To mnie dopiero zastanawia...:o

a to juz inny temat:)

moja tesciowa jest ta od uzywanych majtek, pozygac sie mozna, tak to z***bista babka, ale tymi majtkami mnie zaskoczyla...

ja czasamijak cos trafie kupie corce 5 latce buty w lumpie. na wisone kupilam jej balerinki stan idealny- clarksa za 2zł. a ze corka 2-3 razy w miesiacu zalozy sukienke wiec bez sensu bylo dla mnie kupic nowe buty w sklepie.

Ja mojemu raz kupiłam w ciucholandzie buty- ale nowe, z metką, skórzane... Też nie kupiłabym po kimś. Ale ja np. w zeszłym roku kupiłam nowe Bartka, ale nie w sklepie firmowym tylko jakimś mniejszym, i dałam 80 zł bo to był model sprzed roku czy dwóch.