Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszmarna niemoc

nie moge dotrzec do swojego faceta

Polecane posty

Gość koszmarna niemoc

od 2 tygodni ma dola i siedzi z mina jak zbity pies, rozmowy nam sie nie kleja, ja mu mowie ze mam pecha w zyciu bo cos tam sie stalo a jego odpowiedz: moze kiedys znajdziesz kogos kto bedzie ci szczescie przynosil... juz mi sie nie chce zaprzeczac ze takiej osoby nie potrzebuje skoro ja mam bo mowilam to juz tyle razy ze mi niedobrze sie robi. ciagle pieprzy jakies smety, nie chce ze mna gadac, niczego powiedziec nie moge bo zaraz dostaje jakis tekst przyszlego samobojcy, nie moge skomentowac swoich studiow bo on swoje przerwal, nie moge skomentowac swojej pracy bo on zadnej nie posiada, nie moge skomentowac nowej kupionej rzeczy bo go na nic nie stac i tak caly czas od 2 tygodni. jak piszemy na gg to rzuca mi jakies zdawkowe teksty, ja mu walne esej a on polowy nawet nie skomentuje, w ogole rozmawiamy tyle co nic, pytam go o co mu chodzi i z czym ma problem to mu pomoge a slysze, ze jest ok i da sobie rade. no ja p*****le, jak mam dotrzec do tego czlowieka? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez mnie, ja bede dla Ciebie dobry:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarna niemoc
jesli potrafisz rozmawiac o swoich problemach to faktycznie chyba rozpatrze Twoja kandydature :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też by mnie wkurzało jakbym groszem nie śmierdziała a jakaś łajza ciągle by sie przechwalała gdzie to ona nie była i co kupiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potrafię, tylko sęk w tym, że ja nie jestem przystojny:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopak ma to samo co prawda normalnie rozmawia ale tez szuka pracy już od ponad roku, rodziny nie ma bogatej, ostatnio jeszcze mamy problemy bo zatrzymano nas za przywłaszczenie sobie czyjegoś mienia i będzie sprawa w sadzie pewnie kara i grzywna to już całkiem kicha, ale teraz to ja mam myśli samobójcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwionzalas sie z bandziorem?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarna niemoc
nie wiem skad wyciagnelas wniosek ze sie przechwalam ale nie bede sie z Toba klocila. a jesli ktos sie z kims wiaze to robi to swiadomie i po to ma gebe zeby sie odzywac, a moj facet nigdy nie zwrocil mi uwagi zebym przestala sie "przechwalac". jestesmy ze soba 3 lata, gdzie ja przez 3 lata ciezko haruje na to co mam, a on nie robi nic poza siedzeniem w domu bo zaklada ze sie nie nadaje do niczego, ale ja przynajmniej potrafie mu prosto w oczy zwrocic uwage i mobilizowac do czegokolwiek. v bycie przystojnym to bardziej przeklenstwo niz plus :D v a do kolezanki wyzej, Twoj przynajmniej cos robi i sie stara, moj od 3 lat zadnego cv nie zlozyl, dorabia jedynie u znajomych albo rodziny jak maja problemy z komputerem albo mieszkaniem ale to smieszne pieniadze. ale ja uwazam ze to jego zycie, ja sie utrzymac sama potrafie wiec skoro on ma takie niskie ambicje i zawsze bylo to dla niego ok to spoko, gorzej ze teraz mu cos odwalilo i nie potrafie zrozumiec co takiego sie nagle stalo ze zaczyna szopke odstawiac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska123
SEKS to jest najlepszy lek,nie pomyślałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarna niemoc
no jesli o seks chodzi to akurat nam on nie wychodzi, moze tutaj pies pogrzebany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarna niemoc
nie przejmuj sie tym co napisalam, gledze tu od rana do ok 2-3 w nocy wiec moge sie mylic x to pewnie z przemeczenia, przepraszam:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarna niemoc
moj pierwszy podszyw od roku, jestem taka wzruszona 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też czasami popada w takie doły przy czym on bardziej bez powodów bo ma dobrą sytuacje.. To co wiem napewno ze nie mozna sie nad nimi za duzo użalać.. Ja swojego kiedyś opieprzyłam a potem wyciągnełam z domu na basen, dobrze sie bawiliśmy i potem było ok.. Ale najważniejsze to chyba dotrzec do zródla problemu i go zlikwidowac.. U twojego to zapewne brak pracy, piszesz ze sie nie wtracasz bo to jego zycie i ze ty na siebie zarabiasz, dla mnie to troche absurd, bo jeśli kochasz i planujesz z nim przyszłość to chyba nie chcesz miec takiego nieroba w domu... Ja bym na twoim miejscu wygoniła do pracy albo go skreśliła... A ile on ma lat? rodzice go utrzymują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarna niemoc
cieszę się, że wywołałem choć minimalny uśmiech na twojej twarzy und poczucie, ze jesteś kimś wyjątkowym:classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmarna niemoc
z tym wtracaniem to bardziej tak ze nie naciskam na niego szczegolnie, kiedys myslalam ze to zwiazek na chwile wiec mi to nie przeszkadzalo ale zrobilo sie faktycznie powaznie i z biegiem czasu przestaje widziec sens w tym, ja bede tyrac od rana do wieczora, a ten bedzie siedzial w domu i nie daj boze mial depresje bo ja cos robie a on nic. dlatego ostatnio zaczelam go troche cisnac i w zadnym wypadku nie moze u mnie liczyc na uzalanie sie bo wiem ze to najgorsza rzecz jaka mozna zrobic. za pare miesiecy skonczy 30tke, utrzymuje sie z groszy jakie dostaje za jakies robotki u rodziny albo znajomych, reszte daje mu ojciec a i tak cala kase wydaje na jakies p*****ly. mieszka naprawde w fatalnych warunkach wiec do niego nie przychodze bo sie brzydze tego co on ma na scianach i w lazience, namawiam do jakiegos remontu to niby ma inne wydatki, pytam jakie to mowi ze zadne istotne. i tak cale zycie :o v podszywie, co ja bym bez Ciebie zrobila ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze postaraj sie z nim porozmawiac, spytaj jak widzi wasza przyszlosc, zaproponuj pomoc, bo sam na pewno nie poprosi,faceci juz tak maja nie chodzi o to bys sie uzalal nad nim ale o to bys dala mu do zrozumienia ze go rozumiesz i ci zalezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niby robi teraz chodzi na maliny heheheh zal w tamtym roku był w niemcach na 2 miechy a teraz nic żadnej stlałej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×